Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joanna1987

Z pozoru głupia kwestia..

Polecane posty

Gość Joanna1987

Drogie dziewczyny, mam do Was bardzo dziwne pytanie. Z pozoru może się wydać dość banalne, możliwe nawet,że infantylne. Aż wstyd mi pytać:) Czy zdarzyło Wam się kiedyś,że ktoś Was nie znający, idący ulicą obraził Was ze względu na sposób, w jaki wyglądacie? Ostatnio stałam na przystanku, miałam na sobie T-shirt, buty na lekkiej koturnie, byłam bardzo lekko umalowana, miałam związane włosy i jedyne, co było w moim wyglądzie"inne" to była moja krótka spódniczka. Czekałam na tramwaj, nie rzucałam się specjalnie w oczy, aż w pewnym momencie, nie wiadomo dlaczego podeszła do mnie kobieta, mająca ok. 40 lat, może więcej,dokładnie nie wiem i nie owijając w bawełnę rzuciała do mnie tekst " Jak Ty się k.. ubrałaś??". Ludzie się patrzyli, ja była w takim szoku,że nie wiedziałam co powiedzieć, po prostu mnie zamurowało, nigdy jeszcze nie usłyszałam takiego tekstu, ani nie widziałam tej kobiety na oczy. Ona zwyczajnie potem mnie ominęła i skręciła w pierwszą bramę a ja przeżywałam ten szok jeszcze parę nastepnych dni . Macie może jakieś sposoby na reagowanie w takiej sytuacji? Żyjemy teoretycznie w wolnym kraju i każdy ma prawo ubierać się jak chce, ale nie każdy może komuś z tego tytułu ubliżać. Proszę o pomoc, o dobrą radę. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsd sef edf
Jak bym powiedziała: 1. nie przypominam sobie, żebyśmy były po imieniu 2. nie powinno cię to obchodzić i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna1987
Dzięki dziewczyny:) Mimo to, jest to niestety trudne odpowiedzieć, jeżeli ktoś atakuje z takiego zaskoczenia:/ Szkoda,że nie umiałam wtedy dobrze zareagować:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna1987
Śliczne te "potworki" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki jeszcze raz, ale te \"potworki\" to nie tylko moja zasługa :P a co do ataku z zaskoczenia...mam dosyć wyszczekaną buzię niestety...i ostatnio miałam sytuację: idę sobie z wózkiem uliczką pomiędzy blokami, jest tam znak pierwszeństwa dla pieszych, więc idę sobie powoli, co by syno mógł świata pooglądać, a tu nagle słyszę pisk opon i z za szyby samochodu facet drze się na mnie: gdzie babo leziesz!!!! dodam, że jechał za mną a wcale nie szłam środkiem tej uliczki...jak mnie podkoorwił tym zachowaniem i tym, że mało na mnie nie najechał to mu odpowiedziałam w tym samym tonie: a ty znaków drogowych nie widzisz?!! i poszłam sobie powoli dalej specjalnie schodząc bardziej na środek...:P także nie ma się co cackać z chamami łażącymi po ulicach, w końcu przecież najlepszą obroną jest atak :D :P pozdrawiam i nie przejmuj się na drugi raz czymś takim, nie ma sensu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×