bielizna Triumpha???

Co o niej sądzicie?

przereklamowana

ja lubie , mam sentytment do jednego modelu biustonosza -compliment

dlaczego przereklamowana? mozna byc pewnym ze nie zmechaci sie ani druty Ci nie wyjda, wzory tez maja bardzo ladne wiem ze zaraz odezwa sie zwolenniczki obwodow 65 za tego triumph nie ma

bardzo ją lubie,fakt,że jest droga ale za to jaki komfort noszenia:staniki lezą idealnie dobrze spełniając swoje zadanie:)majteczki tez są super takze warto sobie ją sprawic

Dla mnie super (mowie o stanikach) - miseczki sie nie deformuja, fiszbiny nie wychodza, po praniu nadal wygladaja jak nowe, nic sie nie rozciaga tak aby nie wrocic do pierwotnego ksztaltu. Na szczescie nie potrzebuje obwodu 65, a potrzebne mi 70 znajduje tam bez problemu;) No i oczywiscie maja piekne wzory - bielizna wyglada elegancko i kobieco a nie tandetnie. Jezlei chodzi o majteczki nie moge sie wypowiedziec bo nosze tylko bawelniane;)

mam 4 staniki Triumpha i NIGDY nie zamieniłabym na żadne inne. Sa warte swojej ceny. Jest to odpowiednia firma dla kobiet z dużym biustem(mam 70D).

Duże 70D? A to ciekawe, jak różnie postrzegamy nasze ciała :) Ja z Triumpha teoretycznie nosiłabym 70E/F (pod biustem ciasno 77, w biuście luźno 92-93 cm), i uważam, że piersi mam bardzo małe (przy 170 cm wzrostu). A teoretycznie, bo 70 Triumpha na mnie powiewa, a mniejszych obwodów nie produkują, jak już dziewczyny wspomniały... Co do meritum: tak jak Lara27 uważam markę za bardzo przereklamowaną i niewartą żądanych cen. Powody: średnia jakość (rozciągliwce!), wzornictwo i marna rozmiarówka moim zdaniem. Można kupować taniej i lepiej ;)

best_bra - jak Cie czytam to czasami mam wrazenie ze mowimy o dwoch roznych firmach;) tez mam 77 pod biustem i 70 ani troche na mnie nie powiewa, nic nie podjezdza w gore, nic sie nigdzie nie wpija, no i nic sie nie rozciaga (a mam chyba ze 2 staniki, ktore maja hmmm... 2 lata?). I ani te stare, ani te nowsze nie wygladaja jak by mialo im sie cos stac. Nie wiem, moze to kwestia \"konserwacji\", albo po prostu mialam wyjatkowego farta. Choc przy tylu sztukach musialby to byc megafart:) Przyznam, ze przegladalam bielizne polecanych przez Ciebie producentow. I na cala ich oferte spodobaly mi sie moze ze 2 modele... choc kto wie, moze na piersiach prezentowalyby sie lepiej. W kazdym razie uwazam, ze warto przynajmniej sprobowac, bo ja jeszcze nigdy sie nie zawiodlam.

Polemizować nie będę ;) Triumphy ostały mi się dwa, wcale nie tak dawno kupione i praktycznie nienoszone - z powodu rozciągliwości właśnie. Oba to 70, naciągają się swobodnie do ok. 95 cm. I te biustonosze na mnie naprawdę fruwają - nie mogę wyregulować i podciągnąć ramiączek bo do góry idzie cały stanik i fiszbiny wjeżdżają na biust. Jednym słowem: zasłaniacze, a nie biustoNOSZe to są. I niemal wszystkie inne modele, jakie mierzyłam, a mierzyłam sporo bo liczyłam, że \"a może jednak\" i chciałam mieć właśnie porównanie do innych firm, były podobnie rozciągliwe, niektóre mogłam zapiąć na biodrach, a w biodrach mam sporo więcej niż 77 ;) I właśnie jak spróbowałam bielizny innych producentów to upewniłam się, że mi się nie wydaje i że może być zupełnie inaczej, że ramiączka można skrócić, unosząc i modelując biust, a fiszbiny zostają dokładnie tam, gdzie ich miejsce. To lubię ;) Zresztą, u \"innych producentów\" też różnie bywa, bywają rozciągliwce i ściśliwce, ale ich rozmiarówka pozwala mi wziąć na to poprawkę (mam i 65, i 70 z tej samej firmy), co bardzo doceniam. A kwestia urody biustonoszy to już sprawa drugorzędna, o gustach się nie dyskutuje ;) Mnie się przede wszystkim nie podoba fakt, że większość oferty to staniki usztywniane i/lub gąbkowane, wolę kolorowe koronki czy siateczki w stylu np. Freyi Zety :)

Jest super! Świetnie się układa i znalazłam nawet staniki D (mam duży rozmiar ^^')

ta marka schodzi na psy kiedys triumph to bylo cos ale wtedy w niemczech je produkowano teraz polska i jakos nie najlepsza zólkna, deformuja sie miseczki, farbuja metki, pracowalam w takim sklepie i wiem bo mam duzo stanikow i majtek i wiel klientek jest tego samego zdania oczywiscie mam pare gatek i stanikow co nic sie z nimi nie stalo ale i sa takie ktore sie zdeformowaly majtki popruły a metka w bilaych galotkach zafarbowala koronke na czerwono zdecydowanie placi sie wysoka cene za logo firmy a nie niestety za jakosc

Staniki "D" to bardzo mały rozmiar jest...

ja mam stanik i majtki no kupione rok temu i jakos nic siez nimi nie dzieje a stanikow nie pieprze sie w prace w automacie to kazdy stanik sie rozwali:o

Ceny wcale nie są wysokie, jakość też nie najlepsza. Nie lubię tej firmy, staniki mają kształt misek, który mi nie odpowiada. Wszystkie są takie same. Nigdy nic dla siebie nie znalazłam.

też nie lubię. obwody nie dla mnie, to już wiem. kształt miseczek - stożki - tragedia :o są lepsze firmy, zdecydowanie

jak to nie pierze sie w pralce? od zawsze piorę staniki w pralce i nic sie nie dzieje

"kształt miseczek - stożki - tragedia są lepsze firmy, zdecydowanie" te gładkie są trochę inne, ale brzydkie.

a mi wlasnie ksztalt misek odpowiada jest idealny dla mnie ja nieznosze stanikow np H&M nie wiem co to za gownoa le spłaszcza biust niesmilosiernie staniki sa za delikatne na automat

Przede wszystkim przereklamowana, z bardzo ubogą rozmiarówką! Nie ma pięknych i kolorowych staników o obwodach poniżej 70 i miskach powyżej F! Ale chyba nawet gdyby mój rozmiar (60F) był dostępny nie skusiłabym się na żaden stanik Triumpha. H&M jeszcze gorszy niestety