Pierwszy raz-boję się

Mam 18 lat....mam chłopaka.. boję się pierwszego razu...

lol ...do 40stki raczej nie bede czekać.. .......o zabezpieczeniach itp wiem chyba wsyztsko...ale ostatnio paraliżuje mnie myśl o ciąży....

Niech Cię zastąpi Twoja najlepsza przyjaciółka !

to po cholere to robisz??nie czaje??

to po cholere to robisz??nie czaje??

to po cholere to robisz??nie czaje??

to sie gowniaro nie bierz zato(nie chodzi tu o wiek)

no jak to po co ????!!!! BO ON CHCE I WSZYCHO :O nie ma to jak gorace uczucie ...

drogie kolezanki :D ja mam 19 lat i mi sie nawet nie spieszy do ego... jak mam wpasc i zmarnowac sobie życie to ja dziękuje....

e tam trzeba korzystac z zycia ale wiedziec jak to sie robi !

no dobra ... zgadzam sie z Tobą .... ale jeżeli laska musi bo chłopak ma chccice.... no comment... zal mi jej...

me too

a ja mam chlopaka od ponad 3 lat -jakies tam proby bylu, ale.. ja 21 od 25 i tylko peeting, oralny itp bo pierwszy raz boli to po pierwsze a w ciazy nie chce byc, a tabletek lykac nie bede i po co tak sie spieszyc:O

to sprawa indywidulana jesli nie czujesz ze to dobry moment, nie rob tego na sile. jesli panicznie boisz sie tego tzn ze jeszcze musisz poczekac i juz

to podstawowe pytanie... chcesz o zrobic bbo On chce tego czy obje chcecie ??

do hehehehehehhe srehehehe: wspolczuje twojemu facetowi 3 lata i bez seksu!!! Łoo matkoooo!!! albo raczej wspolczuje tobie nawet nie chcialabys wiedziec ile lasek dalo mu za ciebie w tym czasie...1....4....20.....

przez trzy lata to jest 36 miesięci w miesiącu koło 25 razy, wychodzą tak zawrotne cyfry, że aż z żalu można się posrać taka strata tyle bzyknięć

no bo wiadomo kolesiowi zalezy tylko na tym by zaliczyc panne !!!!!!!!

no zalamka:O moj chlopak jest bardzo spokojny, malo znajomych ciagle przebywa ze mna, z reszta nas nie znacie...jestesmy dla siebie pierwszymi partnerami w zyciu i my mamy "swoj" seks, nam wystacza. to znaczy sprobowalabym czegos wiecej tylko ze jak probowalismy juz kilka razy to kawalek wejdzie a potem jest jakas granica, przez ktora fiutek po prostu nie chce przejsc. a mnie zaczyna bolec. wiec wolimy dokonczyc inaczej bo szkoda marnowac okazji.