do cierpiących po sexie z powodu pęcherz/cewki.

Kto z Was jak poszaleje troche w łóżku to też ma problem ze szczypaniem, chodzeniem do toalety, otarciem itp? Ja właśnie poszalałam z facetem w pt i sob. i niestety dziś masakra. Zaaplikowałam Furaginy 2 tabl no ale nie chce sie faszerować przez ileśtam dni tabletkami. Na codzień piję bardzo dużo i jakośsie trzymam ale po większych \'akcjach\' to niestety tak sie właśnie kończy :( :( :( Czy oprócz Furaginy i Uroseptu mozecie cos polecić?? Może czymś sie posmarować etc??

posmaruj sie clotrimazolum, to wlasnie jest masc zewnetzrna jak piecze, swedzi czy szczypie, maga szybko:)

a nie na bakterie. nigdy nie miałam zapalenia pęcherza i nie jest to normalne. powinnaś udać się do lekarza

na bakterie tez jest bardzo dobry sama pani ginegolog mi polecila

no on jest na grzybice, ale może sprobuje. dzięki! Do lekarza nie bede latać z takimi rzeczami, nie mam na to czasu niestety. Zresztą wolę sie poradzić kobiet z takim problemem niż jakiegoś konowała który każe mi łykać tabletki.

urosal, chociaż u mnie to raczej coś jak zapalenie pęcherza niż otarcia :/ no i jakoś 2 razy w miesiącu się trafi :(

idzcie do lekarza. mi szybko pomaga furaginum, ale zbyt czesto sie to powtarzalo i przepisala cipronex. to pomoglo na dluuuzej:)

no ja tak miałam w wakacje kiedy jest gorąco, i np więcej razy chodziłam z facetem do łóżka... Noi tak ostatnio sie tez zdarzyło, otarcie+szczypanie i ogólny dyskomfort mimo iż zadnego zaczerwienienia nie ma. Czyli jest to raczej tkai efekt po współżyciu. Taką my koitki mamy budowę niestety a i łechtaczka pobudzana też jst blisko cewki noi tak to się kończy po upojnych chwilach z facetem :( Wiem że sporo kobiet ma ten problem....Póki co popijam ziółka, moze jakąś nasiadówkę zrobie wieczorem, najchętniej to posmarowałabym sie jakimszelem uśmierzającym to pieczenie itp, ale chyba nie wymyślili nic takiego :(

Po pierwsze to oboje dobry posiew: Ty z moczu i wymaz z szyjki, on - mocz i nasienie. Często partner ma bakterie i zaraża, nie wiedząc, bo mężczyźni nie czują bakterii tak, jak my. Po drugie: clotrimazol jest na grzyby i tylko na grzyby. Po trzecie: to nie musi być bakteria, tylko faktycznie otarcie. Może masz za mało estrogenu i śluzówka jest zbyt sucha? Polecam: www.pecherz.pl na forum dziewczyny też mają takie problemy.

Dzieki bardzo za info. Używamy prezerwatywy więc raczej mało prawdopodobne żeby przenieść jakąś bakterię. Myślęże to wskutek otarcia, suchości, latexu itp.

zewnętrznie-tantum rosa,a pani ginekolog zapisała mi palin i od tego czasu moje problemy zniknęły :)