facet mnie zostawił bo jestem w ciąży!!!! załamka

Faceta rzuc w diably tak czy tak. A ty sie zastanow czy chcesz miec dziecko czy nie. Jezeli tak - urodz je, ciesz sie macierzynstwem itd, kochaj i rozpieszczaj dziecko. Jezeli nie czujesz sie gotowa to usun bo bez sensu jest zycie z nie chcianym dzieckiem w tle. Mysl teraz o sobie!!!

najpierw przez dwa lata brałam yasmin,później odstawiłam i przeszliśmy do prezerwatyw,ale nic nie stało się w trakcie stosunku co mogłoby wskazywać na to że jestem w ciązy.. Jestem w ciązy na 100 %,robiłam 3 testy i byłam u lekarza który to potwierdził,dodatkowo mam do odbioru badanie beta HCH ale to już tylko formalność. Do Ariellla : Twoje słowa są bardzo mądre,ja mam teraz prawdziwy mętlik w głowie,sytuacja nie jest prosta bo gdybym miała opisać całą moją historie z tym facetem i to co dzieję się w tej chwili chyba do jutra bym nie skończyla :(

myslisz ze jak usuniesz nadal bedziesz z nim? a skad wiesz ze jak usuniesz facet cie nie rzuci? moze on cie tylko szantazuje ja juz dawno pokazalbym takiemu "facetowi" drzwi, niech idze szuka kogos na swoim poziomie

spokojnie spokojnie spokojnie - ma racje, zastanow sie czy chcesz tego dziecka czy nie

w swoim stylu - opanuj sie, na jakim ty swiecie zyjesz?

myśle że go chcę,taką małą kruszynkę... Jakoś to by było,ale przeraża mnie myśl że nie będę w stanie mu zapewnić kiedyś wszystkiego,nie chcę go skazywać na marne życie

kobieta madrze napisala mysl o sobie!!!!!!!!

nivea222 ja mysle ze jezeli wogole chcialas miec dzieci to moze lepiej bedzie jak urodzisz...

w moim stylu ja rónież studiuję administarcję i proszę Cię masz rację i każdy wie,że jest karalna ale każy też wie że nie ma w tym kraju rzeczy niemozliwych

z ksiezyca sie chyba urwalas babo:o niby nielegalna a wez jakakolwiek gazete do reki i zobaczysz ilu ginekologow"wywoluje miesiaczke" i nie sa to bynajmniej zabiegi teraz bez problemu za 5 stowek zrobi Ci prawie kazdy aborcje farmakologiczna bodajze do 8 tyg

w swoim stylu - rzeczywistosc jest inna

slonko, najwyzszy czas brac swoje zycie w swoje rece! trafilas na palanta! coz, nie Twoja to wina, czasem tak bywa... jestem troszke starsza od Ciebie, wiec posluchaj uwaznie, co mysle o sprawie, co powinna na Twoim miejscu zrobic madra, odpowiedzialna osoba... facet-idiota postapil conajmniej nierozsadnie, kiedy sie wsadza fiuta to trzeba liczyc sie z tym, ze moze byc dziecko! jesli usuniesz to: po pierwsze - mozesz miec trudnosci z zajsciem w ciaze pozniej, po drugie - bedziesz miala wyrzuty sumienia do konca zycia, po trzecie - jesli gosc z Toba zostanie to znaczy, ze nie potrafil Cie wspierac w zlych chwilach, jestes dla niego ok tylko wtedy kiedy nie sprawiasz klopotow :-O po czwarte - nie badz pewna, ze palant z Toba zostanie, jesli usuniesz, to moze byc dla Was ciezki czas, \"dobijecie sie\" nawzajem, zwiazek nie ma raczej szans na przetrwanie... kochanie, powiedz mu, ze oczekujesz wsparcia, otuchy i pomocy z jego strony, jesli nie jest Ci w stanie tego zapewnic to nie spada na kalafiory! wnies sprawe o alimenty, popros o pomoc rodzine, wez dziekanke na rok, po roku wrocisz na studia... nie przejmuj sie tym, ze nikogo nie znajdziesz z dzieckiem, to bzdura! moja kuzynka z trojka(!) dzieci ma takie branie, ze glowa boli! ;-)

Nie ma w nazym kraju problemu z aborcja farmakologiczna ... To prawda. Wystarczy zajrzec do gazet

nie czytałam wszystkiego...ale rzuciło mi się w oczy "praca" i "nowy facet" i moim zdaniem w obu przypadkach ciąża teraz to pewna zaleta. a) mając 27 lat będziesz miała dziecko odchowane w wieku przedszkolnym...i mnóstwo pracodawców będzie wolała Ciebie od bezdzietnej 27 latki, która dopiero będzie się starać i wyfrunie na urlop. b) mając dziecko masz naturalny odsiew testosteronowych idiotów i facetów kierujących się zwierzęcymi instynktami (a po co ci tacy), a faceci dla których dziecko nie będzie problemem (może trudniej będzie na takich trafić) chyba rokują lepiej ze względu na charakter niż ogół?

sluchaj Dagmara, nie wiem ile masz lat, ale zachowujesz sie jakbys miala 12. widzialam juz twoj temat bodajze wczoraj. ile jeszcze musisz otrzymac odpowiedzi aby zrozumiec ZE NIE JESTES W CIAZY. i prosze przestan nas maltretowac swoimi wpisami, bo tu sa dziewczyny, ktore faktycznie maja problem...

zrobilam test --> watpie bys byla w ciazy, ale jesli trzesiesz ze strachu gaciami to idz do lekarza najwazniejsze - zachowac spokoj i nie puszczac sie z kim popadnie!

hmmm muszę sprawę bardzo poważnie przemyśleć.Facet okazał się niedojrzałym szczeniakiem i fakt faktem tak jak piszecie nie mam żadnej gwarancji,że jeśli usunę dziecko on przy mnie zostanie.Mówi i czaruję że będzie przy mnie przez ten cały czas,że razem przez to przejdziemy ale ja w to k..wa nie wierzę...

** ** ** ** ** *** *** *** *** - jestes optymistką :)

nie zabijaj Dziecka bo ono nie było i nie jest niczemu winne. naucz sie brac odpowiedzialnosc za swoje czyny ;]

Jak to sobie wyobrazasz. Po roku wroci na studia, majac jakies polroczne dziecko, mieszkajac w akademiku czy wynajmujac pokoj, spedzajc srednio 4-7 h dziennie na uczelni. Przeciez to niewykonalne.

nivea222 - a powiedz, chcesz wiazac plany na przyszlosc z facetem, ktory stawia ci takie ultimatum??? czy bedziesz mogla mu potem spojrzec w oczy? i kochac go jakby nic sie nigdy nie stalo? prawda taka, ze on sie w ogole z Toba nie liczy. to Ty ryzykujesz, ktos juz wyzej pisal, ze po usunieciu moze byc problem z zajsciem w kolejna ciaze - jak u mojej znajomej. to Twoje cialo i gdyby Cie kochal, szanowal i wspieral zostawilby te decyzje wylacznie dla Ciebie.

ale ja będę winna jeśli nie będę mogła zapewnić mu tego wszystkiego co miałoby w pełnej rodzinie,nie chcę też żeby wychowywało się bez ojca,bo tak naprawdę nie jego to wina ale to ono by na tym ucierpiało.Wiem,że jest mnóstwo samotnych matek i naprawdę szczerze je podziwiam,bo sama pochodzę z takiej "rodziny" i wiem jak potrafi być ciężko samotnej matce,bo patrzyłąm wiele lat na moją mamę.Ale z drugiej strony nie jestem morderczynią,noszę pod sercem nowe życie,mam słabą psychikę i boję się że kiedyś wyrzuty sumienia mogą mnie wykończyć,a co jeśli nie daj Boże nie mogłabym później zajść w ciążę,obwiniałabym się do końca swoich dni.To wszystko to naparwdę trudna decyzja i im szybciej ją podejmę tym lepiej dla mnie ( dla nas ) ...

to tylko w teorii wydaje sie proste..

Nvea nie wierz , słuchaj Twoj dzidzius juz jest nasz forumowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja neinawidze takich facetów mięczaków,słuchaj u mnie na uniwerku mnostwo dziewczyn studiowało w ciazy , brało dziekanki,a czasami nawet nie brało i wyrabiało. A pracodawcy wydaje mi sie bardziej boją sie tak jak juz ktos wspomniał kobiet ,ktore mają 20 kilka lat i nie mają jeszcze dzieci , boją sie wtedy ,ze zaraz raka osoba pojdzie na amcierzynski, ale teraz podejscie do macierzynstwa juz się bardzo zmieniło. A słuchaj 22 lata to nie taki złuy wiek na dziecko.

Nivea, mieszkasz z rodzicami czy studiujesz w innym miescie?

zrobilam test - uspokoj sie, bo nie jestes w ciazy. 3 testy negatywne, wczoraj pisalas ze dostalas okres w terminie. to jakie masz jeszcze watpliwosci??? idz jeszcze do lekarza, jezeli chcesz sie upewnic, ale ja na twoim miejscu juz bym byla pewna ze ciazy nie ma.

Ja pierdziele po prostu trafia mnie jak czytam gdy jedna drugiej proponuje aborcje!!!!!!!! spokojnie spokojnie spokojnie - masz 11 lat czy co ze takie "madre"rady dajesz??? co to znaczy"mysl teraz o sobie"???a jak szla z facetem do lozka to nie myslala o sobie???sama sie wyskrobaj dzieciaku! nivea222 - po pierwsze nie jestes dzieckiem wiedzialas jakie konsekwencje niesie ze soba decyzja o wspolzyciu.Ze moze sie przydazyc"wpadka".Po 2 twoj facet to ZALOSNA DUPA a jego tekst ze jak usuniesz to on wroci jest po prostu ZALOSNY...W dupie bym miala takiego ciula na ktorego liczyc nie moge i karze mi zabijac jego wlasne dziecko!Po 3 zawsze mozesz dziecko zostawic w szpitalu i na miejscu zrzec sie wobec niego praw.Po 4 skrobanki bedziesz zalowala do konca zycia.Wyobrazasz sobie zyc ze swiadomoscia ze zabilas zywa istote???i to nie teraz musisz o tym myslec a na starosc.Pamietaj o jednym nie zostaniesz w zyciu sama bo bedziesz miec malego czlowieczka ktore bedzie cie kochalo bezinteresownie a kasa na wychowanie dach nad glowa ZAWSZE sie gdzies znajdziesz.Nie poddawaj sie dziewczyno i pozwol zyc temu dziecku!

miałam 22 lata, byłam w ciąży i od swojego chłopaka usłyszałam dokładnie takie same słowa. Miałam usunąć, byłam umówiona na wizytę. Wtedy nie było takich problemów jak dzisiaj. Nie zrobilam tego! W ostatniej chwili powiedziałm nie! Pobraliśmy się. Niestety małżeństwo nie przetrwało. Jestem rozwódką Ale mam cudowną teraz już 26 letną córkę, która jest moją ogromną podporą. Nigdy mnie nie zawiodła ani ja jej. To tak jakby chciała całym swoim życiem wynagrodzić mi podjęcie decyzji o daniu jej życia. Decyzja należy do Ciebie. Ale pamiętaj , facet to rzecz nabyta........a dziecko tak naprawdę jest tylko Twoje, na dobre i na złe. Powodzenia

To jak on mi to wszystko przedstawia,to to że jesteśmy za młodzi,że po to się zabezpieczaliśmy żeby nie mieć teraz dzieci,podkreślam teraz ponieważ mówi mi cały czas że nic nie stoi na przeszkodzie żebyśmy za 2-3 lata zaożyli po studiach normalą rodzinę.Ale jak wierzyć w takie słowa??!! On mieszka z rodzicami i ani myśli teraz o wyprowadzce,o pracy. Nie jest typem imprezowicza ani nic z tych rzeczy,myśle że jest zwyczajnym tchórzem..

mantodea idz ty lepiej juz rodzic i sie tu nie rzucaj. to jest jej sprawa co zrobi ze swoja ciaza a ty jej to narzucasz z gory . Ty jak chcesz to sobie zrob siodemke , w koncu ktos musi sie reprodukowac zeby zarabiac na nasze emerytury