Czy mozna samemu ochrzcic dziecko?

gdy jest np nieslubne.

jest np zagrozenie życia albo jesteś w miejscu gdzie nie ma księży i kościoła, jest tzw chrzest woli, np. gdy dziecko umiera przed chrztem koscielnym i chrzest wody jak wyżej wspomniałm a dlaczego nie chcesz w kościele? mimo, ze nie slubne to ochrzczą jak dziecko później idzie do komunii, bierzmowania, ślub kościelny ... to musi mieć akt chrztu

no wlasnie, akt na papierze. a ja po prostu nie lubie ksiezy, nie trafilam na madrego i boje sie przemądrzania, pouczania albo w ogole wyklęcia. boje sie, ze swoim gadaniem zniecheci mnie do dalszego kontaktu z Kosciolem. myslalam, zeby pojsc do Kosciola i ochrzcic swieconą wodą, ale sama. Dziecko dla Boga bedzie chrzescijaninem, tylko co potem rzeczywiscie.

zdarzają się normalni księża, którzy ochrzczą dziecko albo tacy co może pogadają ale też ochrzczą, niestety są tacy, gdy sypniesz groszem to też ochrzczą, a najlepiej włączyć to jeśli masz babcię, babcie wszystko zrobią, by ochrzcić wnuka ja bym nie przejmowała się ew. zgrzytami u księdza, tylko szukała do skutku

Taki chrzest się nie będzie liczył, przecież nie wystawisz sama aktu chrztu :D Jest on ważny tylko tak, jak napisała osoba wyżej- w przypadku szczególnych okoliczności, zwłaszcza zagrożenia życia. W innych wypadkach jest nie ważny. Idź do kościoła i ochrzcij dziecko normalnie.

sama to sobi emozesz w dupie podłubac

jeśli teraz się przełamiesz to będziesz miała kłopot z głowy a tak będzie się ciągnął i nie potrzebnie będziesz się zamartwiać a komunia już za parę lat, które zobaczysz, ze szybko zlecą

jesli jestes niewierzaca i nie lubisz kleru to po co ci chrzest?

z jakich powodów nie masz ślubu kościelnego

nie jestem niewierząca, tylko nie lubie kleru, a co nie mam podstaw? malo to hipokrytow? a po dupie niech sie drapie kto chce, odpowiedz nie na miejscu jakiegos chama. nie mamy koscielnego, bo partner jest nie chrzczony i poza tym ma taką wizje, ze jestesmy w takim zwiazku. wiec sami widzicie, klopot.

Tak na prawdę to....powinnaś ochrzcić. Ty jak nie chcesz to mozesz nie chodzic do kościoła...Twój partner także. To wasz wybór i nikomu nic do tego. Ale dziecko to co innego! J Ja bym nie miała odwagi aby to zaniedbać...bo jeżeli oboje się mylicie co do wagi chrztu (i jednak Bóg jest....) to skazujesz dziecko na grzech. A po drugie dziecko może mieć kiedys do Cibie żal...Zrobisz co zechcesz...

idiotyzm, grzech dziecka ??????????? nie ma czegoś takiego, powiedz księdzu, ze Twój partner jest osobą niewierzącą ale Ty tak, jeśli to prawda, o sympatie do kleru raczej nie pytają nikogo ;) i pragniesz ochrzcić dziecko i co powinnaś zrobić w tej sytuacji, może to nie uczciwe i idiotyczne ale potakuj grzecznie głową... jeśli Ci na tym zależy czy masz osoby wierzące w rodzinie swojej lub męża? najlepiej babcię

? Bierzesz wodę w jakimś kubku, mówisz "ja ciebie chrzczę..." i jest ochrzczone :-)

Poczytaj sobie przepisy a potem pisz takie głupoty...Nic dziwnego, ze potem Jehowi...wiedzą wiecej od tzw wierzących... A samemu chrzci się w sytuacji zagrożenia życia dziecka...potem dopiero dopełnia się urzędowo...

słyszałam o przypadku, ze babcia chrzciła dziecko, bo obydwoje rodziców się nie kwapiło a ona nie mogła tego zdzierżyć i udało się jej postawić na swoim

do do co za... przecież napisałam na początku "mozna gdy", że chrzci się w razie zagrożenia życia ale autorce zależy także na papierku co ma pójść do księdza i powiedzieć, że ochrzciła z wody i teraz chce papier, wyśmieją ją a przepisy znam, czytaj całe wypowiedzi ze zrozumieniem ochrzcić mozna nawet bez wody w szczególnych przypadkach, jesli chodzi o ścisłość

chrzest w kosciele laczy sie oczyszczeniem z grzechu pierworodnego - \'chrzest\' wykonany przez osobe swiecka nie oczyszcza dziecka z tego grzechu. jedynym wyjatkiem jest chrzest woli - ale musza byc ku niemu odpowiednie przeslanki (zagrozenie zycia dziecka)

Ty nie czytasz ze zrozumieniem...to Ty napisałaś ze zdziwieniem że "dziecko ma grzech"... Ale niestety nie znasz przepisów...

każdy rodzi się z grzechem pierworodnym ale nie masz dodatkowo grzechu, bo cię rodzice nie ochrzcili!!!!!!!!!!!!!!!!

poza tym, to dziecko w pewien sposób jest już ochrzczone, bo matka tego dla niego pragnie teraz powinna udać sie do kościoła i załatwić jak trzeba

serio nie rozumiem Twojego problemu Twoj partner nie jest ochrzczony = nie wierzacy i git ma prawo nie macie slubu - i git macie prawo kleru nie lubisz i git masz prawo skoro tak, to po co ci chrzest dziecka?

wnuczka z wody? Rodzice sie nie kwapia aby ochcrzcic dziecko ksiadz mowi ze to musza byc rodzice wiec nin mi nie pozostaje jak ocrzcic dziecko sama

agowal?