Uczulenie u 6 miesieczniaka od czego?

hejka...zaczelam wprowadzanie stalych pokarmow u mojej prawie 6 miesiecznej coreczki...zaczelam jakies 2 tyg. temu od gotowanej marcheweczki...potem dodalam ziemniaczka i bylo ok...potem jabluszko...potem sprobowalam dac kaszke mleczno-ryzowa z malinami z Bobovity... Zuzia od kilku dni ma male kropeczki wokol ust...do tego mala plamke z lewej strony ust...nie wiem od czego to...kaszke jadla przez dwa dni rano,wiec ja odstawilam przedwczoraj,ale nie widze poprawy:( Czy moze to byc od jabluszka??dziwne mi sie to zdaje... Karmie piersia,ale nic nowego nie jadam,wciaz to samo co i wczesniej wiec to raczej nie od mojego pokarmu...wiec od czego??i czym mozna to posmarowac??

u takiego maluszka moze być chwilowo na wszystko:) nawet jabłuszko.Nie dawaj jej przez powiedzmy tydzień nic ze stałych pokarmów,poczekaj aż wszystko zejdzie a potem parę dni z kolei dość sporo tego jakbłka i będziesz widziała jak jest.To na pewno nie alergia tylko organizm sie przyzwyczaja.U mojego dziecka tak było ze wszystkim po kolei.A po jakimś czasie mijało i alergii nie ma na nic

Ja bym odstawila te maliny jednak. Poza tym moze za szybko wprowadzasz jej nowosci. Dawaj jej kaszke ryzowa, moze z jablkiem, gruszka. Z malinami poczekaj.

marcheweczka:o jezu:o

a no widzisz,wszystko pewnie przez te zdrobnienia.Od tego na pewno ta alergia.To jest naistotniejsze w tym co napisałaś dla niektórych:o

odstawilam kaszke z malinami...moze to byc jablko?no tez odstawie i zobaczymy...tylko co jej dawac na deserek?nie chodzi mi o sloiczki:) hmmm...czyli nie smarowc tego niczym?

hej sorki ze się wcinam;) kanapka a skąd wiesz, ze nie uczulenie? W tym wieku nie występuje alergia? pytam bo mojej córeczce tez coś wyskoczyło po tym jak zaczełam Jej podawać stałe jedzenie. ale tylko na brzuchu. narazie czekam... cukierkowa a moze te kropki wokól ust to od śliny która się zbiera czasami pod smokiem?

hehehe...nie chce niech nie czyta...:P:P:P

ja bym nie smarowała.......myśle,że samo zejdzie.A nie moze to być np od smoczka?nie miała na dworze smoka.Bo często wokół ust robi sie tak od smoka

podcierasz jej dupeczke zmieniasz papmersika robisz kompanko?? :D

nie no,może być alergia,może.Tak tylko napisałam,bo przeważnie chyba nie jest.Ja tylko tak z własnego doświadczenia........Moje dziecko np po jabłku miesiąc miało wysypkę na brzuszku a potem już było ok.A jabłko teoretycznie nie uczula:)To samo było z bananem tylko gorzej.Przez 2 lata go nie mogła jeść A teraz może i nic jej nie jest

kanapka no i co? podawałaś to JABłUSZKO;) nadal? mimo tej wysypki na brzuszku? czy poczekałaś az zejdzie i dopiero wtedy dałaś?

poczekałam aż zejdzie i wtedy dawałam jej przez kilka dni duże porcje tego jabłka i wtedy ją tak wysypała że szok.Wierzyć mi sie nie chciało że to od jabłka.Przecież to chyba pierwszy polecany owoc.Może to od tej chemii a nie od samych jabłek.Potem odczekałam troszkę i próbowałam co jakis czas.Aż przyszedł dzień,że nic nie wyszło:) A smarowałam lipobase ,no i kąpiel w mące ziemniaczanej:)

wlasnie,wiec podawac dalej czy odstawic??i co podawac na deserek zamiast jabluszka?? hehehe....podcieram dupeczke...kapusiam maja corusiunie...zmieniam pampersika...w ogole wszysciusienko robie co sie zdrabnia slodziusienko:D

może to nie od jedzenia ? niektóre dzieci mają takie plamki wokół ust gdy się intensywnie ślinią, wtedy trzeba posmarować jakimś kremem ochronnym, by nadmiar śliny nie podrażniał skóry a jeśli to uczulenie na pokarm, po odstawieniu powinno po kilku dniach zejść

no slinic sie slini,berze wciaz do buzi jakies zabawki,non stop cos w buzi...co sie da:) moze tez od smoczka,chociaz wczesniej nie miala a ma ten sam...ale ostatnio jak spi to tak go ciagnie ze az ma odbita tarczke na buzi:)hmm...no i od wczoraj jest bardzo marudna,moze na zabki?

kurde troche kiszka:O teraz odstawić wszystko i sam cyc???

no to ja stawiam na smoka i ślinę:)

bo dodam ze pojęcia nie mam po czym mogło Ja tak wysypać, jadała zupki, deserki a tam różności były:O

mala nie no ,przemyśl co z tego co jej dajesz może powodować wysypkę w pierwszej kolejności.Może pietruszke dodajesz albo seler?

no właśnie ,dlatego trzeba podawać wszystko po mału w odstępach,po kolei i wtedy nie ma problemu ze wskazaniem sprawcy:)

cukierkowa ..... ślina jak nic:)

wiec pierwsze co zrobilam to odstawilam kaszke z maalinami...poza tym zmienie smoczek i zoabczymy:)dzieki

moja córka-już duza jest,jak zje jabłko to puchnie jej gardło i sie dusi.Bo jabłko krzyżuje z brzozą,jezeli ktoś jest uczulony na pyłek brzozy nie moze jabłka.ja bym uwazała

ochhhh ja głupia ach głupia:O chyba samego cyca spróbuje kilka dni......może zejdzie