Media a wizerunek kobiety w oczach mężczyzny

Jak sądzicie czy wizerunek kobiety prezentowany przez media ma wpływ na to jak postrzegają je mężczyźni? Czy waszym zdaniem rozbieżność w kreowanych przez media oczekiwaniach mężczyzn w stosunku do kobiet może prowadzić do przemocy w związkach? Jeśli znacie jakieś sytuacje z życia codziennego, które to potwierdzają bądź zaprzeczają temu to napiszcie proszę. Pozdrawiam :)

ad.1 ) niekiedy ma ad.2 ) może prowadzić ad.3 ) nie znam takich sytuacji pozdrawiam

jjednym slowem piszesz glupoty i piszesz od rzeczy,na tym forum nie spodziewaj się inteligentnych wypowiedzi.

Gdy nad biebrzańskimi bagnami zapada cichy wiosenny zmierzch, wskakuję raźno do dużej emaliowanej miednicy i z błogim uśmiechem wyobrażam sobie że zostałam porwana przez UFO do konstelacji Małego Lwa :-)

dobry tekst podszywaczu:)

Z wielką koncentracją malującą się na moim świńskim ryju wdrapuję się na szczyt studzienki kanalizacyjnej nr ewid. 3282/P/32 w Starachowicach i uspokajająco gładzę się po kroczu sprzęgłem od Opla Tigry

Dziękuję skrajnemu_matematykowi za odpowiedź - choć jak na matematyka przystało jest nieco lakoniczna :) Pozostałym dwóm uczestnikom dyskusji (krasulkaw i rzekomy "reka") uprzejmie już dziękuję za udział, bo nieładnie jest się podszywać pod czyjeś nicki, poza tym poziom na jakim są wasze wypowiedzi jest żenujący.

reka nie znasz sie na podszywach zupełnie :O

Jako ciekawostkę mogę Ci napisać że pracuję jako grafik komputerowy i częścią mojej pracy jest tzw. obróbka foto. m.in. polega to na retuszu i upięknianiu modelek do czasopism i plakatów. W ramach eksperymentu pokazałam kilku znajomym facetom (również swojemu mężowi), jak wyglądały te laseczki zanim je zretuszowano (często na przykładzie swojej własnej pracy nad nimi). Każdy z tych facetów był w autentycznym szoku - niby wiedzieli że takie rzeczy się robi, ale nie wiedzieli że aż tak. Jeden z kolegów stwierdził że przeze mnie jego piękny świat legł w gruzy i że nigdy już nie będzie mógł spojrzeć tak samo na jakąkolwiek modelkę ;)

Nie sądzę żeby ta rozbieżność prowadziła do przemocy(chyba że to jakiś skrajny przypadek) mnie przeraża za to jaki wizerunek kobiety właśnie promują media i jaki to jest wzór dla młodych i nieukształtowanych charakterów

Wiem o czym piszesz Sarkastyczna :) http://pl.youtube.com/watch?v=knEIM16NuPg polecam wszystkim zainteresowanym :) Z kolei temat dla mnie jest interesujący, bo piszę o tym pracę magisterską. Pewien eksperyment pokazuje, że mężczyźni, którzy oglądali zdjęcia pięknych kobiet, dużo niżej oceniali swoje partnerki i zadowolenie ze związku, niż mężczyźni, którym pokazano zdjęcia kobiet - nazwijmy je - przeciętnych. Co za tym idzie skoro zadowolenie ze związku się obniża to wzrasta ryzyko stosowania przemocy wobec partnerki (lub partnera, bo nie zapominajmy o tym, że kobiety też stosują przemoc wobec mężczyzn). Ps. Do Humorzastej - lepiej gdybyśmy jednak pozostali przy temacie związków, a nie młodych nieukształtowanych charakterów - bo to świetny pomysł ale na osobny wątek. Pozdrawiam :)

Może uogólniam, ale sytuacje, w których kreowany przez media wizerunek kobiety może prowadzić do przemocy w związku to chyba jakaś patologia w rodzinach (związkach) o niskim statusie społecznym i wykształceniu. Jakoś nie potrafię wyobrazić sobie, żeby normalny, wykształcony mężczyzna (np. mój mąż) przyszedł kiedyś do domu i mi wtłukł za to, że nie przypominam modelki z fotoszopa. On zdecydowanie zdaje sobie sprawę z tego, jak się te piękności robi (tak, ma dostęp do youtube) i wie, ile to \"piękno\" jest warte... Zresztą, kocha mnie, a nie modelkę. Proste. Natomiast dla \"mięśniaka\" spod budki z piwem sytuacja może wyglądać nieco inaczej i skłonna jestem uwierzyć w to, że w przerwie pomiędzy jednym kapslem a drugim będzie ręcznie tłumaczył swojej dziewczynie, że oczekuje super maszyny, która będzie wyglądała jak panie w reklamach tv, a jednocześnie będzie gotowała, prała, myła samochód i udzielała bezzwrotnych pożyczek tak, jak wszystkie reklamowane przez nie produkty...

przemoc to nie tylko obijanie ryja.. mysle, ze wizerunek kobiety kreowany w mediach czesto prowadzi do przemocy - glownie psychicznej (porownywanie swojej kobiety z innymi, skierowane do niej przykre slowa itp), rowniez seksualnej (przymuszanie jej do rzeczy na ktore ona nie ma ochoty, ale patrzac na laski w tv powinna miec :P )

http://pl.youtube.com/watch?v=pcFlxSlOKNI

Może takie przypadki i sa, nie wiem, ale jakoś ja osobiscie widzę mnóstwo pieknych kobiet na ulicach. Niektóre z makijażem, inne bez, ale i tak, i tak - piękne. Wiec niby dlaczego taki facet miałby być niezadowolony, jak ma taką ładna partnerkę ? Ja sie nie maluję, nie stroję jakos specjalnie, ale uważam, że jestem ładna i fajnie wyglądam. I nie uważam, żeby mój facet miał powody do narzekania z racji mojego wyglądu

Oczywiście, że większość mężczyzn nie ma problemu z tym, żeby właściwie określać priorytety w swoim związku, tak jak i większość kobiet nie podlega bezmyślnie wpływom trendów mody. Gratuluję tym z was, którzy właśnie takich partnerów znaleźli, a z tego co widzę są tu głównie właśnie tacy. :) Podoba mi się stwierdzenie Ert - porównywanie z tymi "ideałami" oraz obraźliwe zwroty w stosunku do partnerki - to oczywiście też przemoc - a z pewnością nikt nie chciałby usłyszeć od ukochanej osoby "nie jedz tyle, bo ci du*a urośnie" czy tym podobne :( Każda kobieta jest piękna i każdy mężczyzna ma swój urok, moim zdaniem to co media robią z wizerunkiem człowieka to zdecydowanie zawyżanie standardów, które z pewnością wpływa na jakość życia zwyczajnych ludzi.

Dobry temat :)

Czemu zaraz siara, moim zdaniem rzeczywiście media pokazują zniekształcony obraz kobiet, a Ci durni faceci łykają wszystko i potem oczekują, że ich kobiety będą wyglądały jak top modelki i zachowywały się jak one... bezmyślnie. I zgadzam się z tym, że niektórzy z nich mogą próbować nawracać biedne nie sięgające tych ideałów dziewczyny za pomocą przemocy zarówno fizycznej jak i psychicznej na "właściwą" drogę jaką prezentują im media. dla nich ;)

top modelki - dobre sobie - obejrzałem ten filmik na youtube i jak mi następnym razem jakaś dziewczyna powie, że jest modelką to ją wyśmieję ;);)