DOLINA, moj maz i jego sperma na mojej twarzy, doradzcie

Zaczne od poczatku. Poznalismy sie 2 lata temu, a po roku zawarlismy malzenstwo, czyli juz rok jestesmy po slubie. No, ponad rok. Nasze zycie seksualne jest bardzo intrygujace, oboje mamy duzy apetyt na seks, staram sie byc seksowna i ponetna w lozku, a moj maz jest goracym kochankiem. Wszystko byloby okay gdyby nie jego propozycja wczoraj w nocy. Zapytal, czy moze mi sie spuscic na twarz. Bardzo mnie to dotknelo. Potraktowalam to z rezerwa i troche bylo mi przykro, ze maz chce mi to zrobic. Nigdy nie mial takich pomyslow, oczywiscie odmowilam. On bardzo nalegal. Nie wiem, co sie stalo. Napiszcie dziewczyny, prosze, czy tez sie Wam takie cos zdarzylo, jakie to wogole uczucie jak maz sie spuszcz na twarz i jak byscie zareagowaly na taka propozycje? Czuje sie troche smutno, jestem w pracy i plakac mi sie chce. Nie wiem jak mu spojrze w twarz po tym co powiedzial ostatniej nocy. Ze to takie super, ze podniecajace, a dla mnie to cos innego... Jakie sa Wasze opinie?

moze powinien też ci się zsikac do otworu gębowego dla kompletu?

a co w tym złego ??

Pytalam powaznie o opinie i to raczej pan, nie panow.

to może wydaje się poniżające ale może powinnaś się zgodzic. ten jeden raz- zaznaczając jak cię szanuje to po zrobieniu tego bedzie mu strasznie głupio, że w ogóle wpadł na coś takiego i nie powinien juz wiecej tego proponowac jak nie to macie powazny problem chociaz mysle, ze z czasem to moze wydac sie normalką facet na koniec cos musi z "TYM" zrobic a o to z reguły powinna martwic sie kobieta pzodr

Wczesniej zdarzalo mi sie podczas seksu oralnego polykac sperme meza, omal nie zwymiotowalam. Z czasem powiedzialam mu, ze sperma jest dla mnie czyms obrzydliwym, smakuje okropnie, a raczej wcale nie smakuje, to tylko plyn ustrojowy i bardzo mnie obrzydza. Teraz jego sperma na mojej twarzy? Skad wogole ten pomysl? Chyba sie pornoli naogladal jak kobiety to robia i mysli, ze to takie podniecajace. Pytam pan, ktore juz to przeszly, jakie to uczucie?

Jestem z moim chłopakiem 4 lata kochamy się ost trochę czytałam opinii na ten temat \"zachwyconych \" pań , na pornolach wiadomo wszystko się kończy w buzi ... zapytałam się czy nie ma takiej potrzeby itp... odpowiedział , że spuszczać się kobiecie na twarz do buzi to zeszma.cenie jej...:/ że jest tyle fajnych urozmaiceń w seksie że nie musi tego robić:) poczułam ulgę.... powiem Ci tak - niektóre kobiety to lubią nie które nie mnie osobiście troche brzydzi ale chciałabym kiedyś spróbować... może i ty spróbuj raz jeśli ci to nie odp nie bedzisz wiecj tego robić :) ale z drugiej str co bedzie jak zamiast spermy zechce ci nasikać://///

Ja Ci powiem tak- jeśli ogólnie sperma Cię brzydzi, to nie powinnaś się zgadzać na propozycję męża, a on powinien to uszanować. :) Ja osobiście mam do tego stosunek obojętny. Taka sytuacja zdarzyła się w moim życiu tylko raz, ale z facetem którego kochałam i który kochał mnie. Nie odebrałam tego jako zeszmacenie, ale jako kolejne doświadczenie w moim życiu intymnym. ;) No ale każda z nas jest inna i ma inne zdanie na ten temat. :)

Rozumiem, ale ja naprawde nie chce tego robic. Juz sobie wyobrazam jego sperme na mojej twarzy i juz mi niedobrze. :( Chyba jestem jakas inna.

A mówiłaś mu o tym? :) Może on nie zdaje sobie sprawy, że Ciebie to brzydzi i upokarza. :)

skoro tak to faktycznie musisz mu o tym powiedziec powiedz ze moze innym razem lub cos w tym stylu jak nie zrozumie i bedzie nalegal to bardzo nieladnie:O

każdy jest inny i co innego mu w seksie pasuje...jak czujesz że ci nie pasuje to się nie gódź i już. sex ma być frajdą dla obojga. ja akurat nie mam nic przeciwko, ba lubię to :) ...byle by tylko nie do oka ;)

uwazam ze to obrzydliwe ale raz przez to przeszlam. kurwa wplatalo mi sie to we wlosy. brrrrr boze jak soebie przypomne.a moj facet mowi"ty wiesz jak to mnie kochanie podnieca" .jakis duren ;-)

ostatnio wzielam kropke spermy ;-) do ust nie bylo az tak zle ;-)

Zgódź się, po czym zwymiotuj lub się rozszlochaj. :O

Aha. Nie wiem jak mozna to lubic, nie wyobrazam sobie. A jak Ci sie spuscil na twarz to nie czulas tego zapachu? Co wlasciwie wtedy czulas? I jak tego duzo jest, gdzie to wlasciwie wyladowalo?

mój mąż robi to regularnie, bo bardzo to lubię, tylko, że pobraliśmy się po 2 latach narzeczeństwa i wielu latach znajomości... Znaliśmy wszystkie swoje zachcianki łóżkowe i nie mieliśmy z niczym problemu.

No wlasnie mysle, ze bym raczej zwymiotowala. A czemu mialabym sie rozszlochac?

Poprawka: Ze by zwymiotowala. A czemu mialaby sie rozszlochac?

nie bylo tego duzo ;-) troche na policzek i troche na wlosy ;-) da sie przezyc.pocalowal pozniej w czolko powiedzial ze kocha.nie bylo az tak zle

Zono od nastu lat, a co jest w tym fajnego? Skoro Twoj maz to robi, to napisz mi jakie masz odczucia jak to laduje na Twojej twarzy. I duzo tej spermy jest? I gdzie to wlasciwie laduje na twarzy? Tak, zwymiotowalabym. A z tym rozszlochaniem to nie wiem o co chodzi.

ale zawsze mu mowie ze smakoszem spermy raczej nie jestem. rozczarowal by mnie jakby spuscil mi sie w buzie nic o tym nie mowiac. chyba bym mu oddala w jego usta ;-) a co niech by poczul ;-) przeciez to czesc jego ;-)

A czulas ten zapach spermy? Nie chcialo Ci sie wymiotowac?

w sumie każdy robi to co lubi, nie można zmuszać do niczego ani potępiać więc jak nie chcesz to nie rób i tyle

Na wlasnie, ja bym byla za tym, zeby panowie probowali swojej spermy sami zanim dadza sprobowac swojej kobiecie. Niech wiedza jak to jest i zrozumieja dlaczego niektore z nas nie chca tego. Ale chyba zaden tego nie zrobi. :(

a tu się mylisz :):)

moj mowi zeby w zyciu tego nie wzial do ust bo to jest przeznaczone wylacznie dla kobiet ;-) i co nie debil.

No tak, panowie to egoisci. Ja mojego bym nie zmuszala zeby moje uplawy wypijal z pochwy lub moje soki waginalne, albo moj okres, przeciez to tez wyplywa ze mnie, wiec co za roznica czy kolor inny.

debil :)

mi akurat sperma ładnie pachnie...tak podniecająco...a lubię bo mnie to podnieca, a czemu mnie podnieca to nie wiem...jednych podnieca ją pończochy innych blask świec a mnie to no po prostu tak mam i już.