Umowimy sie na piwo lub kawe? - Irlandia

Proponuje taki temat. Poznajmy sie. Moze uda nam sie spotkac nowe fajne, wartosciowe osoby. Mozliwe wszelkie kombinacje. ;-) Przyjaciele, po prostu znajomi, moze powstanie nowa milosc... Spotkajmy sie nawzajem. :-) Pozdrawiam!

A kierujesz ten post do facytow tylko czy do dziewczyn tez ? Bo ja mieszkam w Irlandii :)

A kim jestes?

kieruje to do wszystkich normalnych, bez wzgledu na plec :-) ja akurat jestem kobieta

no! zaczernilam sie :-) ciesze sie, ze jest jakis odzew, bo juz myslalam, ze topik zdechnie aha - Drogheda sie klania ;-)

wszyscy tacy zajeci? nikt nie ma ochoty sie spotykac i poznawac nowych ludzi?

Ja chetnie poznam jakis normalnych!Z Belfastu.Jak narazie poznaje samych oszolomow(malzenstwa),ktorzy tylko by brali nic nie dajac w zamian:-(

z pierwszomajowej nudnej Polski :))

foleta --> w jaki sposob objawia sie ich to oszolomstwo? ;-) musisz miec chyba pecha szkoda, ze mieszkamy od siebie tak daleko :-(

pozdrawiam --> pozdrawim rowniez! :-)

jak wam tam na obczyźnie?

pozdrawiam --> Ja nie narzekam, choc nie ukrywam, ze tesknie troche do rodziny, znajomych. Zyje sobie zupelnie normalnie, tak jak w Polsce. Z jedna roznica - nie musze zyc od 1-go do 1 -go, ale na kasie tez nie spie. :-O Teraz mamy wiosne i jest piekny dzien! :-)

Grunt to być zadowolonym z tego co się ma :) miłego dnia zmykam gotować obiad. a u nas pogoda taka sobie :(

pozdrawiam --> Otoz to! Nie oczekuje wiecej. Zycze duzo slonca!

Ja mieszkam w Dublinie :)

Smakowa---pytasz jak obijawia sie ich oszolomstw!Bardzo chetnie kozystaja z naszej pomocy(w duga strone to juz nie dziala nawet jak chcesz tylko pewne info)Wscipstwo-ile zarabiasz a co kupilas,a czemu takie drogie"bo ja kupilam na rynku za 3f".Komentowanie innych znajomych.Nie cierpie takich ludzi!!!!!No ale ja jestem tu krotko i mam nadzieje,ze w przyszlosci to sie zmieni.Mamy jedno zaprzyjaznione malzenstwo ale z racji tego,ze mieszkamy w dwoch miastach nie spotykamy sie zbyt czesto.Szkoda.:-(

foleta --> Hehe... tez mam jedna pare takich znajomych. Ogolnie sa mili, symaptyczni i wszystkim w dupe wchodza bez mydla. :-O No i to byloby ok. Ale ich sposobu podejscia do pieniadza i wszelkich spraw finansowych juz nie moge zniesc. Powolutku, systematycznie \"zacieraly sie\" kontakty miedzy nami - dzieki mnie. :-P (po prostu nie mialam czasu na spotkania, zawsze jakos mi cos wypadalo :-P )Takich znajomych ja nie potrzebuje. ;-) Teraz kontaktujemy sie przecietnie 2 razy w roku, no i wystarczy.

Czy wszyscy sa tacy zapracowani, zajeci i nikt nie chce widywac i poznawac innych, nowych ludzi? :-(

hmm nie wszyscy :)

wow! :-)

hmm ale dzzis nuda:( hmm nic mi sie nie chce !! A moj chlopak zamiast mnie rozbawic siedzi i gapi sie w tv

ja jestem w cork

U mnie tez niewesolo. Czasem bywa, ze mamy gorszy dzien. Moj siedzi przy drugim kompie, ale ja akurat obecnie nie mam ochoty z nim spedzac czasu, poklocilismy sie. Z jakiego miasta klikasz?

Ech, jakos wszyscy tak bardzo daleko... :-(

hahah z miasteczka LOngford:) wczesniej mieszkalam z Dublinie:)

Dlugo juz tu jestescie? Dobrze Wam na obczyznie? Ja od 3 lat probuje sie tu zadomowic.

a skad z polski jestes:) hehe

jestem tu 2 lata:) ale jakos mi sie tu nie podoba a chlopaka do polski zabrac nie moge:(

Pochodze ze slaska. Czemu pytasz?

a tak jakos:D heheh ja z Malopolski:)