Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy taki jest kochajacy facet

umowilismy sie, zaplanowalismy, On wybral znajomych

Polecane posty

Gość czy taki jest kochajacy facet

z moim chlopakiem z ktorym jestem juz prawie 3lata, zapalnowlalismym ze zaraz po maturze pojedziemy razem odpoczac na 3-4dni do domku mojego wujka - nad morzem, piekna okolica no i nic nie musiielibysmy placic, tak wiec postanowilismy juz to kilka miesiecy temu. 3dni temu On oswiadczyl mi ze w tym czasie jest wyjazd z jego klasa 3dni do innej nadmorskiej miejscowosci w cenie 300zl i jak chce to moge z nim jechac. Nie musze mowic jak sie poczulam, amoze przesadzam, ale inczej sie umaiwalismy, poza tym po pierwsze w dniu jego wyjazdu mam ostatni egzamin ustny, po drugie nie mam tyle kasy, po trzecie strasznie mi przykro ze mnie tak potraktowal, odpiszcie moze przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEeeeeeeeeeeeeeeeeee, jak dzieciaki się zachowujecie. Po prostu pogadajcie i ustalcie gdzie jedziecie i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taki jest kochajacy facet
tylko o to chodzi, ze ustalislismy to wczesniej, zaplanowalismy, i tak to potraktowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i słusznie
dziewczyna dziewczyną, ale koledzy ważniejsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co w tym dziwnego
?? tacy, są ci ch-u-j-e - faceci..na niczym im nie zalezy egoisci pie-przeni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj sobie innego, starszego, bardziej prawdopodobne że będzie dojrzalszy, a nie taki dzieciak-maturzysta co to kolegów wybiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taki jest kochajacy facet
dla mnie wcale nie jest normalne to, ze koledzy sa wazniejsi, jasne sa wazni i kazdy ma prawo miec znajomych i z nimi spedzac czas, ale kiedy czlowiek cos planuje, umaiwa sie ze swoja druga polowka a potem nagle okazuje sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i słusznie
wyjazd klasowy to nie jest coś, gdzie można powiedzieć "ej, pojedźmy w innym terminie bo mi nie pasuje". Nie pasuje - nie jedziesz. Miał Twoim zdaniem nie jechać? Jeżeli tak, to Ty sama jesteś pieeprzoną egoistką, a nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taki jest kochajacy facet
tylko dla mnie zwiazek dwojga ludzi jest wazniejszy od bylej juz klasy, byc moze masz racje jestem egoistka, a wyjazd klasowy wyglada tak ze bedzie tam max 12osob z jego klasy, a ja zylam w slepym przekonaniu o dotrzymywaniu slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i słusznie
myślę, że z takim podejściem do życia, jeszcze wiele razy czekają Cię rozczarowania. Niektórzy mają już taki podły charakter - nic im nie pasuje i wszędzie widzą problemy. Chyba nic z tym nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksa
wiem co czujesz... mnie kilka razy tez tak chlopak wystawil...:( chociaz niby byl starszy niz maturzysta... po 5ciu latach juz z nim nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno obudz sie
przeciez to tylko wyjazd klasowy, on sie rozstaje z klasa, to juz jego ostatnie chwile z nia, nie dziwne ze chce sobie pojechac! Ciebie bedzie mial ciagle!!!! dzizas:O sama bym pojechala na jego miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taki jest kochajacy facet
ja zyje wg zasady - umawiasz sie - dotrzymujesz slowa i nie uwazam, ze jest to zle.Pewnie, nic nie jest biale albo czarne i zycie to kwestia wyborow, tylko troche mi przykro z faktu ze On woli w tym czasie pic z kolegai z ktorymi teraz widuje sie zklika razy czescniej niz ze mna, byc moze nie mam racji i jerstem nieprzystosowana, ale czy naprawde trudno to zroumiec, ze moze byc mi przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwij z nim
bo widac ze koles ma cie w dupie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taki jest kochajacy facet
jak juz powiedizalam ten wyjazd klasowy to max bedzie 12osob z 32, bo kazdy ma inne plany, po drugie my spotyklamy sie raz w tygodniu, On ze swoimi znajomymi spotyka sie w barach i na imprezach 3-4razy w tygodniu, i jak mam sie czuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno zmądrzej
żadnych problemów w życiu nie masz, że szukasz dziury w całym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myslęże przesadzasz
wkońcu możesz jechać z nim-a to pewnie otatni wyjazd jego klasy-potem ta znajomośc się pewnie posypie...żebyś zawsze miała tylko takie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczydzien
autorko, no i w czym problem? odpoczniesz sobie sama u wujka, na łańcuchu go trzymasz? to twój mąz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśleże może Cię zrozumieją
na jakimś forum dla małołat-bo dla dorosłych osob to chyba nie problem...możecie trochę przełożyć wasz wyjazd-Ty możesz do nich dojechać..itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczydzien
bo pewnie przynudzasz i nie ma z toba dobrej zabawy to po co częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko z Tobą jak najbardziej w porządku :) też poczułabym się zlekceważona; jeżeli planowaliście ten wyjazd wspólnie, wszystko zostało obgadane, załatwione, zaangażowalaś w to nawet swoją rodzinę, żebyście mogli fajnie spędzić czas, a on nagle zmienia plany no to wybacz, ale coś jest nie tak - zachował się egoistycznie i w dodatku jest niesłowny 18 lat to jeszcze bardzo młody wiek i niestety bądź świadoma, że w tym okresie najczęściej koledzy bywają najważniejsi sama tego doświadczyłam, poprostu chłopcy nie rozumieją, że związek z ukochaną osobą powinien być w życiu priorytetem, wszystko inne powinno kręcić się wokół tego związku (jeśli jest udany) a nie na odwrót, tzn. trzeba umieć wybierać co jest w życiu ważniejsze: jak kogoś naprawdę kochasz, to potrzeby tej osoby stawiasz przed oczekiwania znajomych, czyż nie? bo niestety koledzy jeśli nie teraz to kiedyś też zalożą swoje rodziny, albo pójdą kazdy w swoją stronę, ale niestety facetowi nie przemówisz do rozumu, sam to musi pojąć (co niestety często bywa za późno) ja się z czegoś takiego wyplątalam teraz jestem mężatką,a z tego co wiem koledzy tamtego chłopaka pożenili się, rozjechali po świecie i zwyczajnie go olali :) więc chyba nie było warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
Autorko wg mnie to ty grubo przesadzasz i biadolisz. To, ze jestescie razem nie znaczy ze on nie ma prawa pobyt tez ze swoimi znajomymi. Jak ktos slusznie zauwazyl wyjazd klasowy nie zdarza sie co dzien i skoro jest taka okazja by pobyc razem to czemu z niej nie skorzystac. wasz wyjazd do wujka mozna zawsze przelozyc a wyjazdu z klasa nie da sie przelozyc. Przestan myslec tylko o sobie i przezywac jak mrowka okres "bo mysmy zaplanowali, bo zylam tylko tym bo to i tamto.." Jeszcze nie raz bedziecie miec okazje by wyjechac razem i do wujka i w inne strony, zas on z klasowymi znajomymi byc moze drugi raz takiej okazji miec nie bedzie. I jezeli ty go bedziesz tak kurczowo przy sobie trzymac to dlugo razem nie pociagniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
"bo niestety koledzy jeśli nie teraz to kiedyś też zalożą swoje rodziny, albo pójdą kazdy w swoją stronę," ....a z tego co wiem koledzy tamtego chłopaka pożenili się, rozjechali po świecie i zwyczajnie go olali To nie ma nic wspolnego z olaniem. To normalne, ze po szkole drogi sie rozchodza i jedni wyjezdzaja, inni zakladaja rodziny, jeszcze inni jedno i drugie. Bo takie jest zycie. Dlatego taki wyjazd klasowy stanowi okazje by jeszcze troche pobawic sie razem w starym gronie zanim kazdy obierze swoja droge. Z dziewczyna bedzie mial niejeden raz okazje by jeszcze gdzies wyjechac zas z kolegami z klasy juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważasz, że jeśli się jest z kimś w związku i coś się razem planuje, a potem nagle zmienia się plany, to ta osoba nie ma orawa poczuć się zlekceważona? trzeba umieć wybierać co jest ważniejsze zabawa w najlepszego z kumplami kiedy się wie, że zrobiło się tym samym przykrość najbliższej osobie :o i to ma być miłość (dziewczyna ze swojej strony dołożyła wszelkich starań, żeby zorganizować ciekawy wyjazd) facet skoro się zgodził z nią pokechać, nie powienien o tak sobie zmieniać zdania - moim zdaniem to wlaśnie lekceważenie ale ja już chyba starej daty jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuullipaan
zakochany chłopak wybrałby dziewczynę a przynajmniej przeprosił i próbował jakoś to rozwiązać moim zdaniem on się z tobą nie liczy, traktuje jak znajomą a nie dziewczynę, przykre to ale niestety ma z tobą wygodnie, może poszukaj kogoś komu bardziej będzie na tobie zależało, mój pracował od rana do wieczora, studiował a zawsze miał dla mnie czas, bo byłam najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
Jak dziewczyna kocha to tak samo jest w stanie zrozumiec, ze jest wyjazd klasowy byc moze ostatni i zamiast robic mu wyrzuty po prostu przesuwa date wyjazdu do wukja i tyle. A autorka to zrobila z tego taka tragedie jakby jej oswiadczyl iz wyjezdza do Ameryki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy taki jest kochajacy facet
przede wszystkim nie zrobilam zadnej tragedii, tylko napisalam, ze mi przykro i tyle, no coz dla mnie tragedia to smierc kogos bliskiego, ciezka choroba, ale nie odbiegajac od tematu moj chlopak i Jego znajomi spotykaja sie bardzo czesto i spotykac sie beda, bo tacy po prostu sa, zreszta to i moi znajomi i w tym wypadku koniec szkoly absolutnie nie wiaze sie z koncem znjaomosci, na szczescie:) zdaje sobie sprawe ze 19lat to wiek pewnych idealow i tez glupoty, ale uwazam tez , ze kazdy mam prawo czasem poczuc sie troche gorzej i moc o tym napisac na forum, i niekoniecznie musi byc to tragedia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×