Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ego25istka

Po 5-miesięcznej znajomości, On zaczyna mnie wkurzać...co dalej?

Polecane posty

Gość Ego25istka

Hej, Jesteśmy para 5 miesięcy, a On zaczyna mnie strasznie irytować, ba wkurzać. Jest strasznym maminsynkiem! Generalnie, to wszystko związane z Nim mnie wkurza(Rodzina, Znajomi) czy to oznacza koniec związku czy tylko chwilowy kryzys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ego25istka
Tak po prostu? a może szczera rozmowa pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ego25istka
Ok, to może ja Wam opiszę kilka przykładów z Jego życia, a Wy odpiszecie, obiektywnie, co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ego25istka
mam 25 lat i to jest mój 2 związek. Poprzedni trwał 3 lata, ale był toksyczny dla obu stron:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ego25istka
* ma 29 lat, mieszka z Rodzicami i zawsze kiedy Jego matka ma popołudniową zmianę, jedzie po nią(ojciec tez ma samochód, ale się nie kwapi) dodam, że kilkakrotnie będąc ze mną, zrywał się i jechał po matkę *siedzimy razem przy stole, moi rodzice i Jego rodzice, kiedy On pyta się mamusi czy my obierze kiełbaskę z flaka:/ ???!!!! *chodzi z mamusią po zakupy co sobotę Jest we mnie dużo żalu do Niego. Chyba to wyczuł bo dzisiaj się pytał, czy wszystko ok. A, jeszcze coś-jutro mam jechac z Nim i jego rodzicami na działkę, na cały dzień:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ego25istka
Codziennie myślę, czy ten związek ma sens!!!!Zadręczam się, bo zależy mi na Nim, ale....już sama nie wiem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze smakiem
hej, mam podobnie - no moze bez tej kielbasy ;) moj ma 28 lat i mieszka z rodzicami. jestesmy razem 4 miesiace i tez zaczynam miec watpliwosci.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ego25istka
ze smakiem-----> gdyby mi na Nim nie zależało, to dawno zerwałabym z Nim kontakt, ale to w głebi duszy dobry chłopak, tyle, że za bardzo uzależniony od Rodziców czyt. MAMUŚKI i nie wiem, czy kiedykolwiek wygram z Nią?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze smakiem
doskonale Cie rozumiem. moj X jest kochany ale jego mama (zwlaszcza mama) jest tak wladcza osoba ze zaczyna mna rzadzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ego25istka
Nie, jeszcze nie! Zamierzam to zrobic, ale brakuje mi odwagi, bo wiem, że w tej kwestii mam marne szanse na jakąkolwiek "wygraną".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze smakiem
no ale przeciez kiedys musi troche sie odsunac od mamy, nie? dalam mu kiedys do zrozumienia ze jest "za blisko mamy" - przyznal mi racje i dodal zraz ze nie chce sie klocic z nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz z nim pogadac, powiedziec co Ci lezy na sercu, szczegolnie jesli Ci na nim zalezy i myslisz o nim powazniej. jesli nie bedzie szans na zmiane stosunkow miedzy nim a mamuska, jesli nie bedzie chcial sie np wyprowadzic gdzies od nich dalej, to coz, albo wojna z mamuska, albo zlozenie broni i odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze smakiem
no tak ale czy w 4 miesiacu znajomosci to nie za wczesnie na takie rozmowy? zalezy mi na nim bo kochany jest bardzo... ale ta mama mnie przeraza. czasami przeklada spotkania ze mna aby nie denerwowac rodzicow bo powinien sie uczyc lub maja w domu akurat sprzatanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyślcie dziewczyny co będzie
POTEM!!!! Banalny problem a on będzie do mamusi lecia opowie jej że nie chciałaś mu d..py dać a ta zaraz przyleci zrobić Ci wykład przy okazji powie Ci że źle odżywiasz dziecko i masz nie stosowne ubranie.... itp. itd... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj brat jest takim maminsynkiem :-0 Mamusia wstaje o 12 w nocy i robi mu kanapki bo biedactwo jedzie do pracy i by sie zmeczyl (ma 23 lata) ogolnie to on i mama sa od siebie uzaleznieni i nie wspamne ze ja sie nie liczylam tylko moj brat bo nie o tym mowa.Ale wspolczuje jego przyszlej zonie pod tym wzgledem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienienie
Kobiety !!!!!!!!! nie róbcie maminsynków ze swoich pociech :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wąłsnie
hmmm.... to wina kobiet , że tacy mężczyźni wyrastają... mama mojego chłopa jest bardzo mądrą i rozsądną kobietą i dużo potrafi zrobić dla rodziny ale oczekuje szacunku..ale też nie rozpieszcza tak swoich synów! mają obowiązki i żadnego wcześniejszego wstawania aby synusiowi kanapeczkę zrobić i tym podobnych...jednakże mój chłop również jeśli jego tata nie może tego zrobić jedzie gdzieś zawieść czy odebrać mamę albo jak ma jakiś problem to dzwoni i się jej pyta...w końcu to doświadczona życiem kobieta! także wszytsko można robić byle z umiarem... a takich maminsynków nie da się zmienic więc lepiej uciekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*siedzimy razem przy stole, moi rodzice i Jego rodzice, kiedy On pyta się mamusi czy my obierze kiełbaskę z flaka:/ ???!!!! Nie wierzę własnym oooooooooooooooooczom...:) Trochę wyobraźni: Po ślubie... - dziecko ma gorączkę, zastanawiacie się nad wezwaniem lekarza. Telefon od mamusi: -synku przyjedź bo się ojciec nie chce mi przykręcić śrubki w taborecie. - jesteś w pracy. Za 5minut wychodzisz, śpieszysz sie na dawno umówione spotkanie. Nagle telefon od niego: - kochanie, odbierz dziecko z przedszkola, bo mama mnie prosiła, żebym jej coś pomógł przywieźć. - jesteście na początku urlopu na drugim końcu Polski. On dzwoni: Mamo jak sie czujesz? _dobrze synku, tylko się jakoś źle czuje chyba. on albo wyjedzie ("'przyjadę za dwa dni z powrotem") albo masz urlop pod znakiem zrzędzeni, że to twoja wina, że mam sie źle czuje itp,itp. Wniosek: Ten ma władzę nad facetem, kto mu ściąga flaka... Uciekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wąłsnie
hahahahhaha "Ten ma władzę nad facetem, kto mu ściąga flaka..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×