Mały biust

A ja nie mam nic i już wiem, że mi nie urośnie...Takie życie, jedni są lepsi, drudzy gorsi... Szczerze - umarłabym z radości, gdybym miała miseczkę B, a nawet pełne A.

a ile masz lat ze juz stracilas nadzieje??

Ja? Mam 19 lat.

"Takie życie, jedni są lepsi, drudzy gorsi..." Moim zdaniem jednak nie powinnas czuc sie gorsza bo piersi sa po to zeby karmic dziecko -glownie, ja chociaz mam maly biust to nie czuje sie gosrsza tylko chcialabym miec troche wiekszy

Powiedz to facetowi... Nie czuję się w pełni kobietą przez mój biust, a raczej jego brak, i na myśl o tym, że jakiś mężczyzna mógłby go zobaczyć robi mi się zimno...

Witam, mam prośbę. Możesz wziąć udział w badaniu dotyczącym seksualności i wypełnić krótką, całkowicie ANONIMOWĄ ankietę. link do ankiety to: http://webankieta.pl/ankiety/w1hppw6himsg Ankieta jest dodatkowo chroniona hasłem. hasło to: seks :) Będę bardzo wdzięczna, bo potrzebuję kilkaset respondentek i respondenów do mojej pracy magisterskiej. W zamian na razie jestem w stanie przekazać Ci jedynie ogromne, serdeczne DZIĘKUJĘ, a kiedy będę już bardzo bogata i sławna, to obiecuję się odwdzięczyć i dać Ci coś więcej (upomnij się - mój e-mail to ona1984@gmail.com)! :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie! Marta

faceci to swinie. ja chociaz jestem z wspanialym chlopakiem krory mnie akceptuje to wciaz mam kompleksy na punkcie mojego malego biustu, prawie ze braku. cos tam niby jest ale malutko

No widzisz, masz szczęście, że trafiłaś na takiego faceta. Zazdroszczę...

kurcze najgorsze jest to ze nie moge sie przelamac bo wciaz mysle o biuscie, nie pozwalam sie dotknac chociaz moj chlopak tego bardzo potrzebuje i zapewnia ze podobam mu sie taka i nie chcial by innego biustu. czemu tak jet. jestem przewrazliwiona czy co...:/

ma ktos jeszcze taki problem??

Skoro jemu się podoba, to nic tylko się cieszyć i postarać zaakceptować siebie. Bo jeżeli ciągle będziesz się tak wzbraniać, to on w końcu też zwątpi no i...może być niefajnie... Masz jakąś fotkę swojego biustu? Założę się, że wyolbrzymiasz problem ;)

nie mam fotki :( czy mi kiedykolwiek jeszcze urosnie...

nosze najmniejszy stanik jaki chyba istnieje:(

U mnie wygląda to mniej więcej tak (oczywiście to nie moja fotka) http://medicaltripindia.com/gifs/breast-augmentation.jpg Nic tylko się pochlastać.

ale przed czy po??chodzi mi o ta fotke

Ta, po :O Oczywiście, że przed

zacznijcie od tego, to też duuuużo daje: http://b75.blox.pl/2008/01/Rozmiarologia-stosowana-czyli-mierzymy-sie.html

ja mam jeszcze mniejszy biust od tego przed

No to może jest jakaś szansa, że trafię na normalnego faceta:P W każdym razie już zbieram na operację

dziewczyno nie kalecz sie. faceci wcale nie lubia silikonow. moj facet np. powiedziel ze to kalectwo i wogole wielu brzydzi sie sztucznymi cyckami. jeszcze trzeba wziac pod uwage konsekwencje operacji. niedawno ogladalam rozmowy w toku i tam byla dziewczyna po operacji biustu. jedna piers miala calkoem twarda jak kamien. chciala nawet usunac te silikony ale to by bylo duzo komplikacji. ta klijentka chciala swoj maly biust ktory miala przed operacja a niestety musi sie teraz meczyc. polscy lekarze sie nie znaja moim zdaniem na tych klockach. ja jaki mam biust taki mam ale pod skalpel nigdy bym go nie oddala

te wkladki silikonowe trzeba co 10 lat wymieniac i moze ci sie cos spaprac. ja bym w zyciu na twoim miejscu nie poddala sie operacji, ale twoje zycie.

oj polscy lekarze wcale gorsi od innych eurpoejskich nie są - niemki, rosjanki do nas przyjeżdżają się operować, bo w porównaniu do ich cen nasze są dużo niższe za taką samą jakość usługi. a to jak biust po operacji wygląda zależy przede wszystkim od oczekiwań kobiety. nie każdy musi chcieć cycko-piłki jau u Dody :o ja się zastanawiam nad tą nową metodą macroalne.. droga jak jasna cholera, ale może na początek, przed impl byłaby nienajgorsza.. :o chociaż ja już jestem całkowicie zdecydowana na operację, kwestia gustu

ja tez mam malutki nawet mniejszsy niz na zdjeciu ale coz biust to nie najwazniejsza sprawa, mam chlopaka na poczatku tez bylo mi dziwnie ale teraz wiem ze on mnie kocha taka jaka jestem, przynajmniej wiecie ze facecic nie sa z wami bo macie fajne cycki

fajnie masz. moj chlopak tez akceptuje mnie taka jaka jestem. tak sie zastanawiajac to nie ma sie czym martwic...

MALE JEST PIEKNE:)- nie zapominajmy o tym

szczerze.. jak miałam 17 lat to też tak myślałam :P ;)

a ile teraz masz lat??

22. i odczuwam PRZEOGROMNĄ potrzebę wyglądania jak KOBIETA nie jak dziewczynka. niestety, w MOIM wizerunku kobiety piersi są obowiązkowym elementem - ale jak pisałam - to jest kwestia gustu. mi się nie tylko moje małe piersi nie podobają, ogólnie u wszystkich, nieważne jak pięknych kobiet, małe piersi wyglądają dla mnie koszmarnie :o duze, ale proporcjonalnie duze, nie ogromne, są ok

ja sie zastanawiam czy mi jeszcze urosna...nikt u mnie w rodzinie nie mial tego klopotu...ciekawe...??bardzo bym chciala, ale czas pokaze. jak by nie bylo to jeszcze mam czas

o czym sobie pogadamy??