Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie lubię jej

nie lubie jej. czy mam być miła?

Polecane posty

Gość nie lubię jej

mam koleżanke, której wyjatkowo nie lubie. działa mi na nerwy. robi wiele rzeczy na pokaz- większośc "newsów" z jej zycia mozna przeczytac w jej opisach gg, czesto rozmawiajac ze mną mówi mi co ktoś jej powiedział w zaufaniu, cytuje dokładnie tresc czyjejs rozmowy. często prosi mnie o zrobienie czegos na pokaz np podoba się jej jakis facet więc prosi mnie: "zapytaj go co u mnie, powiedz ze dawno mnie nie widziałas" albo "napisz jakis komentarz pod moim zdjeciem na naszej klasie tak zeby X zwrócił na to uwagę", albo "wspomnij coś X-owi ze jestem chora na grypę i fatalnie się czuję ale ze prosiłam zeby nikomu nie mowić" itd itp. mnie to delikatnie mówiac irytuje. jest to osoba która stosuje gierki, nie lubię jej. jednak pomimo to jest dosyc zyczliwa i jak dotychczas nic złego mi nie zrobiłą(o ile wiem) no i niestety jest tak,że dosc często się widujemy i dosć częst musimy rozmawiac. wiekszosc moich znajomych ją lubi. mam byc miła wbrew sobie? jak postępowac..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest grą oszustów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laila2111
moze powinnas ją bardziej poznac. Ja tez z pewną dziewczyna niecierpialysmy się,a teraz jestesmy przyjaciolkami. ten sie czubi kto sie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak powiedziałam koleżance ze nie interesuje mnie to co mówi to pozniej mścila sie na mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u=-=
ja takie akcje tez mialam ,ale zachowywalam sie tak jak bbylam nastolatka, bo bylam i jestem dosyc niesmiala, a chcialam delikatnie dac do zrozumienia fajnemu chlopakowi, ze jest taka ladna dziewvczyna jak ja:):P bylam zbyt niesmiala na jakies bezposrednie podchody, i jednoczesnie tez chcialam sie nie narzucac temu KOMUS:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię jej
ona nie jest nieśmiała, po prostu lubi krecic. to mnie w niej bardzo denerwuje, mówię jej ze nie chcę słuchać co jej ktos powiedział w zaufaniu, albo ze nie za bardzo mam ochotę uczestniczyć w jakichs dziecinnych gierkach. ja mam 20 lat, ona 22 i nie jesteśmy juz dziećmi :/ poza tym ona jest ok, tzn poza tą głupia skłonnoscia do kręcenia ale to i tak powoduje ze po prostu jej nie lubię ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umbrella_bella
powiem tak. Lubią, bo znają ją powierzchownie. takie cześc, co tam na imprezie i wspolnych fotach. Tak to kazdy jest ok. Usmiecha sie, ale nie wiesz czy fałszywie czy nie;) itp. Nie znają Jej, a jej natura to kręcenie, girkie.tego nikt nie lubi:) Zapewniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Los Roscas Chardonnay
Ona jest intrygantka.Ktos,kto powtarza czyjes rozmowy-NIE JEST OK.Pamietaj,ze to,o czym rozmawia z toba-wiedza tez inni.Takim zachowaniem mozna wyrzadzic komus wielka krzywde,a powtarzanie rozmowy zaufanej-jest po prostu ZDRADA tej osoby,ktora zaufala.Po drugie.Powiedz jej wprost-tak wlasnie.Ja bym tak zrobil.Te gierki,a wlasciwie intrygi swiadcza o jej nieuczciwosci.Czlowiek uczciwy unika tego typu oszustw,ktorymi napewno sa udawane sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanów się lepiej
jeśli koleżanka powtarza Ci osobiste rozmowy z innymi to lepiej się jej nie zwierzaj bo niby dlaczego akurat twoje tajemnice miałaby uszanować skoro generalnie nie szanuje tajemnic. Jest wysoce prawdopodobne że i twoje zwierzenia też idą gdzieś dalej. Miałam kiedyś taką koleżankę. Miała podobne zachowania ale dla mnie była milutka. Jednak kiedy przy mnie obgadywała innych to zawsze miałam wrażenie że jak mnie nie ma to obgaduje przed innymi mnie. Ciągle coś kręciła, ciągle mieszała. Ta znajomość była oparta na nieszczerości. Naprawde byłam chwilami już tym zmęczona. Miałam do niej tyle żali i pretensji ale nie potrafiłam jej tego wprost powiedzieć bo nie chciałam by się obraziła. Byłam głupia. Już dawno powinnam była uciąć tą żenującą znajomość bo po latach skończyła się ona bardzo nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Bella
tajemnice.. jesli ktos cie oto prosił...ale jesli nie prosił.. A widzisz ze to zła osoba i np kradnie zabija..to po co inni maja ja za taka miec? Musza wiedziec kim jest NAPRAWDE... ze sie tylko zgrywa, gra itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Los Roscas Chardonnay
Nie powinno sie powtarzac zadnych rozmow prowadzonych z innymi osobami.Anna Bella-nie powinno sie nawet,gdy dana osoba cie o to nie prosi.Ta osoba mowi cos do ciebie,a nie do kogokolwiek innego i pozwolmy jej decydowac,do kogo i co mowi.Nie wolno nikogo w tej kwestii wyreczac.Dla mnie jest to osoba niedobra.Intrygantka.W pozniejszym wieku-moze byc wrecz wstretna baba.Chyba wszyscy wiedza o czym mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kabzabrawa
A czy osoba zla,to taka ktora kradnie i zabija?Tak naprawde myslisz-Anna Belle?A obmawianie innych,plotkarstwo,intryganctwo?Oczernianie,mowienie falszywego swiadectwa o kims?Jak ty to klasyfikujesz?Czy te,ktore sie zajmuja takimi rzeczami,to osoby twoim zdaniem dobre? Mozna zabic kogos slowem.Nie slyszalas o tym?Napisalas jakbys w ogole nie znala zycia.Pewno bardzo mloda jestes?Szczegolnie polskie kobiety lubuja sie w obgadywaniu i tych wszystkich sprawach o ktorych tu wspomnialem.Niestety,mezczyzni tez nieraz temu ulegaja.Jest to z tego,co sie zdazylem zorientowac-nasz wada narodowa.Gdy siedzi towarzystwo kobiet powiedzmy z Angli,czy Francji-one mowia o kims-ze jest dobry,fantastyczny.Polki-debil.A zobacz ta,czy tego.I dalej obgadywac.Znam takie sytuacje,gdzie naprawde skrzywdzono ludzi przypinajac im etykiety ludzi,ktorymi nie sa.Ja nigdy.Podkreslam-nigdy nie wierze w nic-co mi ktos mowi o ims.Wychodze na tym znakomicie.Obmawiajacy-nie wystawia dobrego swiadectwa przede wszystkim sobie.To jest punkt wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×