Proszę...proszę kochaj się ze mną

Wkurwia mnie to juz strasznie gdy mam ochote na seks moj facet albo jest najedzony i mu sie niechce,albo jest zmeczony albo costam...mam dosc proszenia sie go o to...czuje sie ponizona.Macie jakies metody?A może on mnie zdradzxa?

dziwne ze mu sie nigdy nie chce... moze ma kogoś...

pewnie za duzo zre i mu libido spadlo do zera. Mniej miecha, wiecej warzyw i ruchu :o

nie rajcujesz go po prostu :(

zle mi z tym bo staram sie jak moge,ale caly czas slysze tylko nie teraz,pozniej za chilke...za godzine i tak w kolko,czasami tak jest zr to on ma ochote sie kochac,ale wtedy ja ulegam i nie mowie,ze ja niechce,....

proponuje szczerą rozmowe...

wyciągnij zatem wnioski z tej sytuacji, a nie uzalasz sie nad sobą.

bedziesz samowystarczalna :P a swoja droga biedny facet. nie moze odpoczac bo ma jedze ktora ciagle chce jego penisa. zastanow sie kobito, to chore!

jakiś niedorobiony, a tam jestem zawsze ochoczy, choć nie zawsze mogę, podaruj ten zimny makaron, jakiejś wielbicielce zimnego bufetu i znajdź se chłopa a nie troki od kaleson

to przygotuj mu lekką kolacje z samych afrodyzjaków, ubierz się w jakieś ładne, wyzywające ciuszki, zrób dla niego striptiz, zawiąż mu oczy karm go owocami i zacznij się do niego dobierać? są równeiż preparaty na 'zwiekszenie popędu'... możesz mu dyskretnie podawać z normalnym jedzeniem, bo mysle ze jak powiesz wprost to może mieć wąty. Mozesz też kupić wibrator. Jesli nie masz oporów przed używaniem takeigo sprzętu, włącz głośno muzyke i rób sobie dobrze 'na pokaz' tuż przed jego powrotem z pracy... albo kiedy on jest w innym pokoju. Jak Cie nakryje to powiedz że sytuacja kiedy on nic z Toba nie chce robić jest frustrująca i dlatego to kupiłaś.

lepiej niech go nie karmi... bo wtedy powie ze znowu jest najedzony...

widać, że naprawdę jestes nastolatką:). Takie porady skończa sie tylko podziekowaniem za współpracę, bo gośc schwyciwszy babke z wibratorem w łapie z pewnościa wykorzysta ten pretekst. Zauważ że miedzy nimi sie nie układa (mała aktywność faceta, wręcz jego wymówki), a nie odchodzi od niej z jakiejs przyczyny (strach przed osądem rodziców, srodowiska, przyzwyczajenie,wygodnictwo i co tam jeszcze może byc przyczyną)

nastolatka to tlyko nick ;] jak pisze na drugim to od razu wszyscy mnie uważają za dużo starszą. ja pisze o tym co ja myśle ;] nie myslisz ze zrobi sięzazdrosny albo że pojedzie mu po ambicji że kawałek tworzywa jest lepszy od niego? Kazdy jest inny, nie znam jej ani tego faceta. Pisze co mi przychodzi do głowy.

widzę, że coraz więcej jest dzisiaj takich "zimnych" mężczyzn. To nie inna kobieta, to brak podniecenia partnerką( przeważnie kobiety dzisiaj są bardzo zadbane, na pewno bardziej niż ich "nic mi się nie chce" faceci. To zwyczajna zimnica seksualna, brak temperamentu i czasem po prostu kondycji. Od kiedy babki znalazły przyjemność w seksie, stały się otwarte i rozbudziły swój apetyt, to okazało się, że większość mężczyzn ma więcej w tym temacie do powiedzenia niż zrobienia. A bo to gazy w brzuszku, a tu boli, a tu strzyka w lędźwiach, a bo wolę się do ciebie przytulić i ta praca... Kobietomo znacznie łatwiej (paradoks) odseparować pracę do łóżka, facet ma gorszy dzień i już... Nie wszyscy, ale większość jest... Słaba. Niestety, żadna bielizna i afrodyzjaki nie pomogą. Ja to przerabiałam. Pomoże tylko zadbanie o kondycje, wakacje, spokój i cierpliwość. Jak będziesz tak za nim chodzić to już zupełnie zamknie się w sobie i będzie się czuł tak niemęski, że nawet mu nie stanie... Jeżeli nawet wtedy seks będzie raz na ruski rok, ale będziesz widzieć, że nie masturbuje się na boku, jest czuły i kochany, ale po prostu mu się nie chce, to są dwa wyjścia: 1. Żyjesz bez seksu, ale z nim. 2. Żyjesz bez z niego, ale z seksem. Kochanek to wyjście od dupy strony. Lepiej od razu poszukać sobie kogoś, kogo pokochamy i z kim będziemy mogli uprawiać seks. FIN

* TO NIE BRAK PODNIECENIA- zjadłam NIE.

Naprawdę, dużo jest takich mężczyzn. Sama ostatnio założyłam o tym temat:o. Jedna kobieta, żyje już rok bez seksu!

nie myslę, że będzie zazdrosny ani że urazi to jego ambicję jesli jej nie kocha (a na pewno nie pożąda). Tu nie ma "chemii" jeśli wiesz o czym piszę. Jeśli facet jej nie pożąda (a na to wygląda), ona staje sie mu obojętna....

to nie chodzi o to ze ja caly czas mam ochote,tylko poprostu czasami przychodzi mnie ochota nie konicznie na seks ale na jakies pieszczoty:pto wtedy slyszę takie tekstu typu teraz jestem zmeczony....

kup mu wiagre ugotuj z niej zupe i po sprawie xDDDDD

A jak bylas mlodsza to jakos nie ciagnelo cie pewnie zeby sie kochac ciagle a teraz chcesz. Trzeba to bylo robic jak bylas mlodsza a nie teraz jak facet naruchal sie przez cale zycie i mu sie znudzilo :)

wlasnie,ze nie tylko mam wrazenie,ze juz mnie zdobyl..i teraz szuka nowych obiektow fantazji...taka przenosnia.Jego nowe hobby motoryzacja niedawno kupil sobie nowe autko

To idz na sex party albo znajdz sobie kogos mlodszego i jazdaa a on jak bedzie chcial to do ciebie przjdzie jeszcze zobaczysz. Chyba ze ma 70 lat to troche nie bardzo ;p

Mezczzni sie nudza sexem jak przez 40 lat ich popęd seksualny jest na zajeb*** wysokim poziomie to czego sie mozna dziwic ze potem juz im sie nie chce ( chociaz moj popęd jest straszny nie daje mi spac nieraz po nocach :)

tylko ze on niema 40 lat tylko 25

a może się puścił i coś załapał ? XP

jak 25 lat to albo ma jakies probelmy ze nie mysli o tym tylko sie martwi albo ma jakass chorobe i nie mowi tego tobie i nie chce cie zarazic

wymyślacie niestworzone rzeczy.Przeciez z nim rozmawiam i to na co jest chory to akurat wiem.A nastolatka... no typowa nastolatka pieprzy do rzeczy nic madrego na tym forumn nie napisala.

W sumie ja mam 17 lat ale probuje napisac cos madrego ;p ale neiwiem czy mi wychodzi

to Ty masz problem nie ja ^^

Nastolatka ile masz latek?;D moze sobie pogadamy ;pp