Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pachnąca samica

Wegetarianizm

Polecane posty

Gość Pachnąca samica

Nie znalazłam tu takiego wątku choć gdzieś daleko są zapomniane wzmianki na ten temat. Ja od tygodnia nie jem mięsa i nic co jest z nim związane( tzn nabiał i jaja jem ale oprócz tego nic) Dość radykalne to dla orgnizmu tak na pierwszy rzut więc postanowiłam jeszcze przez jakiś czas jeść sporadycznie ryby, by stopniowo przyzwyczaić organizm do tego rodzaju odżywiania. Do tej pory dla "zdrowia" stosowałam wiele diet... na których to chudłam to potem tyłam, albo czułam się osłabiona lub jeszcze inne... tą chce potraktować nie jako diete ale sposób odżywiania na zawsze!!! po Dotychczasowych kombinacjach stwierdziłam zew nie jestem w stanie ograniczyć węglowodany więc zrezygnowałam z mięska... tym bardziej że uważam że jestem w stanie się bez niego obejść... do tej pory jadłam go niewiele. Po dwóch dniach od wprowadzenia czułam się o wiele lżej... nie doskwierają mi bule brzucha ani wzdęcia zauważyłam jedynie wzmozoną potliwość (która teraz się zmniejsza). Wiem ze nasze dostępne w sklepach mięsko nie jest czysto ekologiczne... kury, świnie i inne tam są karmione paszami z "dodatkami" by szybko rosły i przybierały na wadze... to ma ogromny wpływ na mięso które normalnie spożywamy... te substancje w nim są!! i odkładają się w nas!!! Więc tą wzmozoną potliwość miałam więc czym usprawiedliwić - oczyszczaniem się organizmu. Jestem ciekawa ile tu na kafeteti jest wegetarian jakie były ich początki... może warto na ten temat rozmawiać... bo mimo iż tak krótko nie jem mięsa bardzo często spotykam się z brakiem tolerancji wśród osób ktore je jedzą.... na pewno tak nie powinno być... przecież ja nikomu nie dytuje co ma jeść...i niczego nie neguje u innych tym bardziej ze sama mam dzieci i męża którzy jedzą mięso tak jak większość i nie próbuje im wybić tego z głowy... Co wy na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli jesteś osobą zdrową to taka dieta raczej Ci nie zaskodzi. Ja niestety musiałam zrezygnować. Owszem, czułam się lepiej - w sensie takim, że nie miałam żadnych dolegliwości żołądkowych, przeziębiałam się rzadko.. Jednak zaczęłam mieć problemy zdziąsłami, osłabły mi mięśnie... Może to nie wina wyeliminowania mięsa, nie wiem. Teraz już jm wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
założyłam ten wątek na forum z dietami... jak ktoś ma ochotę to mnie tam znajdziecie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wege wege wege
ja tam mięsa nie jem od ponad 12 lat (mam 18 lat) i co-mam dobre wyniki,śmiesza mnie pytania "a co ty jesz skoro nie mieso?" ale jakiejś szczególnej dyskryminacji nie zauważylam... a i rodzina ma rację autorko-to co robisz to głupota:O powinnaś zrobic to przejście plynnie a nie z dnia na dzien ograniczyć mięcho i resztę produktów odzwierzących. Ale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast diet, ćwicz i nie katuj się brakiem mięsa. W mięsie jest dużo białko, a ono nie jest takie kaloryczne jak węglowodany czy tłuszcze. Gdy ja miałam przerwy w jedzeniu mięsa to zawsze to obracało się przeciwko mnie. Każdy organizm jest inny, więc drodzy wegetarianie nie wmawiajcie, że bycie wege to takie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszszszs ....
Przestancie piedzielis z tym bialkiem jak połamani!!!!!!!!!!! Ilosc bialka w miesie przyswajalna dla ludzkiego organizmu jest znikoma...... jest mnostwo innych produktow zawierajacych wiecej bialka... ale jak ktos zasłyszał bzdury to pozniej powtarza.... a hodowla przemysłowa sie kręci,zwierzęta cierpią faszerowane chemia i antybiotykami bo ludzie chca białka.... ktorego mieso wcale tak duzo nie ma... ciemnota wszechobecna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaacccccccc
Ja co prawda wegetarianinem nie jestem, ale ograniczyłem spożywanie mięsa do 2-3 razy w miesiącu i dla mnie to odpowiednia dawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×