zycie po smierci

wierzycie w nie? bo mi ostatnio spodobal sie spirytyzm i ich koncepcja wiecznego duchowego rozwoju ;)

a szczególnie jak tależyk zagrychą podskakuje

spirytyzm w jakim sensie??? klątwy posyłasz??

w sensie ze medium rozmawia z duchami i wypytuje je o warunki na tamtym swiecie ;) to jest bardzo popularne w anglii sa nawet fora i portale z tym zwiazane :)

No to w tym sensie nie bardzo, mnie bardziej interesuje rozwój duchowy "własny" kreowanie świadomości no i ostatnio czytam troszkę o podróżach po za ciałem :)) http://www.oobe.pl/

spoko, to tez jest fajne :) mni\e to tez w sumie interesuje, ale ciekawe rzeczy psiza o ttym zyciu po smierci, ze rowniez mozna je samemu kreowac ;)

spirytyzm jako produkcja samogonu

też to lubie samogon forever

nie wierze w zycie pos mierci moze dlatego sie jej tak boje

tez kiedys nie wierzylam i sie balam jak cholera teraz mysle ze jest ale troche i tak sie boje smierci

ja sie smierci nie boje . To wybawienie od zycia

no tak :) ale mam nadzieje ze oferuje nam tez potem lepsze zycie ;)

niekoniecznie . PO smierci moze nic nie być . To stan taki jak przed narodzinami. Brak swiadomosci

a ja myślę,że istnieje reinkarnacja, jest bardzo logiczna i chyba coraz częściej udowadniana.

Polecam serdecznie stronę http://spirytyzm.pl ; doktryna spirytystyczna jest logiczna i spójna, poza tym nie należy kojarzyć jej z okultyzmem czy magią. Prawdziwi spirytysci nie kontaktują się ze zmarłymi przy pomocy jakichś wahadełek, rytuałów, różdżek, magicznych formuł itd. itp. Przykre, że w społeczeństwie jest tak dużo błędnych wyobrażeń i stereotypów na ten temat.

7WTWvRyZydPmdvs4IlqSMi5L