Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lacipilkaaa

A JA NIE PODCHODZE DO MATURY

Polecane posty

Gość lacipilkaaa

zrezygnowalam bo sie wystraszylam przez 3 lata na zaocznym nie nauczyli mnie nic , nicc kompletnie a z angielskim nie mialam wogóle nic stycznosci natomiast na egzaminach z angielskiego profesorka nam sama dawala rozwiazania :O i jak podejsc jak sie niec nie umie pewnie za x czasu bede tego zalowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogłaś chociaż
spróbować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To idz do jakiejś szkoły rocznej policealnej i za rok spróbuj.Teraz bez matury jest sie nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już żałujesz
ale weź się do roboty, i za rok z biegu zdasz maturę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
balam sie , jak mialam 9 lat przerwy miedzy szkolami , a na zaocznym wiadomo jak uczą :( liczy sie tylko zeby czesne bylo zaplacone a jak nie masz zadłuenia w szkole to przechodzisz a co do matury ze sie jest nikim w tych czasach ................. mam inne zdanie teraz brakuje rąk do pracy , kazdy sie wysoko ceni pracodawcy proszą sie o pracowników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
outsiderka mnie nie nauczyli, bo ja chodzac do szkoly chcialam sie nauczyc podam ci przyklad trwa egzamin z j. angielskiego , rozbolał mnie ząb , wyszłam z placzem do łazienki , wiec profesorka poprosila kolezanke zeby za mnie wypelnila test :O i tak bylo przez 3 lata ,, tak trwały egzaminy , oczywiscie nie cały czas z bolącym zębem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
Cup of coffee no dziwne teraz to sie liczy chec do pracy ,, jak nie masz checi to zadne wykształcenie ci nie pomoze :) słyszalam juz nie od jednego pracodawcy ze nie chcą przyjmowac za bardzo wykształconych , awiesz z jakiego powodu bo są za bardzo pewni siebie i widzą tylko czubek własnego nosa ja tylko powtarzam slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow wiec jestes idiotka. płaciłas za nauke i pozwalałas zeby nic nie uczyli hahaha. jedni mowia ze matura to przepustka na studia i temu jej nie zdaja, ale wiekszosc ludzi pyta "masz mature" a ty poeisz nie wiec pomysla ze masz podstawowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
nie jestem idiotką , jak sie zapisywalam do szkoly to mialo byc pieknie nie mialam zadnego pojecia ze w zaocznej tak uczą a tak wogóle skoro taki z ciebie czlowiek wykształcony to czemu tak ublizasz, nie znając mojej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hospitalnianka
możesz zostać jak Górniakowa,ona też nie ma matury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie wszystko stracone
nie martw się za rok poduczysz się i zdasz maturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
jest jeszcze jakis % ludzi nie mających matury , a zarabiających dobrze jak masz plecy to i masz dobrze płatną prace takie są realia w naszym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
za rok moze byc gorzej bo wchodzi matematyka tak slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
w waszych oczach nie jest to sluzna decyzja :) w mojej skórze jak narazie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarza sie ze ludzie bez matury jakos sobie w zyciu lepiej radzą, ale to nie liczni...teraz nawet do sprzątania klatek sie ciebie pytają czy masz mature i znasz jeden jezyk...nie tylko chęci a w ogóle chyba nie chcesz byc uwazana za głupola...bo takich ludzi bez wykształcenia a tym bardziej bez matury ludzie uważają za leniów i debili, i chyba nie chcesz zeby sie ciebie własne dzieci wstydziły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie łam się
matura by ci się przydała,ale niczego nie gwarantuje.Sama mam ukończone studia i wiem jak ciężko jest ze znalezieniem dobrej pracy.A np. moje koleżanki,które pokończyły szkoły fryzjerskie czy kosmetyczne nie mają tego problemu.Kręcą swoje biznesy i na kasę nie narzekają.Grunt mieć pomysł na życie.Ja osobiście sama go jeszcze szukam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
Switeziankaa a moze bede sie zaliczała do tych nie licznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom życze Ci tego...ale chcesz ryzykowac?? wyobraź sobie że potem jako 40 letnia kobieta, pracujaca 12h/dbe i dostajaca 800zł bedziesz sobie pluła w brode ze tej matury nie zdałaś...na serio chcesz aż tak ryzykowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
masz racje :) ale teraz sie wczuj w moją role , przeczytaj uwaznie to co napisalam i ... ale tak naprawde postaw sie w mojej sytuacji ,, czy to ma sens nie umiejąc nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm...oczywiscie jutro jakbys poszła to mogiła, ale masz czas, nie wiem, korepetycje, nauczyc jezyka to sie mozesz bardzo dobrze jak bys chociaz na miesiac wyjechała do Anglii...zawsze jakies wyjscie jest, nawet jak źle uczą w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czysta zlosc
slonko ja ide na mature -choc zdalam 2 lata temu. tez nic nie umiem bo obecnie ucze sie zupelnie czego innego niz w sredniej- idz a noz zdasz. a jak sie nie uda to masz 5 lat na poprawe- ja ide na farta. nie placisz za to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu a co Cis ie stanie jesli podejdziesz? nawet jesli nei zdasz? przeciez matura nie boli? a gdyby C i taz tak bardzo na niej zalezalo to nad angielskim na mature np podstawowa moglabys sama zapracowac moim zdaniem to jest wykret albo co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lacipilkaaa
to trzymam kciuki za ciebie :) a ja za mature musialabym zaplacic 300 zl , ale napewno nie o kase sie rozchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamka23
dlaczego teraz taka rozsądna jesteś, a przez 3 lata nic się nie uczyłaś i było ok?? co z tego, że nie przymuszali do nauki?? przecież też Ci jej nie zabraniali i jakbyś chciała to byś umiała. na zaocznych podstawą jest praca własna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooojjjjjjj
to nie koniec swiata.zawsze mozesz zdac za rok.ja niestety nie zdalam 15 lat temu ale wcale nie czuje sie nikim .moj ojciec jest mgr inzynierem,siostra mgr ,ja mam srednie bez matury.wszyscy robimy to samo .wlasny biznes.oczywiscie tato byl jakis czas dyrekorem duzej firmy,siostra tez chciala ambitnie podejsc do tematu.o dupe rozbic ich mgr.chwilami mysle ,ze tylko ja sie uratowalam przed frustracja jaka oni odczuwaja!taki kraj ze motywacja to troche malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×