Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieznanaDziewczyna

Ile czasu trwało wasze małżeństwo

Polecane posty

Gość NieznanaDziewczyna

Mam pytanie? Po jakim czasie trwania waszego małżeństwa doszło do rozwodu? Czy była jakaś para której małżeństwo nie trwało nawet roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam taką, której małżeństwo trwało... miesiąc. Rekord świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slub pazdziernik 2002 , rozwod dostalam w marcu 2005 , dwa i pol roku oficjalnego malzenstwa , nieoficjalnie rozstalismy sie na poczatku 2004 . We wrzesniu 2004 zlozylam pozew (musialam sie jakos pozbierac przez ten czas) . I co najwazniejsze - nigdy tego nie zalowalam (rozwodu oczywiscie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumpla przyjaciel
pokłócił sie z małżonką w noc poślubną bo on dostał w prezencie ślubnym pobyt w apartamencie prezydenckim. ona nie chciała i się rozeszli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobietk42
20 lat... o wiele, wiele za długo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadarzyło mi się
po ślubie 2,5 roku rozwód no cóż , lepiej wczesniej niz oboje mielibyśmy sie męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga29999
Po równych 5 latach, ślub 07.07.2001 rozwód 07.07.2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
trwa juz dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trwa juz 21 lat
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwód po po 11 latach
i była to najlepsza decyzja jaka podjęłam jeśli chodzi o nasze małzeństwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miximin
u mnie minęło od ślubu minęło 4 mięsiące i tak strasznie żałuje, gdyby można było cofnąć czas - a znamy się 8 lat :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rodziny męża
po nocy poślubnej facet zwiał. I tyle go widzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomiki są tak głupie
pierwsze 8lat Pan Bóg dał rozwód, drugie od 24 lat trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat i nadal trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellloooo123
do miximin : dlaczego żałujesz? facet okazał sie inny niz przed slubem?? Jakto jest z ta miloscią, ludzie sie kochaja ,nie mogą bez siebie życ a tu nagle rozwod:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelo11111
mixim... ja jestem po slubie 9 miesiecy, i bardzo zaluje :( Przed slubem to moja miala obawy, ze sie zmienie itp itd, a w rzeczywistosci to ona sie zmienila, juz nie wspomne o sexie, bo z ty to juz chyba mam pajaki w moim kroczu :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona przez internet
Ja wziełam ślub w kwietniu 2009r., od męża wyprowadziłam sie 02.11.2009r i w tej chwili czekam na termin 1 rozprawy rozwodowej ponieważ pozew złożyłam 01.04.2010r. Wiec moje małżeństwo trwało 6 miesięcy. Nie wiem czy ktoś pobije ten rekord:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co znaczy rekord
nie wazne ileość tylko jakość, jak ma być byle jak to lepiej wcale moje trwalo 20 lat o 11 lat zadługo, po pierwszej sprawie rozwodowej dalismy sobie szansę,poszlismy na ugodę,trwało to jeszcze 11 lat ale to tylko dla dzieci, dzieś powiem NIEWARTO marnować zycia nawet dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarna M A M B A
Moje małżeństwo trwało pół roku. Mąż mnie notorycznie okłamywał i zdradzał. Przez niego mam teraz niskie poczucie własnej wartości, nie mogę odnaleźć siebie, tej dawnej optymistycznie nastawionej do świata dziewczyny. Toksycznym skurwysynom mówię stanowcze NIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!
11 rok nam stuka a My nadal zakochani i wniebowzięci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje 16 lat, dwoje dzieci :( Nigdy nie żałowałam że się rozwiodłam z tym człowiekiem, ale bardzo żałuję moje dzieci nie mają pełnej rodziny, a ja normalnego faceta który jest ojcem moich dzieci. Zagmatwane trochę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kocia lape bede zyla
Tak sobie czytam te wasze posty i to jest niestety bardzo przykre co czytam. Uwazam ze jesli ludzie zawieraja zwiazek malzenski to jest to ostatecznosc! Zawieraja go przed Bogiem, slowami..bede cie kochac az do smierci. Uwazam ze wiekszosc malzenstw w obecnych czasach zawierana jest w pospiechu, przez wpadki z dziecmi, z obawy przed opinia o staropanienstwie, z checi wyrwania sie z toksycznego domu itd. Zaraz wlacza sie opinie ze moje malzenstwo bylo zawiera z milosci, no tak, ale mimo wszystko uwazam ze ludzie powinni wstepowac w zwiazki malzenskie po 30 roku zycia, wtedy kiedy juz sa dojrzali, wybawieni, jesli to ma byc zwiazek na cale zycie. Co z tego jesli wyszlas za maz majac 23 skoro w wieku 33 bedziesz rozwodniczka z n liczba dzieci na karku? Dlatego uwazam ze te decyzje sa malo przemyslane w tak mlodym wieku. Do tego dochodza czasy w ktorych zyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gladiusss
Dla mnie dziewczyna, która wychodzi za mąż w wieku 17-23 lat, to taka która tak naprawdę nie ma pomysłu na swoje życie, albo zaliczy "wpadę". W tym wieku powinno się kształcić, zdobywać wiedzę, cieszyć się życiem, wyszumieć się, a nie z klapkami na oczach iść do ołtarza, by po krótkim okresie czasu żyć w separacji, albo brać rozwód. Decyzja o ślubie powinna być dobrze przemyślana, a osoba która się decyduje na taki krok ustabilizowana emocjonalnie itd. A co powiecie o takiej dziewczynie, która w wieku lat 18 ochajtała się z kolesiem starszy o 5 lat, który ją już po tygodniu od ślubu cywilnego zdradzał? Ona od niego odeszła, mija 6 lat, a oni nawet nie chcą uporządkować swoich spraw. Nie pokusili się jak dotąd o rozwód, chociaż nic ich kompletnie już nie łączy. A ten fagas ma nową kobietę i dziecko. Nawet nie kwapi się, aby coś z tym zrobić. Dla mnie to patologia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona89
Hmm ja mam 21lat ,a w wieku 20 wyszłam za mąz . Mój aniołek jest ode mnie 12 lat starszy, ale ślub był przemyślany (spotykaliśmy się 3,5 roku) z wielkiej miłości bez wpadki, choć obecnie stramy sie o dziecko ale niestety nic nie wychodzi .Mamy różne charaktery, i czasem mam ochotę go udusić ale gdy mija złolść wiem , że kochamy się nad życie choć nie okazujemy sobie tego bez przerwy. Niestety rozpadło się małżeństwo naszych znajomych po 11 latach i bardzo nad tym ubolewamy, ale chyba nic już nie da sie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona89
A i to nie prawda , żę nie mam pomysłu na swoje życie, studjuje szukam pracy ,a le poprostu spotkałam na swojej drodze kogos kogo chce kochac zawsze , mam nadzieje, że nic tego nie zniszczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyszłam za mąż w wieku 21 lat za mojego już męża starszego ode mnie o 5 lat, bez wpadki bez konfliktu ze studiami i wyszumieniem się . Nasze mogę śmiało powiedzieć bardzo udane małżeństwo trwa już dwa lata. Grunt to się dobrze dobrać a potem dotrzeć. My ze sobą przed ślubem byliśmy 4,5 roku :) Można? Można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×