Z czerwieni na blond?

Od 2 lat farbuję włosy na rubin Palette Deluxe (z małymi wyskokami na szampony ale też w tonacji czerwonej). Mój naturalny to średni blond, taki typowo polski ;) Ale to ponoć nie ma znaczenia. Chciałabym wrócić do takiego koloru, może być nawet miedziany blond itp, byle nie rudy i byle jak najmocniej zbliżony do blondu. Są jakiekolwiek szanse poza dekoloryzacją? :/ Mam nadzieję, że któraś z pań wypowie się, może już to przerabiała? :) (wiem, że są podobne tematy, ale głównie o czerni :/)

hej ja cos takiego przerabialam jakis czas temu i musze powiedziec ze byla to mocna walka :) ale skuteczna :) jako iz zawsze usilnie bronilam sie rekami i nogami przed fryzjerska dekoloryzacja, postawilam na polska joanne /rozjasniacz/ i... po pierwszym razie wyszedl mi sliczny ognisty pomarancz i nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac /dodam ze na glowie mialam wowczas ognista czerwien..../... wiec coz moglam poczac- druga tura rozjasnienia przyniosla juz nieco lepszy efekt a co wiecej- zostaly mi swietne delikatnie czerwone koncowki- wszystkie znajome pytaly czy to bylo zamierzone- naprawde efekty byl bomba :) wiec jest to jak najbardziej do zrobienia bo do dzis na glowie mam sniezny blond aczkolwiek... zdecydowanie polecalabym w tym przypadku fachowa fryzjerska reke :) i profesjonalny rozjasniacz :) pozdrawiam