zona mnie przylapala na ogladaniu pornoli

dwa dni temu pozyczylem od kumpla pornola w ten sam dzien przyszlem do domu wiedzialem ze moja jest w pracy wiec skorzystalem z okazji puscilem go sobie zajebisty film juz mi sie zaczynalo podobac kiedy do pokoju weszla moja zona nie wiedzialem co pwoiedziec ona wyszla bez slowa teraz sie gniewa nie wiem o co jej chodzi zapytala mnie czy czy mi nie wystarcza a ja jej poowiedzialem ze nic i nikt jej nie zastapi a to tylko film gdyby mnie zastala z kochanka mialbym sie z czego tlumaczyc

nie wiem...moze jakos ja dotknelo ze pornol przedstawial seks z martwymi zwierzetami? jak myslicie? :-o

powinna się rozebrać i przyłączyć do wspólnego oglądania sesji filmowej

No tak to jest - przed kupnem samochodu jest coś takiego jak jazda próbna

jakbym nie znal mojej zony to bym pewnie zaprosil ja do ogladania ale jest strasznie uparta i nie cierpi tego uwaza ze to obzydliwe a mnie sie to tak podoba ze az mi wstyd i jak jej o tym powiedziec?

wyprawy do striptiserki też , a nawet wyprawy do burdelu bo tak naprawdę liczy się uczucie hehehehe

jak mój ogląda i potem go gwałcę :D

Jakbyś znał swoją żonę to byś wiedział jak z nią rozmawiać o błahych problemach

Nie widzę nic w tym złego, że facet ogląda tego typu filmy.Sama też czasem lubię obejrzeć:P:)

ma racje że się gniewa.

on ogląda a żona go zdradza z sąsiadem :D :P :D

Masz nudna zonke Gdzies ty ja znalazl???? Na kolku rozancowym??? :P :P

są baki co oglądają pornole aż trzeszczy, a potem cipki im trzeszczą jak się bzykają, taka jest właśnie kobieta, co użycza mi swojego ciała.

A kiedy ostatnio "dupczyłeś swoją żonkę"? Może już dawno zapomniałeś o JEJ potrzebach, dlatego się gniewa, że zabawiasz się sam skoro masz chętną kobietkę przy sobie...

hehe mój facet nigdy nie ogląda pornosów........... ......sam ;) jeśli ogląda to tylko ze mną. A potem sami sobie robimy pornosa ;)

Tylko zakopleksione zołzy nie pozwalają facetom popatrzeć na pornosa;).... Przeciez to tylko patrzenie...facet nie moze tej babki dotknąć, pocałowac....to tylko jak miła fantazja....a przy okazji nauczy sie czegos fajnego;)....i mozna to pozniej wykorzystac we 2.

a cóż złego jest w oglądaniu pornoli?? Ja lubię z mężem obejrzeć razem taki film, choć nigdy nie obejrzymy go nawet do połowy, bo sami zaczynamy działać, ale drugo połowa zostaje na następny raz he he

? Ja to przez pierwsze pięć minut tylko wyrabiam bo później sama nie wiem jakim cudem trzymam ręce w gatkach mojego męża :)