Wstydzę się w łóżku nowego faceta...

Mam problem, który zaskoczył mnie samą. Spotykam się od jakiegoś czasu z super facetem. Bardzo mi na nim zależy, zaczęliśmy uprawiać sex... Narazie mamy 3 razy za sobą no i właśnie... Wstydzę się przed nim w łóżku :(. Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło. Co prawda nie miałam wielu partnerów, ale nigdy nie krępowałam się! Wiadomo, że przy pierwszym, ale on uczył mnie seksu.. Wiedziałam, że jestem dobra w łóżku, mam fajne ciało, którego zawsze byłam świadoma.. Wiem, czego pragną faceci... A tu taki klops. Nie umiem się przełamać, krępuję się. Wiem, że miał wiele kobiet przede mną, może to mnie blokuje, że boję się wypaść blado na ich tle? Powiedziałam mu, że potrzebuję czasu, żeby się go nauczyć... Nie poznaję siebie, nie podoba mi się to, co zrobić by się szybciej otworzyć? Nie chcę, by pomyślał, że jestem kiepska i uciekł :(. Dodam też, że przed nim dłuuugo nie miałam seksu...

Coś takiego:O A może przytyłaś??:P:P

Nie, należę do tego grona osób, które mogą jeść ile chcą, a i tak nie przytyją :/

To może celulit albo coś jeszcze gorszego Cię zaatakawoło?:)

do czasu...

A tak poważnie, to chyba nie jest Ci ON pisany i stąd to Twoje skępowanie:) To nie TEN:P

No niestety, ale swojemu ciału nie mogę nic zarzucić. Tu chodzi o PSYCHIKĘ moją, a nie problem z fizycznością...

a ja mysle ze tak jak sama napisalas, krepuje cie fakt ze on juz wiele mial przed toba, ze ma duuzo wieksze doswiadczenie, ty z kolei nie mialas wielu facetow i boisz sie ze jestes cienka w porownaniu do tamtych.... ale sprobuj wyluzowac, nie myslec o tym, skoncentruj sie na nim i na tym zeby wam obojgu bylo dobrze, tym bardziej ze zalezy ci na tym kolesiu. ponoc faceci w przeciwienstwie do nas kobiet nie porownuja do poprzednich, po prostu ciesza sie ze maja nowa i zyja ta chwila... powodzenia :-)

Spróbuję się wyluzować następnym razem... Mam nadzieję, że mi wyjdzie :P

A co z orgazmem?Udajesz?