Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byłabym wdzieczna

mozecie polecic jakis dobrze matujacy lekki podkład?

Polecane posty

Gość byłabym wdzieczna

nie musi dobrze kryc, lekko tylko, ale zeby dobrze matowil. Mam bardzo tłusta cere w strefie T ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucha13
ja używam maybelline mat muss już od 2 lat, a też mam tłustą w strefie T i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
mialam go 2 razy i za kazdym razem oddawałam mamie :p moze matuje niezle ale znowu nie podoba mi sie jak wyglada na twarzy..nie wiem jakis dziwnie mi sie wydaje ..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucha13
coś ty? ja tam nie znalazłam lepszego i nigdy go nie zamienie na inny. nie wiem ale mi pasuje. a jaki jeszcze miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka
Ja mam maybelline fresh matte od niedawna i jest bardzo dobry. Zaczęłam wreszcie używać podkładu, bo do tej pory to wszystko co miałam wyglądało bardzo sztucznie, choć próbowałam różnych sposobów nakładania...Nie lubię, kiedy ewidentnie widać, że mam podkład i w tym przypadku nie widać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucha13
fresch? a jaka ma konsystencje? ile kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka
Bardzo lejący. Kosztował 19,20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
ojej co ja nie mialam..maybellline: mus, ever fresh albo ten drugi nie pamietam , ostatnio ten dwufazowy i chyba jest najlepszy ze wszystkich ale nie doskonały, rimmel: stay matte mus. loreal: infaiblle, vichy normatient, max factor: miracle touch dosc fajny ale malusko go ojejku, na pare razy starczylo (!) i lasting performance dobry ale ciezki. no..wiecej grzechow nie pamietam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
a i z maybelline ten na bazie wody taki niebieski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka
A vichy jaki był? Niedobry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sucha13
lejący? to u mnie odpada. mam wrażernie że jeszcze bardziej mi sie twarz świeci. wole właśnie o konsystencji mussu. kusi mnie żeby spróbować jakiegoś innego. może skorzystam z tego spisu:) dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla250
polecam ASTOR Mattitude - swietnie kryje, łatwo się rozprowadza i nie pozostawia smug.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
wg mnie beznadziejny. szarpłam sie i lipa, swieciłam sie bardzo szybko i bylo go widac na twarzy..cos pieknego ;/ i jeszcze niby miał byc przeciwtradzikowy a mi po nim własnie wylaziło jakies dziadostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
tzn vichy beznadziejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nienawidze sie malowac tylko usta i rzesy ale jak juz msze uzyc podkladu to rimmel (ten z rozowa zakretka)jest rewelacyjny (uzywam prawie tego najjasniejszego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
heh a kto lubi...ale ja musze sie czyms posmarowac bo sie jakas naga czuje :p a poza tym troche musze..;/ ten tez mialam :P ale z racji ze nie jest matujacy to o nim nie pisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla250
mialam rimmel i wyladowal w koszu, teraz zostaje przy astor, niestety trzeba kupic i wyprobowac kilkanascie podkladów aby trafic na ten odpowiadajacy naszej cerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
pewnie tak...mam probke tego mattitude ale cały czas zapominam wyprobowac. narazie drugi raz kupilam dwufazowy maybelline, tak jak mowilam jest w porzadku..ale nie jest to moj wymarzony ideał. kurde jak z facetami :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjioj
mabeline dream matte mouse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie oddam swojego Bioderma Sebium Crene Matifiante jasny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
Margirt---> az taki fajny jest? w sumie to krem tonujacy to by było fajne...jak dobrze matuje, to ojej ...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłabym wdzieczna
kurcze poczytalam o tym kremie z biodermy i chyba sie skusze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up ip u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up ip u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia65
ja tez uzywam musujacego maybellina i jestem bardzo zadowolona-wygladza,matuje cera jest gladka i swieza-jedyny minusik lekko wysusza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×