Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nowa346

nie wiem jak mozna chciec wiecej dzieci niz jedno

Polecane posty

jest to dla mnie bardzo niezrozumiale dziwie sie ale zarazem podziwiam takie kobiety ktore cale swoje zycie chca poswiecic swoim dzieciom ,byc moze jestem jeszcze mloda bo mam dopiero 21 lat , jestem moze egoistka ..nie wiem moze mam uraz po porodzie ale nie wyobrazam sobie miec jeszcze jednego dziecka .Jest tyle pracy przy jednym ze clay dzien jest wypelniony rano mleko ,deserk ,przebrac ,herbatka,zabawiac ,spacer, obiadek, herbatka,zabawiac ,mleko ,zabawiac ,herbatka ,kapac ,nosic jak placze np .przy kolkach badz zabkowaniu ,w nocy wstawanie ,nigdzie nie wyjdziesz bo dziecko ,nigdzie dalej nie pojedziedziesz ..bo musisz pod opieke zostawic ,do pracy nie pojdziesz ,z nauka ciezko sie uczyc przy dziecku .Jak sie ma pomoc rodzicow to moze i latwiej ja tej pomocy nie mialam ,mieszkam na swoim i musze jeszcze gotowac ,sprzatac ,prac ,prasowac ...itp wiem ze to musi robic kazda kobieta ale jest strasznie ciezko ...jestem przemeczona wykonczona ,czuje jak sie wypalam czuje jak sie szybko starzeje ...kocham moja coreczke ,ale jakbym miala miec jeszcze jedno dziecko to bym usunela albo sie zabila-wiem grzesze -ale mnie by to poprostu przeroslo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam podobnie. Też nie miałam i nie chciałam pomocy rodziców i owszem było ciężko.Ale teraz mój synek ma 2 latka i myśle że w przyszłości zdecyduje sie na drugie. Macierzyństwo to nie jest lekka sprawa, ale im dziecko starsze ty jest lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać że do tego
jeszcze po prostu nie dorosłaś i nie dojrzałaś...zdecydowanie za wcześnie zostałaś mamą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
moj maz tak mysli ja biorac pod uwage realia zgadzam sie na posiadanie tylko 1 dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
ja mam 31 i mysle podobnie jak nowa-dziecko ma 2 latka a ja jeszcze nie odpoczełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodziłam synka na studiach, będąc już mężatką. Mieszkam 400 km od rodziny więc pomocy żadnej nie miałam. Skończyłam studia, poszłam do pracy, urodziłam drugie dziecko, teraz jestem znowu w ciąży. Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale ja znowu nie wyobrażam sobie życia bez dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Julli
lepiej nie decyduj się na drugie dziecko bo czasem będzie takie paskudne jak ten twój Miszka :O...wielki łeb,małe świńskie oczka,brzydka twarz :O:o:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
mrs_ziec jaka macie syt finansowa? bo to wazny aspekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda wierze
ja mam 3 miesieczna coreczke, bardzo ja kocham dziecko planowane, jestem po 30, caly czas przed ciaza bylam aktywna, teraz moje zycie to j.w. ... maz tego nie rozumie, glupia tesciowa tez nie... mieszkam za granica, jestem ze wszystkim sama, czasem mysle ze oszaleje.... gdybym miala blizej rodzine moze byloby mi lzej... wiecej nie planuje, chociaz maz chce bardzo. ale guzik mnie to interesuje, bo to nie on wstaje i nie ma tez pojecia jaki to obowiazek i jak mozna byc zmeczonym, w dodatku sam wymaga bym mu wspolczula jak to on jest zmeczony gdy przychodzi z pracy... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż pracuje, ja pracuje... ciężko nie jest, ale kokosów też nie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa - przejdzie ci to z czasem :) jak juz zobaczycie jak wasze dzieci są samodzielne i już nie chcą sie przytulac, wstydzą sie ubierac przy was czy każą wam zamykac dzrzwi od łaźienki albo nie chcą dac całuska przy koledze z przedszkola to zapragniecie drugiego dzidziusia. A przynajmniej ja tak mam. Na poczatku myślałam i czulam sie tak jak ty, wiecznie zmęczona nie wyspana itd ale teraz ... hmmm chętnie zajęłabym sie niemowlaczkiem bo niestety mój synek jest juz tak samodzielny że nawet kanapki chce robic sam dobrze ze chociaz mogę obiad ugotowc :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
ja tez skonczylam studia ale pracuje tylko maz 1500 na 3 osobowa rodzine to nie jest duzo na m-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie, to nie jest dużo, ja sama zarabiam dwa razy więcej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
przybywam z daleka moje kolezanki twierdza ze ak sie juz wyjdzie z pieluch przy jednym dziecku wroci sie do pracy i jakies tam stabilizacji zyciowej to juz sie nie che wracac i zaczynac od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faziowa marysia
21 lat i juz masz dziecko? ja w twoim wieku byłam na utrzymaniu mamy- tzn miałam prace i studia.Nie w głowie mi było mąz i dziecko, nie myslałam o mieszkaniu wtedy na swoim. Chciałam to opóżnic. Dzis jestem na swoim, mam prace ponad 10 lat, mieszkanie, budowa domu w planach i plan na dziecko. I teraz moge miec dzieci a dzieci-:))) i z chcęcią chcę je urodzic . Ty jestes za młoda i przed tobą cała ta sprawa która jest przedemną. No ale z taką róznica,że ja sie wyszalałam, wymieszkałam u mamy, napracowałam, wystudiowałam, dorobiłam....i jestem młoda duchem, piekna, zadbana i gotowa na poświęcenie maciezyńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
własnie-i u nas duzym aspektemprzeciw posiadaniu kolejnego dziecka sa warunki finansowe-jak sie mieszka na zadupiu to tak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upsa każdy myśli inaczej, mi własnie teraz brakuje dzidziusia w domu. Synek radzi juz sobie sam tak doskonale ze czasem mam wrazenie ze nie jestem mu potrzebna :D Nie karmiłam go odkad skończył 1,5 roku./ sam chciał jeść i koniec. Pomimo tego że pracuje i robie jeszcze wiele innych rzeczy to chciałabym wrócic do tego ząbkowania i niespania po nocach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faziowa marysia i po co mi to mowisz? byc moze juz sie tak nie wyszaleje jak ty nie odpoczne lae pocieszam sie ze za te 5 lat bede jeszcze mloda a dziecko bedzie juz bardziej samodzielne ... jesli chodzi o piniedze nie narzekamy zarabiamy bardzo duzo tzn .ja nie pracuje ale maz ma firme i na wszystko praktycznie nas stac ,jade na wczasy do egiptu moze tam odpoczne chcoiaz na tydzien ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faziowa marysia
tzn nie,ze dorobiłam sie luksusu.Poprostu mam stałą marną pracę z pensją i sama opłacałam studia, kupiłam mieszkano. Nikt mi nic nie dał. Oczywiście kredyt jest. No ale ja juz na premie nie mam co liczyc poprostu zaczne starania o dziecko i tyle. najlepsze lata mineły a teraz bedzie zycie rodzinne. 1500 zł to ja nie mam. No ale mąz jest jeszcze to we dwoje lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups no to faktycznie nieciekawie ...pieniadze wazna rzecz ale jeszcze wazniejsza to zgoda w zwiazku ...bo za zadne pieniadze sie tego nie kupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fyzikowa marysia mieszkanie mamy juz splacone caly kredy w 10 mieisecy splacilismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faziowa marysia
mój tez ma firme więc tymbardziej uwazam ze nas bedzie stac. Wiem - ale powiedz mi. czy naprawde nie miałas w zyciu celu nigdy?:studia, praca, dom i mąz, potem dziecko? nie chciałas tak sobie zaplanowac i sie zabezpieczac? taka kolejnosc jest lepsza.No chybaze kobieta kończy zawodówke idzie do pracy w zawodzie, wychodzi za mąz i rodzi w wieku 20 lat. No ale my wykształciuchy mamy nieco inne cele. Ty tak nie chciałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
nowa ale jak nie ma kasy to i kłotni wiecej-eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa nie przejmuj sie opiniami innych mi tez tak gadały kobietki - że jestem za młoda ze będe żałowac itd a teraz mój syn skończył juz trzy lata. A one biedne nadziwic sie nie moga jak ja sobie tak świetnie poradziłam i dlaczego one mimo że starsze może bardziej wykształcone, bogatsze, nie są w stanie poradzic sobie z normalnymi obowiązkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aijaijao
nowa miałam to samo co ty miałam dziecko w młodym wieku, mąż był na studiach, ja wycofałam papiery, bo zdałam na dzienne, ale z dzieckiem to przecież jasne, że się nie da po tym jak mąż skończył studia, urodziłam drugie dziecko, bo poczułam instynkt, potem poszłam na studia i wpadliśmy z trzecim, skończyłam studia bez poprawek z wyróżnieniem mając trójkę dzieci dzisiaj jestem przedsiębiorcą, mam odchowane dzieciaki, dom, duzy ogród, buduję następny, większy dom, bo chcę jeszcze jedno dziecko Instynkt przychodzi w dziwnych momentach. Nie nazywaj siebie egoistką, bo go nie czujesz. Uważam, że jeżeli go nie czujesz to bardzo odpowiedzialnie robisz nie decydując sie na kolejne dziecko. Popieram taką postawę. Gdyby każda kobieta wsłuchiwała się w swoje odczucia to mniej by było ciąż niechcianych a więcej tych upragnionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsa
fiziowa zycie nie zawsze sie tak układa ja miałąm kolejnosc -szkoła studia praca maz dziecko 4 lata po slubie a syt i tak nie wyglada ciekawie wiec to c piszesz to niej jest recepta na dobre zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fyziowa marysia mialam cele ale jakie to ma teraz znaczenie??? ponislam sie emocjom i mam ,nie wszystko w zyciu idzie idelanie zaplanowac ,studiowalam filogoie angielska na drugim roku zrezygnowalam bo nie dalam rady teraz od pazdziernika ide znowu i zrobie wszystko zeby skonczyc te studia .Uwazam ze moglam miec gorzej jakby mnie np .facet zostawil ,nie mialabym gdzie mieszkac itp ,mam swoje mieszkanie ,faceta z ktorym biore slub ,zdrowe dziecko i chyba to jest najwazniejsze co mam sie terazp owiesic bo mi nie wyszlo tak jak chcialam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa - jako mama z juz 9 letnim stazem powiem Ci tak: najlepiej miec bliżnięta lub dzieci jedno po drugim przynajmniej odbebni sie te wszystki nieprzespane noce, kupki i obiadki za jednym zamachem mój mąz koniecznie chce miec drugie dziecko i dla mnie teraz to jest nie do pomyslenia - akurat teraz jak synek staje się samodzielny i praktycznie z dnia na dzien mam coraz więce swobody FORGET IT! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×