Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomocy bo tone

Moj facet ma male potrzeby seksualne

Polecane posty

Gość pomocy bo tone

Jestesmy razem raptem rok , nie mieszkamy razem a mu wystarcza raz na tydzien. Od poczatku tak bylo. Widzimy sie w tygodniu srednio 3 razy. Ostatnio np widzielismy sie w sobote, kochalismy sie. Potem wtorek, czwartek, zero przejawu zainteresowania. Boze sadzilam, ze rzuci sie na mnie w samochodzie, nie wytrzyma, skreci gdzies do lasu a on nic. I tak raz w tygodniu moglby sie ze mna kochac. Jak kiedys wyjechalismy na 3 dni to pierwszego dnia rzucil sie na mnie , zrobilismy to dwa razy i nawet dlugo .Nie powiem bylam zadowolona, hotel, warunki wreszcie na intymnosc, odpowiednia atmosfera. Kolejnego dnia juz nie mial sily bo caly dzien lazilismy, zwiedzalismy i wrocilismy bardzo pozno. Moglam to jakos zrozumiec i przelknelam to ale 3 dnia nad rankiem jak zaczal to przerwal bo stwierdzil ze nie zdazymy na pociag. Boze w moim poprzednim zwiazku to ex nie mogl sie ode mnie odlepic. Czy jestem nienromalna ze chcialabym sie z nim kochac jak tylko go widze, te 3 razy w tygodniu?????? Bo on mi wmawia, ze kazda para tak ma i to jest calkowicie normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróc do tamtego
niestety nie mozna miec wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mammmm
tylko ja to nawet nie wiem czy raz na tydzien sie kochamy..... czasem sie zdarzy 2 razy w tyg a czasem 2 tygodnie bez sexu.... jestesmy razem prawie 2 lata, nie ma kochanki bo nie mieszkamy w pl... sama nawet sie bardziej czynnie angarzyje w czasie sexu, a on nic.... kupuje wibrator i go pier***, na poczatku sie nie chcial zgodzic, ale wez tu wyrzyj kobieto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyny
będzie coraz gorzej,zmiencie facetów,bo po slubie bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z facetem 5 lat układ nam się różnie, oboje mamy prace, pozycję zawodowa, 2 miesiace tmu było super jak nigdy zaczelismy na powaznie palnowac przyszłość, on kupił mebel do sypialni , ja reszte, teraz zachowuje sie tak jakby mnie unikał, nie dzwoni, nie chce zadnej bliskości ma 34 lata i tak naprawde to na palcach jednej reki mozna policzyc kiedy miał ochote. Ciagle jak ma dojsc do jakiejs powazniej decyzji to sie wycofuje co mam zrobic. MA 34 lata, mieszka z mamą i akceptuje to , ale chciałabym juz byc naprawde, i za kazdym razem kiedy juz tak si ę dzieje to on się żyje jak w zakonie, ciagle albo boli go głowa albo jest zmęczony i zły,niepamietam jak to juz nawet jest więc nie jestes sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko skąd teraz tyle tych facetów którzy nigdy nie mają ochoty na seks? 1.nie mają ochoty na seks ze SWOJĄ kobietą 2. kobiety mają dziś za duże libido 3. gatunek facetów wymiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eyes of Night 4. kobiety są beznadziejne w łóżku co całkowicie odbiera ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym chciała takiego
co ma małe potrzeby seksualne, jeśli i w pozostałych dziedzinach by mi odpowiadał byłabym zadowolona z takiego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie traumy nie mam stwierdzam fakty Chyba że ja mam jakieś za duże wymagania ale seks z kłodą vel panią zrób mi dobrze raczej do najmilszych nie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może trzeba wprowadzić jakieś nowości?Sprawić, żeby miał ochotę? Czy to jego wina, że nie ma fizycznej potrzeby? raczej nie więc spróbujcie wspólnie to zmienić A jeśli ma taką naturę, taki akurat temperament to zaakceptuj to; chyba nie jesteś z mężczyzną tylko dla seksu, tylko jesteś z nim z miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnom fakt, kłoda to nie jest najlepszy partner a facet, który odwraca się na drugi bok bo znowu chce mu się tylko i wyłącznie spać a potem nie poruszy się nawet gdy go obejmujesz choć wiesz że nie zasnął, to nie jest kłoda??? są kobiety kłody i mężczyźni też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny raz zapytam- czy człowiek sobie wybiera stopień temperamentu w tych sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety to nie zawsze jest kwestia temperamentu człowiek typu kłoda jest bardzo często dobrym manipulatorem "wiem, że Ci zależy na seksie, ale obraziłam/em się na Ciebie i nici z tego!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No okay ja jednak zakładam, że jeśli się ma prawdziwą ochotę to się to robi, widocznie kłoda po prostu nie ma ochoty myślę, że obrażanie się na kłodę, narzekanie itp- to niezbyt bystre rozwiązanie albo współpraca albo akceptacja no chyba, że jest się z kimś tylko dla seksu-to najlepszym rozwiązaniem jest odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"chyba nie jesteś z mężczyzną tylko dla seksu, tylko jesteś z nim z miłości\" problem w tym, że w praktyce miłośc nierozerwalnie łączy się z seksem, zatem to ładnie brzmące zdanie w ostatecznym rozrachunku jest kompleną bzdurą, bo jeśli seks jest kiepski i jedna ze stron czuje się z tym źle, to po jakimś czasie z miłości pozostaną tylko zgliszcza i owszem, człowiek nie wybiera sobie stopnia temperamentu u siebie, ale może dobrac sobie partnera z odpowiednio dopasowanym do siebie temperamentem - czy się to komuś podoba czy nie, niestety to jest w związku bardzo ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech więc kobieta sprawi, że będzie chciał też z nią-nie tylko z rączką proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eyes jakoś ci faceci z rączką to chyba nie bardzo:P Problem polega bardziej na tym że facetowi się zawsze chce do przekroczenia bariery granicznej jeżeli kobieta zaczyna wykożystywać seks jako narzędzie właśnie na zasadzie "wiem jak ci się chce..." to po pewnym czasie facet ma to już głęboko w poważaniu i wtedy choćby nie wiem jak się starała on zawsze odwróci się na drugi bok na zasadzie "czego znowu chcesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonessi
ma olbrzymie potrzeby seksualne ale twoje ciało i twarz sa za małoatrakcyjne by wzbudzć w nim fascynację i podniecenie. Pzregrywaz z ideałami piękna z okładek i Bilboardów na ulicach. Albo schudnij, zadbaj o siebie, idź na solarium i zobaczymy czy to coś da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli on wyglada jak
Brad Pitt to możesz zaryzykować te zabiegi inaczej olej dziada i znajdz sobie faceta który "może "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnom mówisz o przypadku gdy kłoda trafi na kłodę ;) gorzej, gdy normalna kobieta z normalnymi potrzebami trafi na kogoś, kto działa według przytoczonej zasady ale na pewno bywa tak, jak napisałeś jest jeszcze inna sprawa faceci za często chcą by wszystko było idealnie według ich planu, nie zastanawiają się nad potrzebami partnerki, więc po kilku nieudanych próbach wymyślają sobie, że ona nie potrzebuje seksu fakt, rozmowa i jeszcze raz rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eyes tylo najczęściej jak zaczyna się rozmowa to już jest za późno zachowania zostały utrwalone a człowiek jest istotą wygodną i raczej nie chętnie zmienia przyzwyczajenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonessi
ale jeżeli autorka jest małoładna to nikogo sobie nei znajdzie chyba że lewusa co będzie mógł się przespać z nią tylko 2 razy, potem mu zbrzydnie bo testostron opadnie i przejrzy na oczy co mu zycie podstawiało pod nos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień faceta
albo on Cię zmieni tak czy siak klapa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eyes of night --> zgadza się, że zdarza sie, ze faceci nie zastanawiają sie nad potrzebami partnerki, ale z drugiej strony dośc powszechne jest, że wiele kobiet nie umie też o tych potrzebach swojemu mężczyźnie powiedzieć, poprowadzić go , pokazać kiedy "własnie tak", a kiedy "nie do końca" prawda jest taka, że z takimi zarzutami możnaby się licytować w nieskończoność, a moim zdaniem i tak w największym stopniu decyduje właśnie temperament danej osoby, na który kłada się wiele czynników, w tym również np. wyobraźnia, otwartość irp. Jesli to jest, to nie ma problemu z dostrzeganiem potrzeb i z mówieniem, co się lubi i czego się oczekuje jesli ludzie sę diametralnie różnią w łożku to oczywiście sa sposoby, zeby się dograć, rzowiązywac problemy, ale to i tak będzie ciągła szarpanina pod tytułem "raz jest lepiej, raz gorzej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudka "z drugiej strony dośc powszechne jest, że wiele kobiet nie umie też o tych potrzebach swojemu mężczyźnie powiedzieć, poprowadzić go , pokazać kiedy "własnie tak", a kiedy "nie do końca" czyli zgadza się jednak, że szczera rozmowa potrafi wiele zdziałać Gnom a owszem, najlepszą metodą jest szczerość od samego początku, pomijanie milczeniem niewygodnych faktów lub co gorsza skupianie się na wyrzutach tylko pogarsza sytuację śliski temat, jeśli autorka obudziła się po długim czasie trwania takiej sytuacji, ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gnom:0 Na pewno przyczyną tej sytuacji jest fakt, że kobieta jest kiepską kochanką:o. Tylko problem w tym, że tego typu tematy przeważnie zakładają atrakcyjne, a przynajmniej zadbane kobiety, mające ochotę na seks, lubiące seks. Gdy ktoś lubi seks, to raczej nie leży jak kłoda. Wręcz przeciwnie. Zwykle panie wiedzą co i jak, lubią eksperymentować i niejeden ogier miałby z nich uciechę. I co teraz. To na pewno nie jest przyczyna. Wiele z tych mężczyzn nawet się nie masturbuje. Po prostu nie odczuwa potrzeb seksualnych, nie z winy nieatrakacyjności parnterki. Seksuologowie twierdzą nawet, że właśnie przez nią. Ktoś ostatnio w prasie poruszył ten temat. Temat spadającego popędu seksualnego u mężczyzn, związanego bezpośrednio z wyzwoleniem kobiet w "tych" sprawach. Mężczyźni to kruche psychicznie stworzenia. Przez lata to oni zdobywali parnterki, oni "wymuszali stosunki" na niewinnych kobietach, czuli się dobrze w robi prawdziwych samców. Jednak gdy obecnie kobieta ma to samo stanowisko, te same pieniądze, ten sam prestiż i w dodatku te same, a często, bardzo często większe potrzeby, do których kiedyś bałaby się przyznać, przerasta mężczyznę. Czytałam wypowiedzi facetów, którzy nie mają ochoty na seks, bo gdy tylko przychodzą, parnterką rzuca się na nich, domagając się ostrego seksu, bo przecież on jest facetem. Niestety, prawda jest taka, że faceci więcej mówią, niż robią, i bardziej wierzą w to, co o nich się mówi, niż jest to zgodne z prawdą. Trochę tęsknią za kobiecą delikatnością. Ale to tylko jeden punkt widzenia, nie mój zresztą. Fakt jest taki, że problem jest ogromny i dotyczy przeważnie par, gdzie kobieta jest naprawdę świadoma swojej seksualności. Może mężczyźni się wypalają? Nie mnie to oceniać. Na swój sposób sami zapędzili się w pułapkę. Chcieli pięknych, wyzwolonych kobiet, a gdy takie mają, chcą delikatnych i cichych. Generalizować nie można. Jednak nie tacy mężczyźni jurni jak się myśli, a kobiety naprawdę mogą zawsze i wszędzie. Taka natura. I teraz mogą robić to bezkarnie. Lepiej znosząc stres i trudy życia codziennego i chotę mają częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I czasem zamiast rzucać się na faceta,a potem mieć pretensje dlaczego znowu mu się nie chce, lepiej jest go przytulić, powiedzieć jakiś komplement i porzucić temat. Czyż i kobiety nie zamykają się w sobie, gdy ktoś coś na nich wymusza? A wiele kobiet podświadomie to robi, chociaż wydaje im się, że to niemożliwe, by na mężczyźnie wymusić seks. Przecież oni to kochają. Ale jednak można. :) Mamy stresujące czasy. Temparament, temperamentem, ale czasem nie tylko tam tkwi przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×