Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 29.06

29.06 strasznie boję sie porodu

Polecane posty

Gość podstawka
Asika---połozna mówi CI kiedy masz skórcze i kiedy masz przeć :)bo faktycznie nie czuć nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawka
skurcze miało być;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość affirmativeeee
przeciez oni na monitorze widza kiedy jest skurcz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrazam sobie tego...mi to odradzano chociaz juz tez bylam bliska o blaganie o znieczulenie:D W koncu pomogla kroplowka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 29.06
na dziecko czekałam 5 lat i oczywiście codziennie dziękuję Bogu ,że będę mamą Mój strach nie wynika z tego ,że naczytam sie bzdur ale jest spowodowany tym ,iż każde moje badanie jest dla mnie dość bolesne Moja lekarka twierdzi ,że tak jest i tyle Jednak myślę ,że może mam mała wytrzymalość na ból Stersuje mnie też fakt ,że niektore położne traktują takie kobiety jak histeryczki a jak tu nie wydac żadnego dziwieku skoro tak bardzo boli ...Nie mam wskazań do porodu przez cesarskie cięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie tam stękałam..nic nie mówiły:) Położne są naprawdę miłe, w końcu to też kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawka
nie przejmuj się żadnymi położnymi!! jeśli masz ochotę krzyczeć to krzycz, śmiać się to się śmiej.... nie przejmuj się co jakieś baby pomyślą sobie o TObie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam sie darlam jak tylko moglam najglosniej bo to mi swietnie pomagalo bol zniesc... i tak na dobra sprawe to jak kobieta juz prawie rodzi i skurcze sa naprawde bolesne to w nosie ma to co sobie o niej ktos pomysli i robi to co jej podpowiada instynkt... nie rozumiem o co chodzi z tym przebijaniem pecherza??? przeciez to nie boli a nawet tego nie czuc... to tak jakby kogos bolalo odejscie wod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo pomaga wlasciwe
oddychanie. Jak sie dotlenisz, bol jest mniejszy. Ja sie nauczylam z ksiazki - i pomagalo. W szkole rodzenia tez uczą. Nie boj sie porodu, pomeczysz sie i zaraz zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak szczerze mowiac to to oddychanie co sie go uczylam na szkole rodzenia na nic mi sie nie przydalo bo moj organizm mowil mi ze mam krzyczec a nie oddychac i z oddychania nic nie wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie...oddychanie..zapomnij inne rzeczy..wazne, zeby nauczyc sie prawidlowo oddychac..bo kiedy przyjda skurcze to zapomina sie wszystko;)..a odnosnie znieczulenia w kregoslup...po 17 godzinach..dostalam to znieczulenie...nie bolalo, zrobione bylo fachowa i odczulam ogromna ulge..pozwolilo mi na zregenerowanie sil......dodoam, ze rodzilam nie w polsce i do dyspozycji mialam nawet akupunkture;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Binas
Ja rodziłam w Bielsku-Białej w klinice Esculap. Tu porody znieczula się standardowo, jednym zastrzykiem w przestrzeń zewnątrzoponową (nie dotyka to ani kręgosłupa ani jego okolic!). I powiem Wam, ze taki powinien być standard rodzenia w Polsce. Nie czułam bolesności skurczy, spacerowałam sobie po korytarzu, siedziałam, gadałam z mężem, ból poczułam przy pierwszych skurczach partych - to pomogło mi wypchnąć dziecko w 10 min :-) Dzięki temu poród wspominam wspaniale, nie miałam żadnych bóli głowy, powikłań, nie trzeba było leżeć plackiem itp. I mam porównanie jaka to różnica, bo pierwsze dziecko rodziłam naturalnie, bez znieczulenia w szpitalu. Na Twoim miejscu autorko poszukałabym znajomych w okolicy Bielska i przyjechałabym rodzić na Podbeskidzie :-) Albo poszukaj szpitala gdzie znieczulają porody, naprawdę w tak dużym mieście jak Wrocław nie ma ani jednego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Binas
Porody w Esculapie opisane na wątku "Bielsko-Biała- gdzie rodzić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
a ja rodzilam jeden raz i to byl chyba ostatni porod w moim zyciu. nikomu nie zycze takiego bolu. choc nagroda jest super...dzieciatka. ja rodzilam jakis czas temu ale bolu nie zapomnialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×