młode dziewczyny nie nadają się na matki

Kaczorzysnka- wszystko tak,dałaś radę, skonczyłaś szkołę i dobrze zarabiasz.Ale gdyby nie rodzice to co byś zrobiła?Matka siedziała ci z dzieckiem a ty studiowałaś dziennie.Nie wierzę ,że wychowywałaś malutkie dziecko, pracowałaś i jeszcze dziennie studiowałaś. Poza tym mieszasz za granicą a tam są zupełnie inne realia. I pewnie dałaś dupy za młodu,bo nie wierzę ,że dzieciaka sama zaplanowałaś.

17 i pół roku - dzieci rodzą dzieci.

takim to tylko sterylka tymczasowa

ja mam 19 lat i wcale bym sie nie pogniewala gdybym miala dziecko. Wiem ze jestem przygotowana na dzidziusia i napewno dalabym sobie rade, a co do tego kto jest lepszy to uwazam ze mlodsze maja duzo wiecej cierpliwosci pozatym juz niektore z was te starsze same mowily ze nie maja tyle cierpliwosci co te mlode

nierozumiem tego dlaczego piszecie odrazu ze jezeli matka mloda to dupy dawala?? a moze wlasnie to byl jej pierwszy chlopak i ostatni? dziwne ja mam chlopaka od ponad roku i byl to moj pierwszy z ktorym poszlam do lozka i to wlasnie z nim chce miec malenstwo

matka mloda to d**y dawala- to pewnie w formie odgyzienia sie,bo to co piszecie to pożal sie ....dziewczyny.

Naprawdę aż szkoda czytać te idiotyzmy... Szczególnie te jakże dojrzalych matek... :) Żal...

najlepiej to zjechac mlode matki z gory na dół :/ szkoda gadac

Oj litosci prosze. Czytajac to mam wrazenie jak by to byl jakis sad a nie rozmowa kobiet. Wydaje mi sie ze niektore osoby sa po prostu zazdrosne ze niektore mlode mamy radza sobie lepiej niz te starsze i dlatego wypisuja te hasla z gazet w stylu "dzieci rodza dzieci" czy dzwudziestolatki nie nadaja sie na matki. Nie ma czegos takiego jak odpowiedni wiek na urodzenie dziecka ani tez tego ze starsze kobiety sa lepszymi matkami niz mlodsze. O tym czy ktos bedzie bedzie sie w tej roli spelnial decyduje raczej jego sytuacja materialna, charakter, to czy ma kogos na kogo moze liczyc no i checi a nie ile ma lat. Jesli chodzi o wiek to raczej miedzy 20 a 30 rokiem zycia bardziej bylo by wskazane niz po 30tce. Popatrzcie chocby na ryzyko urodzenia dziecka z roznego rodzaju wadami jak np. zespol downa. A co do tego ze w wieku 20lat to na 100% jest wpadka a nie planowane to sie nie zgadzam. Owszem czesciej jest ta pierwsza wersja ale wpadka rownie dobrze jest i po 30tce. Wiec przestancie juz z tymi oskarzeniami. O tym czy ktos jest dobra matka czy nie to tylko ta matka moze powiedziec no i jej dziecko. A nie jakas obca kobieta ktora obserwuje z boku.

8Ada9 ----- jesteś młoda, zakochana, pierwszy facet. nie dziwne że naszło cię na macierzyństwo za jakiś czas ci przejdzie, uwierz mi a dzieci podrzucają matkom i młodsze i starsze i w każdym przypadku jest to nie fair

Mam pytanie do autorki: Na jakiej podstawie stwierdzilas ze mlode kobiety nie nadaja sie na matki? Zkad wiesz ze te starsze sa bardziej cierpliwe i dojzale? Stwierdzilas to na wlasnym doswiadczeniu? W sumie te pytania kieruje do wszystkich pan ktore tu oskarzaja mlode i starsze matki.