Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola_lalalalala

moje zycie jest beznadzuejne

Polecane posty

Gość ola_lalalalala

Nie mam pracy, z facetem mi sie nie uklada, nie mam kasy, zepsulo mi sie auto, nie studiuje bo w tym roku poprawiam mature czyli studia za rok,,,robie tylko teraz kursy jezykowe ale co to takie kursy, mieszkam na wsi, do dobrego kina mam ponad 100km, chcilam isc do szkoly tanca ale to jescze dalej trzeba dojezdzac...bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie powies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
wow. dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro 🖐️ a ja skończyłem studia i też nie mam pracy, nigdy nie miałem dziewczyny, nie mam prawa jazdy, nie mam kasy, w życiu nie zapisze sięna żaden kurs życie jest beznadziejne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
Masz racje jest beznadziejne...i nie mam pojecia jak Ci pomoc bo ssma nie potrafie wybrnac ze swojej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
lepiej tez moglo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
No co mozna zrobic w takiej sutuacji?? Kasy nie mam, to jej chyba nie wykopie, na studia pojde a tymczasem robie kursy, auto samo sie nie naprawi, z facetem rozmawiam non stop ale nie przegadam mu pewnych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
do miasta sie nie wyprowadze no bo ta kasa...qrwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coś takiego... i całe szczęście.. dzieki temu nie jestem sam ze swoją beznadziejnościa.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Architektura 2008
niech ojcowie sprzedadzą hektary i kupią ci jakieś mieszkaną w miescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
nie sprzedadza bo zajmowali sie tym przez cale zycie i sprawia im to przyjemnosc i nigdy bym sie na to nie zgodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo łatwiej jest siedzieć i mówić ''moje życie jest beznadziejne'' zamiast próbować to zmienić. A inni ludzie sobie pieniądze wykopują ? Innym samochód sam się naprawia ? Nie. Pójdziesz na studia to zawsze jest nadzieja, że coś się zmieni. Poza tym wierz mi, że jest wiele innych poważnych sytuacji bez wyjścia. Ciesz się, że nie jesteś nieuleczalnie chora i coś możesz ze swoim życiem zrobić. Bo samo to sie nigdy za Ciebie nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
tak ogolnie to latwo napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za trudnij się w burdelu
zawsze to jakies urazmaicenie, gotówki zarobisz, mieszaknie wynajmiesz w duzym city, chlopaka poderwiesz, szkole dobra skonczysz - burdel to twoja przepustka do lepszego zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
i przeciez to nie jest tak ze siedze i marudze ze moje zycie jest beznadziejne, bo stram sie to zmienic tylko mi nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo samo to sie nigdy za Ciebie nie zrobi." samo się nigdy nie zrobi :O ale żeby coś zrobić to trzeba: wiedzieć co, mieć umiejętności, mieć okazję, mieć odwagę/pewnośc siebie, itd..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
heh w burdelu, tez cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
a ja wygralaem zycie....racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wybacz ale trudno Ci coś precyzyjnie poradzić. Te problemy o których napisałaś nie są nie do przejścia. Poza tym teraz Ci się wydają ogromne a później sama dojdziesz do wniosku, że wcale takie straszne nie były. Najważniejsze to zrobić jakiś krok. Robisz kursy, zaczniesz studia. Będziesz mogła znaleźć pracę. Wiem, że brzmi to dość ogólnie ale trudno w tej sytuacji coś innego powiedzieć. "Bo samo to sie nigdy za Ciebie nie zrobi." samo się nigdy nie zrobi ale żeby coś zrobić to trzeba: wiedzieć co, mieć umiejętności, mieć okazję, mieć odwagę/pewnośc siebie, itd..... '' Ale, żeby zrobić coś to trzeba przede wszystkim chcieć. Nikt wam nie powie co trzeba zrobić, żeby się wasze życie poprawiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z tym co napisała
wulgarna. majpierw to trzeba coś zrobić zeby bylo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola_lalalalala
nie no checi to ja mam na prawde ogromne... widocznie narazie tak musi byc...mam nadzieje ze z czasem sie to poprawi, jak to mowia, zawsze po burzy wychodzi słońce :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooserka
witam w klubie :( Moje zycie tez jest beznadziejne, nie wiem po co jestem na tym swiecie. Nie znam celu, nie widze sensu, nie wiem co potrafie, nie mam zadnych talentow, nie mam w sobie zadnych uczuci poza zloscia na sama siebie, za to ze jestem looser. Nikt mnie nie kocha (no nie liczac rodziny z ktorej wyszlam) ! Poprostu marnuje czas ktory zostal mi dany a co najgorsze nie wiem jak to zmienic 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dużo jest
beznadziejnych żyć trzeba je zaakceptować nie wszyscy mogą być piękni bogaci zdrowi szczęśliwi spełnieni dla beznadziejnych też jest miejsce na tym padołku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×