seksowna bielizna nie dla mnie?? -

co mam myśleć o zachowaniu mojego chłopaka?? byliśmy razem w sklepie - ja chciałam sobie kupić spodnie. ale po drodze zobaczyłam komplety seksownej bielizny - gorset, pończoszki itp. i zapytałam zalotnie, czy chciałby, żebym sobie coś takiego kupiła. a on na to, że dla mnie teraz to chyba raczej coś takiego - i pokazał palcem na stoisko z ciążowymi ciuchami. wiecie, co jest w tym wszystkim najgorsze? że ja niedawno zaszłam z nim w ciążę, ale okazała się pozamaciczna i boję się, że w przyszłości będę miała problem z zajściem w ciążę, to dla mnie drażliwy temat. w dodatku przez to miałam operację i ciągle mam spuchnięty brzuszek - dlatego chciałam kupić nowe, luźniejsze spodnie. o mało się nie rozryczałam na całego w tym sklepie, odechciało mi się zakupów. on przepraszał i mówił, że to było chamskie. i że ni zauważył, że to ciążowe ciuchy. i że nie jestem gruba. i że nie potrzebuję takiej bielizny, żeby mu się podobać. ale skoro tak, to dlaczego tak się zachował????

Bo tak myśli:O

bo jestes gruba

do drogie panieee ---> normalnie noszę rozmiar 34, po operacji nie przytyłam w całości, tylko miałam spuchnięty brzuch i stare spodnie mnie cisnęły, więc chciałam kupić luźniejsze - rozmiar lub dwa większe. myślisz, że "gruba" to adekwatne określenie?

ups, wydało się, a chciałam pod nie zaczernionym nickiem napisać ;-)

Powiedział, bo tak pomyślał, a w sumie to walnął bezmyślnie, co nie znaczy, że Ciebie nie kocha. Ale do cholerki, nie jesteś miss...i jakieś felery masz, naucz się z nimi żyć i nie reagować na każde głupiutkie zdanie mężczyzny. A stała śpiewka faceta, gdy pytasz o bieliznę, to jest taka, że uwielbia Cię bez. Sama kupuję sobie bieliznę, bo mój nie ma oka do niej, potrafi pochwalić, że coś jest śliczniutkie i błyskawicznie to ze mnie zdejmuje. A! Dobrą i markową bieliznę panowie najczęściej kupują... kochankom... :(

Powiedział, bo tak pomyślał, a w sumie to walnął bezmyślnie, co nie znaczy, że Ciebie nie kocha. Ale do cholerki, nie jesteś miss...i jakieś felery masz, naucz się z nimi żyć i nie reagować na każde głupiutkie zdanie mężczyzny. A stała śpiewka faceta, gdy pytasz o bieliznę, to jest taka, że uwielbia Cię bez. Sama kupuję sobie bieliznę, bo mój nie ma oka do niej, potrafi pochwalić, że coś jest śliczniutkie i błyskawicznie to ze mnie zdejmuje. A! Dobrą i markową bieliznę panowie najczęściej kupują... kochankom... :(

a moze poprostu bardzo chce zebyś była w ciazy

Powiedział, bo tak pomyślał, a w sumie to walnął bezmyślnie, co nie znaczy, że Ciebie nie kocha. Ale do cholerki, nie jesteś miss...i jakieś felery masz, naucz się z nimi żyć i nie reagować na każde głupiutkie zdanie mężczyzny. A stała śpiewka faceta, gdy pytasz o bieliznę, to jest taka, że uwielbia Cię bez. Sama kupuję sobie bieliznę, bo mój nie ma oka do niej, potrafi pochwalić, że coś jest śliczniutkie i błyskawicznie to ze mnie zdejmuje. A! Dobrą i markową bieliznę panowie najczęściej kupują... kochankom... :(

ale dalas dupy z tym nickiem :/.