KUL kontra UMCS. Jakie macie opinie o tych uczelniach? Zapraszam

UMCS rządzi :D przynajmniej jeśli chodzi o Filologie :)

stary wątek kurwa

A jeśli chodzi o poziom nauczania to na moim kierunku jest wysoki, wiadomo ze jak ktos ma szczescie to chocby niewiele sie uczyl to zda, duzo tez zalezy od wykladowcy, jednak znaczna większość egzaminow wymaga znacznej wiedzy i trzeba naprawde do nich przysiąść. Egzaminow w zaleznosci od semestru mialam od 4 do max chyba 7, duzo zerowek co znacznie skracalo czas sesji. A potem jesli nie mialo sie zadnej poprawki to zawsze ok.2-tygodniowa przerwa miedzysemestralna na odzyskanie sil. ZośkaK. nie wiem skąd ty sie urwalas;) W kazdym razie zal mi cie bardzo;)

No i co z tego ze stary, jak ma komus pomoc to pomoze i teraz

A co jest lepsze? to sami zobaczcie:)http://www.perspektywy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3821&Itemid=835

KUL jest dobry pod latarnia najciemniej!, mieszkam niedaleko żeńskich akademików i powiem wam że te dziewczyny są bardziej chętne niż z pozostałych uczelni:D Są 3 rodzaje studentek: KULewny, KUlewianki, i KULwy!!!!!

Powiem krotko, na innych uczelniach mozna sobie bimbac i tylko zdawac sesje a na kulu niestety tak sie nie da....caly czas zmuszaja do nauki i sa systematyczni, i dzieki temu bardzo duzo osob zdaje sesje:)

UMCS jest tylko taki okrzyczany.Na kulu uczy sie systematycznie i jest bardzo duzo kolokwium czego efektem jest zdawanie sesji a na UMCSie mozna nie chodzic pol roku i tylko podejsc do sesji i rezultaty sa takie ze duzo osob nie zdaje.....I nie dlatego ze jest wysoki poziom, tylko dlatego ze kazdy sobie olewa przez pol roku bo nie ma tyle kolokwium co na kulu. polecam KUL:) Ps. slyszalam ze na UMCS-ie nie maja szacunku dla studenta;//

znam osoby po kulu i powiem tak zenujacy poziom. Pewnie za komuny byl wysoki poziom A jest duzo firm ktore skreslaja absolwentow niektorych "znanych" uczelni Wiec to nie jakis ewenement dla wszystkich oburzonych studentow kulu informacja Obecnie jak dla mnie ta uczelnia jest daleko za UMCS i AM a dyplom kulu ma dla mnie wartosc papieru toaletowego. Za pieniadze dzis widac mozna kupic wszystko. Jak dla mnie ida tam ludzie ktorzy nie dostali sie na UMCS bo sa za glupi. Choc konczylem UMK w Toruniu tak dla informacji. I takze bardzo dobrze oceniam UW znacznie wyzej niz moja uczelnie A kul to samo dno dla nieudacznikow.

Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz. Jak ukończyłeś dobra.uczelnię wg. Ciebie zapewne pod koniec życia opowiesz wnukom, ze byłeś "PRAWDZIWYM POLAKIEM". Jeżeli teraz jesteś w średnim wieku to dużo pracy przed Tobą. Jeżeli jakaś uczelnia jest zła to wpłyń na poprawę jej wizerunku. Krytykować każdy potrafi. Nauczono Was ze wszystko jest źle jak nie pasuje większości. Gdzie podział sie indywidualizm, skoro komuna upadła.

ZDECYDOWANIE ODRADZAM UMCS. Studiowałam w tym roku tj. 2013 2014 biotechnologie. Powiem szczerze żałuję. Jeżeli chodzi o sprzet jaki posiada uczelnia i mozliwosci rozwoju jakie oferuje studentom to sa one żadne. W labolatoriach prawie nic nie dziala, żadne z cwiczen nie moga byc realizowane z powodu wadliwego sprzetu, w dodatku poziom nauczania jest naprawde niski. Jesli biotech to tylko na KUL tam przynajmniej jest zaplecze naukowe i lepsze mozliwosci rozwoju

To prawda. UMCS jako uczelnia upadła naprawde nisko. Poziom nauczania jest tak niski, że wręcz żenujący, po za tym atmosfera do bani.

KUL zdecydowanie TAK!!! opamiętajcie sie - nie wybirracjcie umcs to naprawde żenada co sie dzieje na tej uczeli. Slyszałem ze mnówstwo osob rezygnuje w trakcie studiow nie pamietam dokladnie z czego ale cos tam z biotechnika czy cos, ja akurat bylem na prawie ale przenioslem sie na kul o niebo lepiej :)

ojtam gadanina. nie wiem czy kul jest najlepszy ale na up jest tez ok. nawiazujac do tego umcs chyba cos w tym jest tez slyszałam ze strasznie do bani

Proszę poradźcie, gdzie lepiej studiować ekonomię na UMCS, KUL-u czy UP. W roku szkolnym 2014/2015 zdaję maturę i zastanawiam się gdzie złożyć dokumenty. Jak ogólnie jest na Ekonomii na KUL-u? Z góry dziękuję za odpowiedź. :)

Według mnie lepiej na umcs poniewazrz mam ciocie po kulu i niemorze znaleźć pracy. Miałam wujka który wykładał na umcs może ktoś go znał Sławomir Baczewski.

Zgadzam się z zośkaK to prawda według mnienu umcs jest dużo lepiej niż na kulu ponieważ niema takiego nacisku na katolicyzm ale też zależ kto co lubi .

Sluchaj ja studiuje na kulu Nie ma "nacisku na modlitwe"co to wgl znaczy?! Jesli jestes katolikiem jak 90%spol to nie powinna Ci ona przeszkadzac.Na 1 roku jest tylko przedmiot "Biblia rola w kulturze i zyciu czlowieka"ale to tylko wyklad a egzamin zdaja WSZYSCY bo ksiadz daje skrypt i materialy do nauki(czyli takie male gotowce) Nie ma codzinnie mszy przed zajeciami Ksieza wykladowcy nie modla sie przed zajeciami jesli o to wam chodzi.Sa super lepszi niz swieccy nauczyciele bym powiedzjala sa otwarci mili zawsze Ci pomoga. Prestiz..pfff z tego co wiem to KUL jest bardziej znany w polsce niz UMCS .Jak pytalam sie przyjezdnych studentow dlaczego nie chcieli isc na umcs to sie pytali "a co to za uczelnia?" Jest TU lepsze podejsxie do studenta niz na umcs bo tam jesli jestes do tylu z materialem to pan od "cywila" mowi zd w castoramie sa wolne miejsca na sprzedawce i powinienes sie tam Zglosic niz studiowac...

kurde.. mam straszny mętlik w głowie, strsznie skrajne wypowiedź... sam zastanawiam się nad KUL a UMCS.. ale nie mam pojęcia, jedyni tak, drudzy tak.. może SGGW rozwiąże sprawe ? , ale z drugiej strony nie chce Warszawy.. jak się mieszka w Lublinie tak na marginesie ? ;)

Ja polecam UMCS! Bez wątpienia najlepsza i najbardziej prestiżowa uczelnia na lubelszczyźnie. Jestem studentką chemii i nie zamieniłabym tej uczelni na żadną inną! :) Zobaczcie sobie tutaj http://study4u.eu/uczelnia/208-uniwersytet-marii-curie-sklodowskiej-w-lublinie-umcs :)

Slawomir Baczewski-uwielbialam go. Niedswno sie dowiedzislam,ze zmarl w 2013. Mlody czlowiek to byl. Czy ktos wie co sie stalo????

Ja chciałabym wypowiedzieć się na temat domów studenckich KUL. Mieszkałam w żeńskim akademiku KUL w tym roku akademickim (2016/2017). Warunki super! Odremontowane łazienki i wnętrza. Pokoje są jasne, przestrzenne. Atmosfera świetna! W każdym miesiącu organizowane są różne spotkania, wspólne wieczory filmowe, imprezy tematyczne. Ponadto funkcjonują tam różne wspólnoty i zespół młodzieżowy. Siostry są bardzo życzliwe i pomocne! Dużym plusem mieszkania w akademiku jest to, że każdą usterkę można zgłosić i zostanie ona w niedługim czasie skutecznie naprawiona. W kuchniach jest mikrofalówka i piekarnik a także 4 kuchenki, więc nigdy nie ma problemu z przygotowaniem sobie posiłku nawet w najbardziej obleganych godzinach. ;) Jest tam również świetlica z dużym telewizorem, sala gimnastyczna, kawiarenka, kaplica i pokoje cichej nauki na każdym piętrze, gdzie spokojnie można przygotować się do zajęć. Naprawdę szczerze polecam!

Patrzcie tutaj - https://wsp.szkolymydlowskiej.pl/ Zdecydowanie ich polecam - wszystko na najwyższym poziomie, kilka kierunków, ale dopieszczonych. Mam na myśli przede wszystkim to, że tam wszystkie elementy są prowadzone jak należy. Takich uczelni brakuje, ale też brakuje ludzi, którym zależy na czymś więcej niż tylko papierek ze studiów. Za papierek chyba już nigdzie niczego się nie dostanie...

Na KUL nie bylam, a o UMCS mam zle zdanie. Moze jesli chodzi o nauke jest na wysokim poziomie, ale czesto naprawde chamsko traktują studentow i niektorzy wykladowcy i panie z dziekanatu. Nawet babka z dziekanatu bez mojej zgod kidy przenosilam sie na inna uczelnie tak wszystkim wymanewrowala zebym nie mogla wznowic studiow na UMCS, choc nie pisalam podania o przeniesienie na inna uczelnie, ale o wypisanie sie z niej, wiec nie miala takiego prawa napisac takiego uzasadnienia, a wszystko dlatgo, ze (glupia) powiedzialam jej gdzie sie przenosze :O Takze odradzam

Aha i moze to prawda, ze na UMCS nie sprawdzaja czesto obecnosci czy mozna nie chodzic pol roku, ale to wcale nie oznacza, ze jest lzej, a nawet powiedzialabym, ze trudniej bo pozniej materialu jest ogrom na egzamin, wszystkie egzaminy ustnie i oceniaja dosc ostro i surowo. Ja osobiscie wole miec zadawane partie materialu na kolokwia wtedy jest latwiej sie zmobilizowac

W dziekanacie KUL są nawet marmury z pieniędzy zbieranych w kościołach na tacę

No właśnie...