ciąża? u niemiesiączkującej?

moze i mama nie biega ale ocena nie swiadczy o wiedzy. a to se elementarne rzeczy. od czego masz inetrnet? od tego zeby plakac po fakcie a przed faktem wypadalo sprawdzic

a ja do 18stki czekałam na pierwszy raz WSTYD! Miesiączki nie masz a do łózka włazisz? Wszystko możliwe, ze wpadliście... Cóż, życze jednak szczęscia!

i potwierdzam ze w liceum gowno na temat antyukoncepcji, seksu itp mowia, nauczyciele lubia pomiojac ten temat i juz, wiec sie odcvzepcie od laski i lepiej poradzcie co ma teraz robic a nie ze z niej kurwe robiciew nie znajac jej, dla was lepsze sa douczone jak sie zabezpieczac dyskotekowe dziwki bo w ciaze nie zachodza, tak takie sa super, a jak jednej sie nie uda to juz z niej puszczalska robicie, widac ze z wami jest zle a nie z nia

a ja do 18stki czekałam na pierwszy raz WSTYD! Miesiączki nie masz a do łózka włazisz? Wszystko możliwe, ze wpadliście... Cóż, życze jednak szczęscia!

Ok sory napisałam tak w przenośni, nie chodzi o to że się puszczasz, bo jak jesteś z jednym facetem i się kochacie to ok (chodź uważam że to trochę za szybko) Samym tym pytaniem udowodniłaś że do sex-u nie dojrzałaś, ale się stało i teraz to jest twoim głownym problemem, którego musisz rozwiązać, ale bardziej dojrzale.

chce wziac odpowiedzialnosc za zycie ktore we mnie sie rozwija, ale po tak chamskich komentarzach boje sie co bedzie jak komukolwiek powiem, napisalam tu bo nie mam na kogo liczyc, nie mam zaufanych kolezanek, z rodzicami prawie nie rozmawiam, bo wciaz sa w pracy i w ogole sie mna nie intertesuja

Dokładnie... Obyś teraz była odpowiedzialna i wiedziała jak postapic, i by chłopak stanął na wysokosci zadania, a będzie w porządku! Jednak dobrze zrobiłam czekajac... mimi, że tylko do 18stki

i powiem wam ze jestem ostatnia dziewica w klasie, z moze 5 dziewczyn mialo tylko po jednym facecie...

10-tygodniowej ciaży to juz raczej nie idzie pomylic z czyms innym; miałas usg dopochwowe?

ja nie rozumiem jednego faktu, wszystkie mowia ze one nic nie wiedza ze nikt nic nie mowi? a samemu sprawdzic i poczytac nie laska? jak sie chce juz rozpoczac wspolzycie? teraz to nie jest skomplikowane, jest inernet i nie wymaga to naprawde wiele zachodu

Dziewczyno, nie stresuj sie tutaj bardziej dostałaś po nosie za brak podstawowej wiedzy a nie za fakt że jesteś w ciąży. A jak się bierzesz za sex to poczytaj trochę o antykoncepcji. Ale wiedz że ja życzę tobie i dziecku szczęścia, zobaczysz że dasz radę

coz byc moze -> a ty ile masz lat ?

'a ja mam tez 16 ' ---->> a ty dziecko wierzysz tak we wszystko co ci koleżanki i koledzy wcisną??? czy byłaś im za przescieradło? :-O

22 ale to nie znaczenia. inetneti ksiazki sa tak samo dostepne dla 16 jaki dla starszych

na temat antykoncepcji mozna duzo bzbur wyczytac dlatego lepiej tego zrodla nie polecajcie...

tak zgadzam sie sa bzdury ale jest tez prawda. poza tym mnie zawsze wydawalo sie ze rozpoczecie wspolzycia to powazny krok a nie kupno ziemniakow. jak czlowiek chce sie dowiedziec to sie dowie.

W bibliotekach książki za darmo można wypożyczyć - nikt nikomu nie broni, na razie ...

dla mnie rozpoczecie wspolzycia bylo bardzo powazna decyzja, dziesiatki razy nad wszystkim myslalam, czytalam o antykoncepcji i wiem praktycznie wszystko lacznie ze skutecznoscia kazdej w % ale nie trafilam nigdzie na problem ktory wlasnie mnie dotyczyl :(

coz byc moze-> więc przypomnij sobie, czy 6 lat temu tez tak o wszystkim myslałas i czy nic glupiego nie zmalowałas dziewczyna głupio zrobiła, że bez zabezpieczenia współżyła, ale też trzeba powiedziec, że był to niesamowity zbieg okolicznosci; ja w jej wieku od 3 lat miesiaczkowałam - ona w zasadzie też od 3-4 lat każdego dnia mogła spodziewac sie miesiaczki - ze pierwsza owulacja pojawiła sie akurat w jeden z pierwszych razów, to naprawdę niesamowity traf

jakich niby? w szkolnej nie ma ksiazek nt seksu a w publicznych zeby cos pozyczyc musiasz mjiec 18 lat

a jak myślisz jak rodzice wasi zareagują ? Dasz radę z taką odpowiedzialnościa, co na to twój chłopak?

no faktycznie musialam miec strasznego pecha z tym ze tak to trafilo.. a moze nie pecha, nie moge nazywac swojego dziecka (!) pechem..

grazynko nie zmalowalam nic. wspolzycie rozpoczelam w wieku 17 lat przez 5 lat w ciaze nie zaszlam. a po ci ksiazka o seksie? wystarczy ksiazka o bilogi i o czlowieku zeby sie dowiedziec podstaw. w kamasutrze takich rzeczy nie pisza a ksiazke do bilogii moze wypozyczyc kazdy. pomijajc fakt ze do ginekologa tez mozna pojsc i zapytac o wszystko

chlopak bardz przejety, ale o dzisiejszym tescie nie wie jeszcze bo jest w szkole, ale wiem ze bedzie mnie wspieral, jego rodzice mysle ze pomoga, a moim to nie wiem jak powiedziec, oni nigdy nie maja czasu, pewnie mnie z domu wywala :(

albo jeszcze lpeij, beda kazali mi usunac, moja mama jak miala 21 lat to usunela mojego brata lub siostre, bo w studiach by przeszkadzalo :(

nie myśl tak, ja zapewne też bym się wściekła jak moja córka w wieku 16 lat zaszła by w ciąże (ma teraz 9) ale napewno jej w takiej sytuacji pomogę. Może to chore co napiszę ale nawet w tak młodym wieku są zalety macierzyństwa. Jaką będziesz fajną młodą mamą

moi rodzice raczej mi nie pomoga, w niczym mi nie pomagaja :(

Nie pisz bzdur o bibliotekach. Chyba w żadnej nie byłas oprócz przymusowo w szkolnej. Ja chodziłam do biblioteki dla dorosłych grubo przed 15 rokiem życia i wypożyczałam takie książki, ze się w domu musiałam z nimi kryć, bo byłoby mi wtedy głupio przed rodzicami, że czytam taaakie rzeczy. Oficjalnie mówiło się, ze do biblioteki dla dorosłych można zapisac się od 15 roku życia - ale w naszej osiedlowej bibliotece jakoś to nikomu nie przeszkadzało, że tam wypozyczam książki. Poza tym w oddziale dziecięcym biblioteki też były ksiązki o antykoncepcji i tym podobne. Pamiętam. A to wszystko w tzw. Polsce B.

Nie będe ci tu radzić co masz zrobić, ale przedstawie ci moją historię. Ja wpadłam w wieku 20 lat, strasznie to przeżyłam bo studia, bo młoda bo za szybko, później w wieku 28 lat jak chciałam mieć drugie dziecko 2 razy poroniłam więc bardzo dziekowałam losowi że wtedy wpadała bo być może wogóle bym nie miała dzieci, a tak mam wspaniałą córkę, którą kocham nad życie

Ja tam bym nie usuneła, chocby mnie wszyscy zostawili... Widze, ze Twoim rodzicom nie zalezy wcale... A tak co do Twego wspołzycia, jesli sie nie zabezpieczaliscie to chociaz mogł skonczyc poza Tobą, jak juz nie wiedzialas jak to jest z tymi niemiesiaczkujacymi! Paskudna sprawa...