gdybym była facetem

jakbym była facetem to zrobiłabym wszystko wszystko wszystko żeby mojej kobiecie było dobrze w łóżku, przewertowałabym setki ksiąg.i napewno nie dopuściłabym do tego żeby np. przez 5 lat małżeństwa była niezaspokojona co się często zdarza.czemu z was takie cioty??

robaczku ale masz zadatki na lesbijkę

lesbijką napewno nie jestem po prostu nie rozumiem jak facet może żyć ze świadomością że nie zaspokoił swojej partnerki i potrafi spokojnie zasnąć bez wyrzutów sumienia .nie wstyd wam??

Wstyd mi za twojego faceta.Jakiś niedouczony.

nie mówię tu o moim facecie tylko o setkach niezaspokojonych, cierpiących dziewczyn tu na kafe i moich koleżanek.no ale wy się oczywiście z tym nie utożsamicie.wszak jesteście ideałami... zwłaszcza jarek;-)

tyleż samo można powiedzieć o kobietach.

jakbyś była facetem, durna pało, to byś się zachowywała, jak facet i żadnych ksiąg byś nie wertowała!

gieniu dobrze napisał :D

to wertowałabym internet, radziła innych, na pewno bym tak tego nie zostawiła

taaaaaaa....na pewno! Pało durna! Pierdziałabyś w stołek przed TV , a w Internecie śliniłabyś się do gołych lasek!

gdyby babcia miala wąsy to by była dziadkiem

gieniu czyżbyś mówił o sobie?? wspaniały mężczyzno -wszystkie laski twoje szkoda że tylko w wyobrazni

nie jestem facetem, durna pało!

Jak zauważyłem to dużą winę ponosza kobiety ktore nie mowią swoim facetom jak maja je stymulować a oni ida po najniższej linii oporu Włozyc i się spuścić Znaczna liczba dziewczat wychowywana jest w przekonaniu że okazywanie zainteresowania seksem, masturbacja jest odrażajace wulgarne i przypisywane kurwom.Podobna opinie maja ich faceci i trzeba duzo cierpliwości ze strony partnera żeby ona się przed nim otworzyła.Wystarczy głupi komentarz z jego strony i kobieta zamknie się z okazywaniem swoich potrzeb co niestety w naszym srodowisku jest bardzo częste

ja też byłabym niezłym facetem i napewno zaspokajałabym swoje parterki w łozku, ale jestem kobietą co nie znaczy ze nie zaspokajam partnerów, musisz sie pogodzic ze twoj maz ma mniejsze potrzeby albo znalezc takiego co cie zaspokoi

nie mam żadnego męża.problem nie dotyczy mnie tylko innych biednych kobiet

w takim razie trafiaja na jakichś niewyedukowanych albo oziębłych i rada j.w jak najbardziej pasuje