Za którym razem zdaliści eprawo jazdy?

hmmm ...za 5 razem ....ale dzieki temu jezdze od dwoch lat ...i zero straconych punktow ani mandatow...hmm ..odpukac..

ja za 1;) i tez nie mam zadnych punktow ani mandatow;] z reszta koledzy kierowcy uprzejmie informuja ze niedaleko stoi policja wiec sie zwalnia..;)

za 1.

co to jest eprawo jazdy? teraz sie za pomocą internetu zdaje? :-D

Za pierwszym razem, zaraz po 18stce. Warto wybrac dobrego instruktura i nie patrzec na kase.

a po czym poznać, ze instruktor jest dobry??

a ja dzis wlasnie oblałam 10 raz :] deprecha mnie bierze przez to prawko, szczególnie, ze problemy mam tylko podczas egzaminu, cała sie trzese, boli mnie brzuch nie oddycham itp. a na jazdach z instruktorem czuje sie swietnie.... zastanawiam sie cy w ogole jest sens dalej próbować :(

1. :)

ja w czerwcu będe zdawać 4 raz:( mam nadzieję, ze już ostatni

za pierwszym :) Wielbiciel

Po czym poznac ze instruktor jest dobry? O moim dowiedzialam sie od znajomych a dodatkowo znalazlam artykul na temat instruktorow z mojego regionu. Moj mial największy procent zdawalnosci za pierwszym razem.

laska pisze,ze za 10 nie zdala,to ci jeszcze jedna sie dopisze,ze za pierwszym....za zdalam za 6...nie moglam przejsc przez łuk...jak w koncu jeden koles nauczyl mnie na zasadzie 3 razy w ta i potem tak,to przejechalam,a na miescie spoko bylo...wczesniej facet pieprzyl farmazony typu "na wyczucie" i to mnie az tyle kosztowalo.ciesze sie,ze moge jezdzic,to bardzo przydatne,ale gdybym mogla cofnac czas,to bym zaplacila,jak jeszcze kosztowaly tysiac zl.

ja mam egzamin 4 czerwca ale i tak zakladam ze za pierwszym razem nie zdam:P moim zdaniem nie chodzi o instruktora bo jesli ktos zalapie o co chodzi i bedzie lubil jezdzic to zda a jak ktos sie panicznie boi to za cholere nie zda egzaminator moze tylko przygotowac do zdania egzaminu, ale to od kursanta zalezy czy zda:P nerwy tez robia swoje przeciez

\"co za ludzie.... laska pisze,ze za 10 nie zdala,to ci jeszcze jedna sie dopisze,ze za pierwszym....\" no i? pytanie jest proste: \"Za którym razem zdaliści eprawo jazdy?\" więc odpowiadam, a nie moja wina, że za pierwszym :o

ale w takim wypadku wypadaloby nic nie napisac...bo po co...to tak jak kobieta pisze,ze maz ja zdradza,a ktos dopisuje jakiego to ona ma super meza,bo to i tamto...niepotrzebne odzywanie sie

rozumiem, że powinni się tu wpisywać tylko ludzie, którzy nie potrafią zdać prawka lub zdali za entym razem :o żeby podnieść autorkę na duchu, że nie tylko ona nie umie jeździć... żenua

Wg mnie instruktor wlasnie duzo ma do rzeczy. Jeden uczy cie luku na wyczucie tzn sama musisz to wyczuc kiedy i jak skrecic , a drugi uczy cie wlasnie przekrec kierownice 2,5 razy w ta strone potem jak cos tam zobaczysz w lusterku to pokrec w tą stronę - i nie ma bata zebys luku nie przeszla przy takich wskazowkach. A na wyczucie to roznie bywa..

u mnie w miescie jest najmniejsza zdawalnosc:/ ostatnio w telewizji o tym mowili, a i sama slysze ze za pierdoly oblewaja slyszalam jak ejdna dziewczyna mowila ze oblala ja babka za to ze wedlug niej zle zwolnila reczny:/ wyobrazacie sobie?:/

poza tym kazdy egzaminator jest inny moja siostra 2 razy nie wlaczyla kierunkowskazu i oblala kolega nie wlaczyl 2 razy i zdal;)

akurat w polsce zdanie nie zawsze zalezy od umiejetnosci...i co z tego ze zdalam za 6-ym? zero wypadkow,a jezdze dostawczym busem...a wszystko przez luk,ktorego jeszcze nigdy w zyciu nie musialam zrobic...

nigdy nie musiałaś robić łuku? rozumiem, że nie jeździsz po ulicach, tudziesz uliczkach osiedlowych wygiętych w łuk bo tym właśnie jest ŁUK

a co to za miasto?ja zdawalam w dwoch....we wroclawiu nie polecam,ogolnie byly osoby ktore zdawaly za 13 razem i dalej nic....ale 13 przynajmniej jest za darmo:P

tudzież oczywiście :P palce szybsze od głowy

gwoli wyjasnienia : ja tylko napisałam ile razy zdawałam, natomiast nie jestem autorką topiku W dodatku nie rozumiem po co się spinać w tym temacie...nie potrzebuję współczucia, czy przemilczenia faktu, ze ktos zdał za pierwszym razem, myślę, ze nikt nie potrzebuje...

chodzi mi o łuk do tylu,przeciez to wlasnie to sprawia trudnosc...dla mnie chore jest prawo,ktore mowi,ze mozesz go robic TYLKO patrzac przez prawe ramie....nie rozumiem czemu tak to stworzyli...w zyciu korzystasz ze wszystkiego,jak jezdzisz busem (ja jezdze ogromnym busem),to uzywasz tylko lusterek),wiec ta zasada jest conajmniej durna

koszalin sam instruktor mi mowil ze co 10osoba zdaje.... wyobrazacie sobie?

meaaa----> żenua to jest to, co ty napisalas: "rozumiem, że powinni się tu wpisywać tylko ludzie, którzy nie potrafią zdać prawka lub zdali za entym razem żeby podnieść autorkę na duchu, że nie tylko ona nie umie jeździć..." :O Z Toba to nie chcialabym sie na drodze spotkac...

łuku do tyłu nie robiłaś? nie zdarza ci się jechać na wstecznym?

ja 29 maja zdaje 5 raz:/..i oby ostatni... ciągle ulewają mnie na miescie:(.. ostatnio za to że w puncie przy włączaniu kierunkowskazu wyłączyłam światła:(...