Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość woda mineralne

wiek i dziecko

Polecane posty

Gość po 35 roku
no to mam jeszcze 10 lat czasu na dziecko jak mi sie zachce.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja PRL
100 zł to ja bym nie wzięła, mam nadzieje mantodeo że żartujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś lekarze twierdzili,żeby rodzić pierwsze dziecko do 25 roku.Teraz mało kto na to patrzy.Coraz więcej kobiet decyduje sie na dziecko przed 30ką.Przynajmniej ja mam takie znajome mamusie.Wszyscy są jacyś tacy zabiegani, ciągła walka o pracę i pieniądze. I pewnie to z tego wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aja PRL - ja pierdziele nie strasz:-o Jesli chodzi o kapanie bede miala na oku panie jesli o karmienie to powiem ze chce sama karmic a chyba takie prawo mam! Dobra ja spadam z moim "kraweznikiem"wybierac wozek:p Bawcie sie dobrze tylko bez klotni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No dobraaa
ale większość kobiet które znam, ma dziecko (nie mówię, że pierwsze ale np. 2 czy 3) po 35 roku życia i jakoś żadne nie ma kłopotów ze zdrowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko dodam
do mantodea musze wtrącić coś jeszcze.Dzieci z ZD zdarzaja się częsciej po 35 roku życia i to nie jest sprawa dziedziczności rodzinnej jak napisałaś,tylko wieku matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, ja mam 25 lat (za miesiąc kończę) i o dziecku marze od dawna. Niestety, od kilku lat przyjmuję tabletki antydepresyjne, ze względu na stany lękowe i napady paniki, co wyklucza ciążę. Obecnie czuję się coraz lepiej, myślę, że nie za długo spróbuje odstawić antydepresanty i wtedy zaczniemy starać się z mężem o dzidzię. Bardzo bym chciała mieć "komplet" (czyli w założeniu dwójkę) przed trzydziestką, ewentualne trzecie może być po... Ale Los dziwnie się plecie i już wiem, że nia ma sensu tak dokładnie planować. Oczywiście, że 30 lat to nie za późno na dziecko, choć już między 35 a 40 rokiem życia matki dramatycznie wzrasta ryzyko wad płodu. Ale Tobie, autorko, jeszcze do tego wieku daleko:-) Nie sugeruj się gadaniem innych, bo to Twoja prywatna decyzja, Ty będziesz nosić dziecko i Ty będziesz za nie odpowiedzialna. Dlatego to Ty, i tylko Ty (no, może jeszcze tata dziecka;-) ) masz w tej kwestii cos do powiedzenia. POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja PRL
kreteczka: vNie sugeruj się gadaniem innych, bo to Twoja prywatna decyzja, Ty będziesz nosić dziecko i Ty będziesz za nie odpowiedzialna. Dlatego to Ty, i tylko oj, kkreteczko, sprostowanie: Ty, tylko ty będziesz WOZIĆ dziecko - bo upośledzone i kalekie trzeba wozic całe życie wózkiem inwalidzkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko dodam
do aja PRL pieprzysz jak pokręcona.Kobieto zastanów się nad sobą!!!Komar ugryzł cie w d..e czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja PRL
gdzie się podziały wszystkie mamy? czyżby poszły ROBIĆ dzieci? Nie ma z kim prowadzić dysputy, no cóż, tzreba spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze dziecko mialam
w wieku 36, drugie 38, oba super, zdrowe, ja tez, zero problemow, juz dorosły.Mama i babcia tez rodzily po 30 - bez zadnych komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja PRL
A szczególnie miło wam, starym matkom, będzie na wywiadówkach - same młode laski, a wy stareniby babcie, he-he! Do aytorki -najwyraźniej nie potrzebujesz dziecka, jesteś jedną z tych nowoczesnych, jałowych obiet pozbawioną instynktu macierzyńskiego - węc nie rodź dzieciaka, nie unieszczęśliwiaj go, kup se lepiej papierochy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikakika27
aja PRL - > przeczytałam twoje wypowiedzi.... szok!!!! ja rozumiem, że internet jest anonimowy, ale tak tępej, pozbwionej jakiejkolwiek empatii i uczuć baby (nie kobiety - baby właśnie) to jeszcze nie "czytałam". Jeżeli naprawdę pracujesz w szpitalu, z noworodkami to już wiem, że panie robiące sobie fotki z wcześniakami z inkubatorów to nie odosobnione przypadki bezmyślności i głupoty. IQ dużo poniżej normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aja PRL
co ty ględzisz...ja nigdy bym nie robiła fotek z dziciem...przekręciłaś moją wypowiedź - nie lubie ciążowych starych bab, bo są sśmiszne, ale dzieciem sie dobrze opiekuje, sprawdzam wode, pieluchy, natomiast nie muszę roztkliwiać się nad ich starymi macierzami, widok przestarzałej c....jest bardzo nbieprzyjemny, ta przewiędła skóra - stara przerdzewiała patelnia nie usmaży chrupiących kotletów. A widziałam stare matki myslące tylko o sobie - była np.położnica przyduszająca cielskiem noworodka, bo jej przy karmieniu zachciało sie spać!!! Jakbys posłuchała, co baby krzyczą przy porodzie, jak przeklinają dzieci, tez byś poczuła do nich wstręt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to był
aja, czyżbyś cierpiała na syndrom niedopchnięcia tak zwany ? są sex szopy, kup sobie coś, radź sobie sama, bo jadem próbujesz pluć. Ale strasznie denny ten jad, pokazuje jak jesteś ograniczona :) przewiędła skóra ? nie patrz tyle w lustro :) nie wiem ile masz lat, ale jeśli koło 20, to nie trac czasu, idź szybko produkować dzieci :D każda kobieta w ciąży wygląda lepiej niż ty, jestem tego pewna :D młode laski - ale te 35 też były młodymi laskami, tylko nie traciły czasu na grzanie dupą krzesła na wywaidówce kochana :) tylko się kształciły, pracowały nad sobą, zażywały zycia, podróżowały, a potem dojrzały do dziecka i na pewno będą super mamami, bo wiedzą czego chcą od życia :) kalekie dziecko - sama wiesz, że pieprzysz bez sensu. Chcesz kogoś nastraszyć, ale nie dasz rady :) dziecko będzie za to bardzo kalekie, jeślu wychowa je takie coś kobietopodobne jak ty :D możesz dalej pisać, pisz, jeśli ulży ci to, bo najwyraźniej masz jakieś koszmarne, przewalone i zasrane życie. Pomóz sobie jak potrafisz :D adieu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze dziecko urodziłam mając lat 26 a drugie lat 36. Nie planowałam tak dużej różnicy wieku , jak syn skończył 3 lata zaczęliśmy starania........., miałam 29 lat i niestety niby wszystko było w porządku a dziecka nie było. Kiedy już straciliśmy nadzieję , mając 36 lat wreszcie zaszłam w upragnioną ciążę. Są plusy ale i minusy posiadania dziecka w każdym wieku. Porównując przebieg drugiej ciąży to wyniki miałam do końca świetne , nawet anemii nie miałam , nawet lekarz powiedział że to się rzadko zdarza ( z synem anemię miałam już od 5 miesiąca.) Do końca świetnie się czułam , żadnej cukrzycy , puchnięcia nóg itp ( z synem byłam popuchnięta od 8 mies) Syn urodził się 2 tygodnie przed terminem , siny , przyduszony pępowiną , miał zwiększone napięcie mięśniowe ( rehabilitacja w 1 r.ż) ,przez co słabiej ruchowo sie rozwijał , mało spał. Córkę donosiłam , urodziła się 3 dni po terminie , duża ponad 4 kg , poród miałam błyskawiczny , żadnych komplikacji , jest przespokojnym dzieckiem. Lekarz też mi mówił w ciąży że ryzyko anomalii genetycznych maleje jeżeli pierwsze dziecko urodziło się zdrowe. Dla mnie dużym minusem dziecka w tym wieku jest to że jest małe prawdopodobieństwo dożycia wnuków córki , nawet jak dożyję to długo się nimi nie nacieszę ( będę miała 60 lat jak córka 24 ) Obie babcie córki , jej nie widziały nawet ( zmarły jak syn miał 7 lat) więc córa jest \" babciową sierotką\" Dużym plusem dziecka w tym wieku jest ustabilizowana sytuacja materialna i zawodowa ( mogę być z nią do 2r.ż. bez strachu że mnie zwolnią , z synem musiałam szybko wracać do pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze dziecko urodziłam mając lat 26 a drugie lat 36. Nie planowałam tak dużej różnicy wieku , jak syn skończył 3 lata zaczęliśmy starania........., miałam 29 lat i niestety niby wszystko było w porządku a dziecka nie było. Kiedy już straciliśmy nadzieję , mając 36 lat wreszcie zaszłam w upragnioną ciążę. Są plusy ale i minusy posiadania dziecka w każdym wieku. Porównując przebieg drugiej ciąży to wyniki miałam do końca świetne , nawet anemii nie miałam , nawet lekarz powiedział że to się rzadko zdarza ( z synem anemię miałam już od 5 miesiąca.) Do końca świetnie się czułam , żadnej cukrzycy , puchnięcia nóg itp ( z synem byłam popuchnięta od 8 mies) Syn urodził się 2 tygodnie przed terminem , siny , przyduszony pępowiną , miał zwiększone napięcie mięśniowe ( rehabilitacja w 1 r.ż) ,przez co słabiej ruchowo sie rozwijał , mało spał. Córkę donosiłam , urodziła się 3 dni po terminie , duża ponad 4 kg , poród miałam błyskawiczny , żadnych komplikacji , jest przespokojnym dzieckiem. Lekarz też mi mówił w ciąży że ryzyko anomalii genetycznych maleje jeżeli pierwsze dziecko urodziło się zdrowe. Dla mnie dużym minusem dziecka w tym wieku jest to że jest małe prawdopodobieństwo dożycia wnuków córki , nawet jak dożyję to długo się nimi nie nacieszę ( będę miała 60 lat jak córka 24 ) Obie babcie córki , jej nie widziały nawet ( zmarły jak syn miał 7 lat) więc córa jest " babciową sierotką" Dużym plusem dziecka w tym wieku jest ustabilizowana sytuacja materialna i zawodowa ( mogę być z nią do 2r.ż. bez strachu że mnie zwolnią , z synem musiałam szybko wracać do pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiii.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam 27 lat i nie chce
jeszcze dziecka i co? planuję 2 dzieci. Ale teraz nie chce. to mam się przymuszać? chore .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×