wiem ze glupie pytanie ale prosze was o rade...

nie sadzilam ze kiedy kolwiek zadam na kafe to pytanie bo tez sie smialam z takich pytan ale coz... teraz ja jestem w kropce... a wiec tak: nie dawno urodzilam dziecko 10 mies temu miesiaczki mam regularne tzn ostatnia mialam 28.04 do 5.05 wczoraj w nocy troche sie popiescilismy z mezem (nie uprawialismy seksu) i tak sie zastanawiam czy przez to ze na palcach maz mial sperme moglo dojsc do zaplodnienia?? dzisiaj boli mnie prawa strona podbrzusza tak jakby jajnik i taki jakis gest sluz ze mnie wyplywa a i pewnie mi nie uwierzycie to to nie jest prowokacja

to możliwe. Ale nie sądzę, żeby tak właśnie było. Ból po jednej stronie to jajnik się budzi pewnie. Spoko, ale pomyśl na przyszłość o jakiejś antykocepcji, szkoda nerwa :)

dzieki :-) ja to juz chyba w jakas paranoje popadam :-) ale dzieki za odpowiedz i sorki za takie pytanie :-)

przeciez to znowu ta wariatkaaaaa babka ktora rodzila wie o co chodzi i nie pyta o takie bzdety!!! poszla won z forum

i stad objawy. Teoretycznie mozliwe - byly takie przytpadki, ale bardzo rzadkie

xxx31-- i tu sie mylisz... ale nie bede sie rozpisywac wyobraz sobie ze rodzilam a jednak mam watpliwosci wiem ze glupie ale jednak mam dobra dzieki dziewczyny juz wiem co chcialam wiedziec :-) jak chcecie to zgloscie topik do wkasowania!