Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a jestem hetero

FRIDA-scena tańczących dwóch kobiet...niepowtarzalne piękno

Polecane posty

Gość a jestem hetero

Oglądaliście ten film?Jestem pod wrażeniem.jeszcze nigdy nie widziałam tak pięknej sceny podczas tańca.Tyle kobiecości,delikatnej erotyki,to było piękne.Na żadnym filmie nie widziałam tyle emocji emanującej od tańczących osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///.///
cóż a Salma Hayek jest uosobieniem kobiecego piekna....cholera po jej scenie tańca z wężem w From dusk till down polubiłem gady...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby hetero
ale skrytogejstwo sie w tobie odzywa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jestem hetero
Nie sądzę,a jeśli nawet to się tego nie boję,bo jest to reakcja na prawdziwe piekno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście elektryzująca scena dla heteroseksulanych kobiet (nie mówiąc już o facetach ;) ) wymowny erotyzm między dwiema innymi kobietami potrafi być czymś pięknym i pociągającym (mimo wszystko), natomiast absolutnie nie można tego samego powiedzidzieć o erotyzmie między dwojgiem mężczyzn :D To zawsze trąci jakimś niesmakiem u ludzi, którzy są hetero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby hetero
nie ma czegos takiego jak elektryzujaca scena "erotyczna" w wykonaniu osobnikow tej samej plci, chyba ze dla homo/biseksualisty. Jak wiadomo wiekszosc kobiet jest biseksualna, stad te pokiereszowane fantazje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jestem hetero
Jednak jest.właśnie ta nią była. Odnośnie podobnych sytuacji między facetami..Na widok myślałam,że zwymiotuje(delikatnie mówiac..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie ma czegos takiego jak elektryzujaca scena "erotyczna" w wykonaniu osobnikow tej samej plci" owszem jest - właśnie między dwiema kobietami (choć oczywiście nie zawsze). I to, że sie innej kobiecie, która to ogląda i jest hetero ta scena podoba, nie znaczy, że ją te kobiety pciągają seksualnie. Chodzi po prostu o to, że jest w tym jakieś piękno, zmysłowość, emanację kobiecości ... Nie jest to możliwe między dwoma facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz moge rzec
brzmi calkiem fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprot
a co myślicie o samym tańcu w tej scenie? tańczą tango ten taniec ma przecież szczególną symbolikę... macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem ja jestem
chyba na to za bardzo hetero.Potrafie docenic scene jako scene, ale jako kobiete mnie odrzucala. W zyciu nie lubie zapachu innych kobiet, ich bliskosci i zwykłach dotknięc ( choc mam wiele dobrych kolezanek i je lubię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bardzo lubię głębsze interpretacje. Ten film jest bardzo bogaty pod względem symboli (np. bardzo ciekawy sposób oddania nastroju, uczuć ... zresztą całej kondycji psychicznej głównej bohaterki poprzez malarstwo). Pamiętam, że z moimi dwiema przyjaciółkami przegadałysmy na jego temat niaml całą noc ;) Niestety oglądałam go dośc dawno temu i nie pamiętam już dokładnie, jakie ukryte sensy wyciągnęła akurat z tego tańca :) myślę, że do filmu jednak wrócę raz jeszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprot
mam tą scenę w swojej prezentacji maturaknej pod katem właśnie wykorzystania motywu tanga.. caly czs kombinuje co by tu jeszcze z tego "wyciągnąć" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwróć też uwagę na szerszy kontekst - w jakim momencie jej zycia odtańczyła to tango, bo ja już nie pamiętam) - to będzie ważne na pewno jest to tez powiązane z którymiś z jej obrazów - przekaz malarski, muzyczny i taniec będą tu ze sobą korspondować (przeanalizuj w jaki sposób - czy na zasadzie zgodności, dopełnienia, kontrastu?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szprot
ujęłaś tylko akurat w tej scenie nie ma jej za dużo podoba mi się to, że w tych samych rytmach w których tańczą pokazana jest później rewolucja. ten zapał się przenosi. no i nie wiem co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna jesteś KLAUDKO 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna jesteś KLAUDKO 27
Dzięki takim jak Ty kobietom faceci zeszli z drzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interesuje mnie
doszło po tym tańcu między nimi do czegoś więcej? Bo jak tak to glądam nawet dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×