Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naprawdę

Czy ciąża 20 latki to naprawdę dla Was na tym forum taka straszna tragedia?

Polecane posty

Gość naprawdę
Tak, facet może odejść... Ale czy uważasz że ta po 30 zaraz po porodzie wróci do pacy o ile ją ma i jej facet nie może zostawić? Takie samo prawdopodobieństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam faceta ktoremu
naprawde, po raz kolejny mnie nie rozumiesz, ale masz sznase to zmienic kiedy natrafisz na odpowiednia literature, albo poobserwujesz otoczenie i przyrost naturalny z ostatnich lat. sprawdz tez forum sluby i wesela, a odkryjesz kolejny trend malzenstwo. a jesli Ci malo, zapraszam na nasz klase tam masz rewie "dojrzalych" 20 latek...z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulkaania
ja urodziłam syna jak miałam 20 lat własnie (rok po ślubie żeby nie było ze wpadka) i studia skończyłam bez problemu i wiele dziewczyn z roku tak samo i żadnego bohaterstwa w tym nie widze Nawet przez myśl mi nie przeszło zeby szkołę rzucic bo dziecko A potem jak poszłam do pracy to pracowałam a nie siedziałam na macierzyńskim czy zwolnieniach A zę mąz tylko pracował jak sie uczyłam.... było po prostu mniej pieniążków ale żadnej niesamodzielności tu u siebie nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę
Dziwne sa dla mnie niektóre Wasze dorosle ponoć kobiety komentarze... Tak jak byście to Wy byly malo dojrzale i obeznane... Bez urazy oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam faceta ktoremu
koebieta po 30 stce ma wyksztalcenie i staz zawodowy, ktory ulatwi jej staniecie na nogi, poza tym ma madrosc zyciowa, ktora nabywala 10 lat ciezko pracujac, a nie chodzac do liceum czy dyskoteki. prawda jest taka ze 20latki malo wiedza o zyciu, tym bardziej w obecnych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limpka
Do zwiedzania świata nie zawsze potrzebna jest fura kasy.Znam mnóstwo osób ze swojej uczelni,która jeździ w oparciu o program Erasmus.Dają stupendium,a za granicą można sobie dorobic choć w weekendy.Ale z dzieciakiem to sobie tego nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam faceta ktoremu
czrnulka skonczylas studia, ale ktos was chyba w tym czasie utrzymywal nie sadzisz? gdyby nie mial kto to jakbys sobie poradzila z dzieckiem i szkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdolicie
HEHEHE - ale wy jestescie smieszne. Znów te boskie 30 staraja sie udowodnic ze są lepsze a wiecie co gówno prawda. Bylo takich tematow tutaj w cholere i zawsze konczylo sie tak samo. Co o życiu matki moze wiedziec osoba bezdzietna, skąd mozecie wiedziec w czym dziecko ogranicza itd no skąd ??? Skoro matkami nie jestescie. Bezdzietne babki uwazaja sie za mądre a te dzieciate 20 za jeszcze mądrzejsze a prawda jest taka ze dopoki sama tego nie przezyjesz to masz wielkie gowno do powiedzenia w temacie. I bardzo prosze cie o wypowiedz za 10 lat - jak juz bedziesz miala potomstwo i lat 35 i napiszesz nam tutaj jak to dziecko cie ogranicza albo ze rady sobie nie dajesz czy mama ci pomaga, wówczas twoja durna teoria zostanie obalona przez sama Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopas dupas
Nie nam jest to oceniać!Każdy prowadzi swoje życie, wedłud własnego uznania. Tak apropo teraz jak dziecko rodzi 20 latka to uważane jest to za niedojrzale,nieodpowiednie itp.. (napewno z wpadki) Tylko dlaczego nikt nie pomyśli,ze ta ciaża moglabyc planowana?! rodzi 30 latka to jak najbardziej wporzadku.... Kobieta zdolna jest do rodzenia dzieci juz w wieku nastolatki (czasami nawet od 12 roku zycia).W średniowieczu nie bylo to niczym dziwnym, w tamtycha czasach rodzenie po 20 bylo uznawane za pozne macierzynstwo.A teraz faktycznie linczuje sie mlode mamy, za ich decyzje! Za X lat okaze,sie ze najlepszymm okresem do macierzynstwa bedzie gracica wieku ok 40:/ a wtedy 30 inaczej beda "śpiewać". Nie ważne ile masz lat, ważne żeby być dobra, kochajaca, dbajaca MATKA!a nie samolubem, myslacym o wlasnych korzysciach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n a p r a w d e
nie każda kobieta po 30 jest po studiach i ma pracę... W tym przedziale wiekowym tez nie ma idealów... Na studia idzie jakies 50% osób kończących szkoly średnie... Pewnie jakieś 25% je kończy... Ktos tez musi sprzedawać w sklepie, sprzątać czy robić obiady w restauracji... Więc nie powiecie mi że 30 latka to taka zajebista jest bo przecież ma 30 lat... jedyne czego jej odebrać nie mozna to to co już przezyla... choć też nie każda przezyla dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam faceta ktoremu
pozio wypowiedzi mowi sam za siebie. wpolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam faceta ktoremu
nie wiem skad te dane. z moich zanjomych studiuje 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka voodoo
Ja znam mnóstwo 30latek i starszych, które mają dzieci i nie pracują- utrzymują ich mężowie, ale do nich się nikt nie przypieprzy bo to przecież nie dwudziestki. A jak taka pracuje i dziecko matce albo teściowej podrzuca to też OK. no bo to przecież dojrzała kobieta... Rzygać mi sie chce na obiektywizm co niektórych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za różnica kiedy rodzi,ważne żeby dziecko miało wszystko co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdolicie
ta ale nie kazdy jest twoim znajomym, i faktycznie nie wiele oob studia kończy a poza tym powiem tak - moja kuzynka ma inżyniera i co z tego skoro pracuje w biedronce???? A no i dzieci nie ma bo jeszcze nie pora a lat 35, wiec ze niby co studia gwarantuja dobrą ciepłą posade z genialnym mężem i domem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulkaania
nie znam faceta ktoremu------> no mąz pracował przeciez napisalam wyzeji niczego niestosownego w tym nie widzę bo po pierwsze przeciez facet m n od tego jest i nie robi zadnej łachy ze chodzi do pracy a po drugie jak posiedziałam kilka lat w domu w młodosci to przeciez nie zmarnowałam tego czasu bo zrobiłam dwa dyplomy i urodziłam dwoje dzieci Nadmieniam ze wielkiej kariery nie zrobiłam z tymi dwoma dyplmami do dnia dzisiejszego mimo ze cały czas pracuje wiec nie żałuję że nie czekałam z decyzja o dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnulka - widzisz tutaj jest tak ze jak 30 siedzi w domu a mąż pracuje to jest ok ale jak 20 siedzi w domu to juz jest wielki plebs patologia i inne, no coz nie zmienimy nastawienia i pogladow innych, nie ma tez o co sie kłucic - dopóki nikt osobiscie pewnych rzeczy nie przezyje to niestety ale nie bedzie mógł sie obiektywnie wypowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze piszecie o postepie ze swiat do przodu itd ale pzreciez natura sie nie cofa nie zauwazyluscie tego?? 20 lat temu 30latka to stara baba i dzis tez :> same piszecie ze jest juz doswiadczona , spelniona, wyksztalcona, o dobrej pozycji finansowej itd toz to juz takiej babie z gorki a nie pierwsze dziecko, no chyba ze dopiero po osiagnieciu wszelkich sukcesow i spelnieniu marzen dojrzala, to wtedy szkoda mi takiej bo to odwrotna kolejnosc powinna byc kolejna rzecz to piszecie o studiach, pracy, podrozach.. nie wiem ale jakos moje otoczenie i ja rowniez podrozowalam jak mialam lat nascie, uczylam sie do 24 roku zycia, a pracowac zaczelam jak mialam lat 18/19 :) majac lat 25 mialam skonczone 2 fakultety, podyplomowke, stala dobra prace, mieszkalam poza domem rodzinnym, i czulam sie gotowa do macierzynstwa, ze wzgl na slub poczekalam z ciaza do 25 roku zycia, ale gdybym miala dziecko majac lat 20 nie sadze bym popadla w marazm i moj los bylby tragiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. na to wychodzi, ze kobieta po 30. jest: -wyksztalcona -niezalezna -ma meza,ktory na pewno ja nie zostawi;) -bogata -doswiadczona -odpowiedzialna -przygotowana na kazda sytuacje zyciowa -zabezpieczona na wypadek smierci meza :o -w ogole jest the best, jedyna w swoim rodzaju i jej IQ przewyzsza wszyskie mlodsze \"glupie 20-tki\":o dowiedzialam sie duzo ciekawych rzeczy o sobie, jako 22latka nie mam szans sie rownac z wielka \"wyksztalcona i dojrzala\" 30.! Za dwa dni bede witac swojego maluszka na swiecie i nie ma dla mnie nic wazniejszego na swiecie niz moja rodzina:) ! Ale co ja tam wiem o zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super30tka
przyszla mamusko zapomnialas dodac ze ta superowa 30tka jest tez STARA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21-latka...niedługo matka...
jak czytam wypowiedzi niektórych kobiet które tu sie wypowiadają to napewno nie moge strwierdzić że kobiety koło 30 są inteligentne...po pierwsze każda z nas może stracić partnera i to bez względu na wiek...tak samo to czy kobieta ma 20 czy 30 lat nie tworzy z niej złej czy dobrej matki...no jasne,może 30-latka ma więcej doświadczenia życiowego ale rodząc pierwsze dziecko ma na temat macierzyństwa tyle samo pojęcia co dziewczyna 20-letnia...nie tylko młode dziewczyny wpadają (te starsze po prostu sie do tego nie przyznają) i nie tylko starsze kobiety zachodza w planowaną ciąże...jedno moge powiedzieć napewno:każda normalna kobieta kocha swoją pociechę najmocniej na świecie i jej wiek (kobiety) nie ma tu kompletnie znaczenia... ps.ja ma 21 lat i na dniach urodzi sie moja kruszyna która była planowana i wcale mnie ogranicza to moich możliwości na przyszłość...pozdrawiam wszystkie mamy i te młode i troszeczke starsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jeden przyklad ;) znajoma rodzicow zaszla w ciaze majac 31lat , w 8 mcu ciazy wynosili jak z knajpy pijana ..nie byla w stanie utrzymac sie na nogach, ma obecnie 3 dzieci z wadami serca, po operacjach.. nie nauczyla sie niczego, skrzywdzila 3 dzieci.. moja kuzynka urodzila w wieku 16 lat-- nie powod do dumy, ale stalo sie, obecnie ma 22 lata, oczekuje 3 dziecka, jest caly czas ze swoim pierwszym chlopakiem, on zalozyl firme, ona skonczyla szkole fryzjerska, ma stala prace, radza sobie super, niczego sobie nie odmawiaja, co roku dzieci maja urlop HIszpania, Turcja.. itd Hm... ciekawe, ktora jest bardziej dojrzala.. nie wiem jak mozecie myslec tak plytko i oceniacie dziewczyny nie majac pojecia bladego o niczym, wyciagacie glupie wnioski bo niespelnily sie wasze zyciowe ambicje.. wiec skoro nie wyszlo to trzeba samemu sobie przytaknac, ze dobrze sie tak stalo, ze jestem stara ale mam kase , meza i moge zajsc w ciaze... zalosne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może ja się wypowiem pierwsze dziecko urodziłam mając lat 22 (2 lata po ślubie) pracowałam już od 19 roku życia (nie fizycznie) i zarabiałam więcej niż moja mama po studiach ;) mój mąż też pracował już kilka lat mieszkanie kupiliśmy 3 lata po ślubie za własne, zaoszczędzone pieniądze + kredyt po urodzeniu dziecka poszłam na 2,5 roku na wychowawczy, albowiem mitem jest podrzucanie dzieci babciom przez młode matki. MATKI MŁODYCH MATEK MAJĄ OKOŁO 40-47 LAT I PRACUJĄ!!! Czy naprawdę tego nie wiecie???? Czy nie wiecie ile trzeba mieć lat w tym kraju, żeby być na emeryturze??? żeby było ciekawiej, moja mama urodziła brata mając lat 40 i to ona podrzucała mi go do pilnowania jak była na wychowawczym :D BO PRACOWAŁA I ROBIŁA KARIERĘ!!! Drugie dziecko urodziłam mając 35 lat i niestety nie mogłam iść na wychowawczy! Więc na część dnia podrzucam matce moje dziecko. Większość kobiet po 30 tak robi! Bo to ich matki są już na emeryturze :D Drugi mit - młode dziewczyny zaliczają wpadki. Owszem, ale kobiety koło 40 mają przeważnie dzieci z wpadek! W mojej rodzinie jest kilka takich starszych matek i wszystkie wpadły :D, łącznie z moją własną matką!!! Trzeci mit - w starszym wieku większa cierpliwość, dojrzałość itp Guzik prawda. Tylko większe zmęczenie, więcej obowiązków, większa presja i większe wydatki. Wykształcenie można zdobyć w każdym wieku i dobrą pracę też. A dobrą pracę można mieć i bez studiów. Nawet lepiej płatną. Wszystko zależy od człowieka, zą zaradne 20, które dużo osiągną nawet z dziećmi i pierdołowate 30, które zawsze będą stękać i wyciągać rękę do rodziców i nigdy niczego nie osiągną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P-20
Jeśli ja mając obecnie 21 lat zaszla w ciąże to hlaby to dla mnie tragedia.Po pierwsze studiuję jeden kierunek w tym roku chcę zacząc drugi to jeszcze rozwijam własna firmę.Chodze tez na imprezy i nie czuję się kompletnie jak jakaś zgnusniała mamuska.Czasem się zastanawiam czy ja wogóle kiedykolwiek bd chciała zajśc w ciązę.Mam nadzieję,że nie,bo jak sie wygląda po niej...Narazie wiem jedno,musze się wyszalec,zrobic pieniądze,skończyc studia ktore uwielbiam,podróżowac i wtedy się pomysli co dalej.Myślę,że 30 lat to odpowiedni wiek.Jest się doświadczonym życiowo(nie wszyscy oczywiscie),ma się stabilizacje finansową i juz nie ma zalu,jak sie nie może wyjśc ze znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo jejku znow te krytki
nie znam faceta ktoremu... i tu sie mylisz ja mam 20 lat i mam dobrze platna prace jestem w stalym zwiazku i mieszkam sama co oznacza ze UTRZYMUJE SIE SAMA. od zycia tez dostalam niezlego kopa.na siebie musialam pracowac od 16 roku zycia plus chodzic do szkoly. poradzilam sobie ? poradzilam ... mam 20 lat pracuje w firmie mam kolezanke 30 lat pracuje na rynku przy owocach rodzice jej truli zeby najpierw cos osiagnela niestety na studia nie bylo ja stac ma wspanialego meza lecz teraz ma problemy zajdc w ciaze :(a dziewczyna jest wspaniala .. tylko niestety w polsce nie ma prac albo trzeba byc magister ! nie wiek swiadczy o rodzeniu dzieci a dojrzalosc :) moja ciocia urodzila w wieku 30 lat pracuje w sklepie z odzieza moja babcia pilnuje jej dziecka tylko rok macierzynskiego dostala. moja siostra ma 25 lat ma 2 letnie dziecko nie otzymuje zadnej pomocy jest kadrowa ukonczyla studia ma meza i wlasny wybudowany dom. niestety musieli radzic sobie sami ( chodzila na studia zaoczne) dali rade dali nie od wieku zalezy bo jest pusta 20 latka ktorej pierdoly w glowie a sa takie 20 latki ktore sa ambitne i nie w glowie im fisiowanie ale to zalezy od zycia i od doswiadczenia zyciowego .. wiec czy bedziesz miala dziecko w wieku 20 30 CZY 40 LAT to bez roznicy zawsze bedziesz potrzeboiwac pomocy dla twojej wiadomosi jestem w 2 mieciacu ciazy I DLA WAS WSZYSTKICH CO KRYRYKUJA TAK PRZEZ 2 LATA BEDE NA CHLOPAKA UTRZYMANIU :) BO OD 3 LAT DZIECKO POJDZIE CO PRZECZKOLA ZRBIL DZIECKO NIECH POMAGA ZRESZTA ZADECYDOWALISMY ZE NIE BEDZIEMY DAWAC DZIECKA DO ZADNEJ NIANI :) NO A TERAZ CZEKAM NA KRYTYKE BO PEWNIE BEDZIE JEJ DUZO JAK TO MOZLIWE 20 LAT I JUZ MA DOBRZE PLATNA PRACE W BIURZE -POPROSTU MI SIE UDALO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie znam faceta ktoremu" Mam 20 lat, spodziewam się syna. Mój mąż jest po studiach i ma stałą pracę, ja póki co studiuję i dorabiam. Uczelnia oferuje matkom wychowującym dzieci tzw. "ITS"- indywidualny tok studiów- polegający na tym, że kobieta może przyjeżdżać tylko na zaliczenia i egzaminy u wykładowców (jeśli chce, może brać udział w zajęciach, ale nie jest rozliczana z obecności). Ten układ jest jak dla mnie rewelacyjny, bo nie musimy się z mężem przeprowadzać, a ja dojeżdżać na uczelnię (1,5 h drogi pociągiem z domu). Co do przygotowania psychicznego- na dziecko nigdy nie jest się gotowym. Zawsze czeka Cię szok przy pierwszej dzidzi, nieważne ile masz lat. Nagle trzeba zupełnie zrezygnować z siebie i całe życie ustawić pod dziecko. Dlatego nie rozumiem co pod tym kątem miałoby zmienić czekanie do 30-tki, o ile nie ma problemów z pieniędzmi. Zalet bycia młodą mamą jest mnóstwo- szybciej dojrzewasz, masz na tyle młode ciało, że jest znacznie, znacznie mniejsze ryzyko patologii ciąży, organizm szybciej dochodzi do siebie, jesteś w pełni sił, żeby się dzieckiem zająć. Nie przyzwyczaiłaś się jeszcze do ustatkowania i komfortu, dlatego łatwiej przychodzi Ci dostosowanie się do zmian. W moim przypadku akurat nie było imprezowania, alkoholu, używania życia itp, chciałam własnego kąta z chłopakiem, z którym byliśmy razem bez przerwy przez 5 lat. A że on jest nieco starszy, to i sam chciał założyć rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa dwudziestolatki i sa dwudziestolatki. Jedne sa zaradne i naprawde niejedna dwudziestolatka moglaby z gory spojrzec na niejedna trzydziestolatke... A inne fju bzdziu w glowie imprezki itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez urodzilam moją córeczke majac 20 lat zdawalam wtedy mature i mi sie udlo bez problemu. Mam nawet zawod pielegniarki. Teraz mam 22 lata corcia 2 i dzis dowiedzilam sie ze bede miala kolejnego malca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj 21.03 ..czyli jesteś z nim od 15 r.ż . On ma jak po studiach ile lat -25 ? Czyli w gimie prowadzałaś sie z facetem 20 lat . A co twoi rodzice na to ? Zdaje sie zaraz dostaniesz po głowie jako patologia po tym co tu napisałaś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×