Atrakcyjna , ale nie dla męża

Młoda atrakcyjna kobieta , która ma poczucie własnej wartości i podoba się obcym facetom przestaje być zauważana przez własnego męża .Nawet zazdrość jest minimalna. A może już zdobyta i nie musi się starać jejzaimponować ? Co sądzicie kobietki na ten temat ? Ja już wątpię powoli w jego uczciwość wobec mnie

Skąd wiesz ,że nie jesteś juz dla niego atrakcyjna?

a moze tradycyjnie po prostu zastapilas jego matke w tym zwiazku, a raczej matki nie sa atrakcyjne dla synow...co nie znaczy ze Cie juz nie kocha...

DO trele mele dudtki Daruj,ale to nie jest dobre porównanie . Matką to jestem dla własnego dziecka a dla mężą chcę być żoną i kochanką

Ale jak Ci to okazuje ,że jestes dla niego nieatrakcyjna? Może po prostu pochłoneła Was rutyna , niestety przez to czesto psują sie małżenstwa

Do : Cup of coffee Nie , wiesz co więcej czasu poświęca na swoje hobby oraz zauważyłam , mniejsze zainteresowanie nawet sexem , wiesz spać się chce , zimno, główka boli itp itp a rutyna ? być może .W takim układzie po ok 10 latach wszyscy powinni zmieniać partnerów

Może ma kogoś?wszystko na to wskazuje niestety, normalny facet ma ochote na seks , chyba ze jest chory.

moze fizycznie sie zmienilas i 'dzieki' temu nie jestes juz dla niego atrakcyjna?

Ty mnie w ogole nie zrozumialas, to takie niby ironiczne, ale Ty gotujesz, sprzatasz, pierzesz, opiekujesz sie potomstwem, az wreszcie gdzies tamw podswiadomosci "kodujesz" sie mezowi jako jego wlasna matka! JA NIE NAPISALAM ZE JESTES DLA NIEGO MATKA BO CHCESZ...on moze Cie tak odbiera, stad brak checi na Ciebie...z matka nie pojdzie do lozka przeciez...

i tak moja droga, po 10 latach a malzenwtwach wieje rutyna, Ci ktorzy nie pobrali sie z milosci sie rozchodza, a Ci ktorzy pobrali sie z tego uczucia staraja sie rozpalic na nowo ten ogien, to jest praca...