jak poradzić sobie z zaparciami??

Witam Od kilku lat cierpię na zaparacia. Mimo, iz odżywaim sie w miare zdrowo mam z tym problemy. Wiem, że zdrowy człowiek powinien wyprózniac sie conajmniej co 2 dni. Ja jednak mam z tym problem, poniewaz wyproznianie wystepuje srednio raz w tygodniu. Dodatkowo nie potrafie wyproznic sie w innym miejscu niz w domu, nigdy nie czuje potrzeby poza domem. Pozatym po tygodniu taki stolec jest duzy i nie pachnie zbyt przyjemnie.. To tez jest moja obawa, nie chodze dlatego do toalety gdzie ingdziej niz w domu:( Kiedy wyjezdzam np na wakacje to potrafie przez caly ten czas nie wyprozniac sie.. Czuje wtedy ból brzucha, czuje ze musze sie wyproznic a jednak nie potarfię.. Problem jest dosc krepujacy.. od października zaczynam studia i wiąze sie z tym przeprowadzka. Zamieszkam z kolezanka w innym miejscu i tam to juz wogole nie bede umiala sie wyproznic:( To dla mnie naprawde duzy problem.. Prosze o pomoc jesli ktos wie jak z tym sobie poradzic, ale sam przeszedl przez takie cos.. Jakies domowe sposoby albo cos pomaga.. POMOZCIE:(

nikt nie cierpi na zaparcia? :(

rozumiem cie:( ja musze trzymac diete, zeby nie miec zaparc:o staraj sie duzo pic, jedz chleb pelnoziarnisty i np pare sliwek suszonych w ciagu dnia

a slyszalas moze o takim specyfiku jak "CHLORELLA"? Podobno pomaga na zaparcia.. Moj problem spedza mi sen z powiek zwlaszcza kiedy musze gdzies wyjechac na kilka dni:(

pociesze cie ze kupa zawsze nieprzyjemnie pachnie, nawet jak ja robisz codziennie spotkalam kiedys z podobnym problem i nie wynikal on z przemiany materii ani z problemow fizjologicznych lecz mial podloze psychologiczne. doraznie pomagaja ziola na przeczyszczenie lub lewatywa

Ja potrzebuje czegos poczym bede mogla pozegnac zaparcia na zawsze :( U mnie to tez pewnie ma to podloze psychologiczne bo nie potrafie sie zalatwic nigdzie indziej niz w domu..nawet jakbym chciala to nie dam rady. Pozatym jak bylam dzieckiem ni elubilam chodzic do toalety i zatrzymywalam stolec (przez ok10lat:/) teraz chce a nie potrafie:/

ja nie stosuje zadnych preparatow, kiedys probowalam srodkow przeczyszczajacych, ale tego nie da sie stosowac na dluzsza mete jak juz cos to blonnik sprobuj

A co jeść? Co w szczególnosci jest wskazane? Slyszalam ze otreby, jablka, śliwki... Znacie jakies inne pomocne skladniki??

a co do prepearatow, srodkow przeczyszczajacych itp to mi niepomagaja:/ pozatym nie chce stosowac tego bo po dluzszym czasie nie wiele one daja a usuwaja tylko zaparcia na czas zazywania .. po zaprzestaniu problem nie mija:/

owoce i warzywa, pieczywo pelnoziarniste,platki owsiane, kasze, suszone sliwki, morele, czytalam, ze buraki maja dzialanie lekko przeczyszczajace;)

duzo wody i blonnika w diecie. jesli nie lubisz warzyw, zwlaszcza zielonych to kup sobie preparat colon c w aptece i stosuj zgodnie z zaleceniami :) podstawa jest dobra dieta ale i psychika w twoim wypadku. znam takie przypadki, ze dziewczyny nie moga sie zalatwic poza domem ale trzeba z tym walczyc bo to niezdrowe. podejrzewam, ze u ciebie psychika gra najwieksza role i jest przyczyna zaparc :(

Dzieki dziewczyny ! Od dzisiaj zaczynam jesc co piszecie. A z psychika jak sobie poradzic??:|

tego nie wiem :( ale mysle, ze zdrowe odzywianie przyniesie z czasem efekty i bedziesz sie zalatwiac sprawnie i czesciej. gdy wyprozniasz sie czesto to zapach nie jest intensywny wiec pokonasz wstyd. taka mam nadzieje :) poczytaj dokladnie :) http://zdrowie.flink.pl/zaparcia.php

Dzieki rewelecja. :D

przede wszystkim nie wstydz sie, bo to jest rzecz normalna, sprawy ludzkie, fizjologii nie przeskoczysz pozatym jak ureguluje ci sie wyproznianie to stolec nie bedzie tak 'smierdzial' , a dowod zbrodni i tak splywa z woda w bezdenna otchlan rur kanalizacyjnych :D ja zauwazylam, ze najlepiej jest mi sie wyprozniac rano, czesto jak rano tego nie zrobie, to potem juz nie moge dlatego wstaje wczesniej jak wychodze

np pic herbate rumiankowa z koperkiem wloskim....

nienormalna* a ja boje sie ze taki dowod zbrodni po tygodniu uwiezienia nie bedzie chcial splynac:P dlatego nie robie nigdzie indziej niz w domu.. :|

hihi, splynie bez problemu, no przeciez to nie cegla :P nie ma czego sie bac:D pozatym mozna splukac dwa albo trzy razy i tyle:)

bo kibelek juz sie zatkal przeze mnie kilka razy w domu:( a potem musze udawac ze to nie ja, bo sie wstydze.. Tylko 2 razy w zyciu robilam kupke poza domem , raz zatkal sie kibelek :( i nie dalo sie splukac za chiny:( a raz tez robilam ale bylo ok ... zlecialo wszytko w dól.. wiec mam 50% szans ponownego zatkania .. ehh ja to mam "przesrane" zycie :)

wow :O wole mimo wszytko tradycyjnie A ktoras z Was ma takie problemy tez ? Jak sobie radzilyscie?

ZAPARCIA----poprawic flore bakteryjna jelit-probiotyk 1x dziennie przez dluzszy czas-ForBactil--niedrogi i dobry np.Poprawic tez prace watroby pijac np mniszek + rumianek+koperek. Siemie lniane zmielone w mlynku od kawyi zmieszane z cukrem- przechowywane w pojemniku -popijac woda.

ZAPARCIA ---na czczo 1lyzka oleju+lyzeczka miodu +sok z cytryny +woda =oczyszczajaco na watrobe , przeczyszczajaco, ladna cera..

dzialaskutecznie a nie gwaltownie:)

Może spróbuj wprowadzić do swojego menu produkty, które ulatwiają wypróżnianie, np. suszone śliwki czy jabłka...

ZAPARCIA ---tabletki przeczyszczajace nie lecza przyczyny zaparc..

o matko, chyba felerne kible produkuja w dzisiejszych czasach :o martyna_martyna to moze nos przy sobie saszetke kreta, on rozpusci wszystko:P a tak na serio to sprobuj wprowadzic zmiany w menu, kupa bedzie miala luzniejsza konsystencje i nie bedziesz musiala sie martwic, ze nie splynie:D

duzy kubek przegotowanej letniej wody z duza iloscia soku z cytryny. powazsnie, to pomaga i to niezle. no i nie jest to chemia

piję na czczo rano i za 15 minut jestem na kibelku i tak co dzień brzuch mnie nie boli, nie mam wzdęc, zaparc itp kawę piję pół na pół z mlekiem

na mnie kawa ani woda na czczo nie dziala ;/ chyba , że wypada 5-6 dzien nierobienia kupki

Spróbowałam z Jelitonem - to drugi dzien i rzeczywiscie widze ze jest jakby lepiej. DO tego dużo pije a rano tez serwuje sobie wode z cytryną.