Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martyna_martyna

jak poradzić sobie z zaparciami??

Polecane posty

Gość gość
Nic tak nie pomaga na zaparcie, jak porzadnie zrobiona lewatywa. Podkreslam : porzadnie zrobiona. Mozna samemu, mozna dac sobie zrobic. Ciepla woda, bez zadnych domieszek. Na poczatek 1 litr. Wlej do pojemniczka, powies na klamce w lazience, poloz sie na podlodze na lewym boku, na reczniku, koncowke wezyka posmaruj np. kremem czy oliwka i spokojnie ale zdecydowanie wprowadz do d.... . Poczekaj chwile, rozluznij sie, otworz kranik - lez spokojnie az wszystko bedzie w srodku. Powoli wstan, pochodz po mieszkaniu, staraj sie 10 minut utrzymac wszystko w sobie. Jezeli poczujesz parcie to poloz sie, podnies nogi i pupe do gory (np. na oparcie kanapy) - to pomaga. Jezeli parcie uspokoi sie, to mozesz poczekac nawet do 20-30 minut. Potem do toalety - wszystko wyplywa. Po godzinie mozna to samo powtorzyc - wtedy jelita sa puste (przyjemne uczucie). Nie przesadzaj z czestotliwoscia, dwa ryzy w tygodniu to gora. U mnie po kilku tygodniach uregulowalo sie naturalnie, chodze co 2-dzien na kibelek, gdy z jakis przyczyn czuje zatwardzenie to nie czekam tylko - do poczatku wpisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsza od lewatywy to sól gorzka magnezowa bo działa na cały układ jelitowy,a nie jak lewatywa tylko na koncówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie racja, ale jezeli zaparcie juz jest, to koncowy odcinek jelita sprawia dolegliwosci, jezeli trzeba sie pozbyc twardych zlogow. Trzeba najpierw usunac problem mechaniczny (lewatywa) a rownoczesnie starac sie rozwiazac caly problem - diety, napoje, preparaty, itp. ja osobiscie jestem zwolenniczka lewatywy i normalnej, zrownowazonej diety z duza iloscia plynow (do posilkow i miedzy posilkami), bez zadnych innych preparatow - ale kazdy musi znalezc swoje rozwiazanie. Jestem w tym szczesliwym polozeniu, ze w razie potrzeby moge dac sobie zrobic lewatywe (partner) - to duzy komfort jezeli robi to zaufana osoba, mozna sie odprezyc, rozluznic, nie musisz kontrolowac ilosci wody, itp. Jadac na wakacje (zmiana kuchni, wody,itp - potencjalne czynniki wplywajace na zatwardzenie) bierzemy zawsze ze soba odpowiedni sprzet - i dobrze na tym oboje wychodzimy. Porzadny seks analny po takim "zabiegu" to juz osobny temat. Tak samo wyjscie wieczorem z brzuchem wypelnionym lewatywa na spacer na dzika plaze - utrzymanie wszystkiego w sobie przez np. 30 minut jest czasem trudne, ale daje satysfakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sex analny to znowu zwiracze Ci sie posypia,niech wszystko słuzy do tego do czego jest przeznaczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy na forum Adasia ponoc on skuteczne robi lewatywki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty nie mów za nikogo kto co robi najlepiej,znowu pracujesz jako tuba za kogos i meldujesz kto i co robi najlepiej,a kto i co zle robi,sama tego nie sprawdziłas wiec sie nie odzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jednak słynny troll Adas poleca lewatywki.Poczytajcie o nim na forum tarczycy czerniaka uzdrowicielki z Orlej reflukscie i wielle innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ortograficznej juz sie w głowie pomieszało z tym Adasiem,i widze ze lewatywke mózgu warto by jej było zrobic,bo szare komórki obumarły :( a nowe nie maja szans sie rozwinac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie Adamie zrób sobie lewatywe jak to przyjemnosc panu sprawia lub popros kolege moze pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaja,i Adas tu jest !!!poleca ten przygłup lewatywki ha ha ha A mowiłes zeby ci nie rozkazywac gdzie masz być.Ty po prostu jestes wszedzie.PAJAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale gdzie wy tu widzicie pana Adama,juz adasiomania tu panuje he he ,ali jazda: :D,gadaja do duchów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość durnowata ortograficzna a ty to nie jestes wszedzie ha ha ha słodka idiotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.12.13 [14:26 mozna prosic tekst o jednosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spiewajmy chórem hymnn o"jedności z adasiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naturalne sposoby niestety nie działały na mnie, gdy podczas ciąży walczyłam z zaparciami, dopiero cozpki eva/qu przyniosły oczekiwaną ulgę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woda z cytryna i duzo blonnika ;) najlepije pol cytryny z goraca woda wypic przed sniadaniem. wymiecie wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postawilam na czopki eva/qu ktore jako jedyne dzialaja na zaparcia w moim przypadku, fajnie ze nie trzeba ich trzymac w lodowce - dlatego nosze je zawsze w torebce gdyby awaryjnie byly potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duuuuuuzo warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
menda spamerska ze swoimi czopkami obskoczyla dzisiaj cale forum. brak slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CZOPKI mendo spamerska U Z A L E Z N I A J A !!! reklamujesz sie z tym gooownem po calej kafeterii, wszystkie watki zasyfilas pechowiec.gif nie uzaleznia napoj stefanii korzawskiej, pijemy tak dlugo az zaparcie ustapi. pomaga tez picie dwu szklanek CIEPLEJ wody na czczo z sokiem z cytryny lub z pol lyzeczki sody. zaczynamy od cwierc lyzeczki na szklanke. koniecznie na czczo. taki napoj odkwasza i oczyszcza przy okazji krew i komorki. do szkalnek dodajemy mala szczypte soli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ku.....a od czopkow nie popuszcza, gdzie czlowiek nie wejdzie, wszedzie nawalone reklam tego swinstwa. :o:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość asia
Ja cierpialam kilka lat na zaparcia mogla do toalety niechodzic tydzien albo dluzej.prubowalam wszystkiego jak cos zadzialalo to tylko raz albo dwa i dalej problem.I przez przypadek znalazlam cos co mi pomoglo sa to zwykle najtansze probiotyki ktore bralam przy antybiotyku.bralam je po antybiotyku jeszcze kilka dni i zauwazylam ze do toalety chodze codziennie i bez problemu .wybralam 30 tabletek i dwa miesiace spokoju regularne toalety.jak zauwazylam ze znowu zadziej chodzilam do toalety znowu kupilam probiotyk i pobralam kilka dni i znowu jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvviolaa
U mnie się sprawdza na te problemy bardzo dobrze https://adamed.expert/produkty/cholestil-max/ Kiedyś nie mogłam jeść bardzo dużo produktów. Mojej ulubionej fasoli i innych składników teraz dzięki temu suplementowi bez recepty problemu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stres i napięcie psychiczne mogą być przyczyną kłopotów z wypróżnianiem. Złe nastawienie, czasem brak dogodnych warunków sanitarnych, zaburzenie codziennych rytuałów czy brak spokoju, zwiększają nasze dolegliwości. Aby pokonać psychiczne bariery powinniśmy zadbać, by w nowym otoczeniu mieć czas na chwilę odprężenia. Pomocne może być w tym wypicie naparu z ziół o delikatnym działaniu uspokajającym (np. melisy), które nie tylko będą łagodzić napięcie nerwowe ale dzięki działaniu spazmolitycznemu wpłyną korzystnie na zaburzoną pracę jelit. Dobrym pomysłem może okazać się suplementacja preparatami magnezowymi, które wpłyną kojąco na układ nerwowy, ale mogą również podziałać łagodnie przeczyszczająco. Aby więc w nowym miejscu uchronić się przed kłopotami z wypróżnianiem trzeba przede wszystkim uporać się z własną psychiką. Kolejnym krokiem jest zadbanie o dietę, która powinna zawierać produkty wysokobłonnikowe (pełnoziarniste pieczywo, kasze, suszone owoce – figi, śliwki, morele, daktyle, namoczone wcześniej prze kilka godzin w przegotowanej wodzie, mielone, odłuszczone siemię lniane, pite wraz z dużą ilością płynów, warzywa w tym buraki, szparagi, karczoch, surową marchew). Możemy także o stałej porze dnia wypijać porcję naturalnego kefiru lub maślanki, najlepiej z dodatkiem płatków owsianych. Powinniśmy również ograniczyć spożywanie niektórych produktów np. przetworów zawierających białą mąkę, cukier, kakao oraz picie czarnej, mocnej herbaty. Jeśli domowe sposoby nie przyniosą rezultatu można sięgnąć po preparaty roślinne zawierające antrazwiązki, które co prawda pomogą pozbyć się zalegających mas kałowych, ale nie mogą być stosowane zbyt często i przez dłuższy okres czasu (maks. 10 dni). Zanim jednak sięgniemy po silniej działające preparaty pamiętajmy, że ilość defekacji w danym czasie może być różna u różnych osób i w zależności od warunków otoczenia może ulegać nieznacznym zmianom. Naszą czujność powinna wzbudzić sytuacja gdy wypróżnianiu towarzyszy wysiłek, masy kałowe są zwarte, zbite i dodatkowo występują uporczywe wzdęcia oraz związane z nimi bóle brzucha. Więcej przydatnych informacji na temat sposobów usprawniania pracy jelita grubego można przeczytać na blogu: http://www.movea.pl/blog, na który serdecznie zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga

trzeba zmienic dietę i więcej się ruszać. Ja piję też codziennie rano szklankę siemienia lnianego . a jak są dni , że jednak nie mogę się wypróżnic, biorę czaopka eva qu. po około 15 minutach jest ulga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bembi

Pierwsze słyszę żeby czopki uzależniały... bez przesady! Ja stosuję raz na jakiś czas takie, co w kilkanaście minut działają i absolutnie nie mam poczucia, że muszę je stosować codziennie. Nie rozleniwiają jelit, stosuję tylko jak już naprawdę muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

3 śliwki suszone dziennie.

Picie dużej ilości wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Picie kefiru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×