Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malizna 28

Jak awansowac ze stawki ponizej 6 funtow na godz.

Polecane posty

Gość malizna 28

czy moze pracujac jako kelener - z napiwkami mozna sporo wyciagnac, przy slabej znajomosci angielskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znasz slabo jezyk to nie pchaj
sie na kelnerke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbaaaaaaabbbbbbb
wykorzstaj umiejetnosci jakie masz a jesli ich nie masz to je zdobadz,nie wszedzie jezyk musi byc super,mozesz byc kierowca,operatorem jakiejsc maszyny itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź na kurs języka, komputerowy, spotkania które organizuje Twoje miasto w sprawie poszukiwania pracy, pisania cv, zdobądź certyfikaty, 2 referencje - to 1 sposób. Jest jeszcze kilka innych ale język to podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rednat
wiesz prawda jest taka ze to zależy w jakiej miejscowosci pracujesz,ja jestem w przemyslowym miasteczku,gdzie wszedzie sa fabryki i tu nawet przez agencje jako tzw unskilled mozesz dostac 6,61 na h ,po 3 miesiacach stały kontrakt i stawka okolo 7,2 po 2 miesiacach kolejna podwyzka na 7,4 na h kolejna podwyzka po pol roku ,kolejna po roku itd.Tak jest oczywiscie w wiekszych fabrykach ,ale w mniejszych na kontrakcie spokojnie 6,5h dostaniesz. Myśle że jeśli chcesz zarabiać wiecej musisz po prostu starac sie podnosic swoje kwalifikacje,oczywiscie jezyk to podstawa. Ja sama mialam taka sytuacje ze trafilam do fabryki gdzie nie za dobrze sie czułam z roznych wzgledów ale musialm tam zostac bo byl to okres kiedy u mnie w miescie z praca nie było za wesoło,i sytuacja w pracy po niekąd była dla mnie impulsem do intensywnej nauki angielskiego po ponad roku pobytu na wyspach.Tak więc życze powodzenia i wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyna rada - uczyc sie angielskiego, pojsc na jakis kurs i przede wszystkim stawiac sobie poprzeczke wyzej niz znajomi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narkotyk80
ja pacuje jako kelnerka w hotelu, w ktorym jest 3 rozetkowa restauracja.iiii w zasadzie przyjeto mnie bez zbytniej znajomosci jezyka, po roku czasu dogaduje sie doskonale, tak w mowie jak i pismie. ja i moj maz jestesmy jedynymi polakami w calym hotelu(moj maz doskonale znal angielski tylko ja taki nieuk bylam).aha no wiec uwazam,ze ta praca pozwolila mi nauczyc sie angielskiego z tym, ze naprawde najgorszemu wrogowi nie zycze pracy w restauracjihotelowej.obslugiwac anglikow to koszmar!jestesmy na etapie szukania czego kolwiek byle nie biznesu resteuracyjnego.kasa za takie wyrzeczenia wg mnie marna.napiwkow jak na lekarstwo. tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tymi tipami to roznie
kumpel pracuje w restautacji na Covent Garden, wyciaga nawet ponad 150 na dzien - ale on jest najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×