Czy biliście kiedyś w BURDELU lub jakimś klubie ze striptisem?

stonoga nie jestes zazdrosna

nie nie jestem, moj maz juz pare razy mnie rozczarowal i uwazam ze to on powinien byc zazdrosny, o zadbana, inteligentna zone ktorej on jest totalnie obojetny stary pryk ;-)

przespi sie z dziwką. Nie mierz wszystkich jedną miarką.

dobre podejście gdyby moja miała takie podejście na pewno nie chodziłbym na te dziwki szanowna pani żono.....

Mazzz brzydziłabym sie Ciebie dotknąć :O

jesli kiedys go przylapie na czyms to odejde oczywiscie ale puki nic nie wiem to mi to wisi, jestem atrakcyjna mloda kobietka, mam fajne cialo, jestem inteligentna, wyksztalcona w 3 kierunkach, ten 3 jeszcze koncze, zobaczymy kto bardziej straci ja czy moj maz, odklad poznalam swoja wartosc leje na wybryki mojego meza, narazie na zdradzie go nie przylapalam zresdzta nie sadze zeby jakakolwiek panienka z klubu gogo czy burdelu mogla sobie kolomnie stanac i tyle

to naprawde smutne co piszesz...zyc z kobieta ktora nie daje satysfakcji w lozku...a jesli mam byc szczera to mysle tak sobie ze jestes zwyklym pantoflarzem a sex z dziwka daje ci poczucie pewnej przewagi. czujesz moc bzykajac dziwke i tyle...a co do tej kasy twojej to bardzo w nia watpie... obstawiam ze dziwki ktore piepszysz to zwykle tirowy...hehehe bo najprawdopodobniej zakompleksiony mezzzu kase trzyma zonka tak czy siak pozdrawiam..

a weźcie się ode.... kobiety... co druga żona jedyne co robi to przynosi kapciuszki mężusiowi, robi obiadki , ale o sex to juz sami musimy się martwić a później na forac opowiadają co to one niby robią ze swoimi facetami w łóżkach jakby tak było to nie chodziłbynm na dziwki tak jak 80% mężów taka prawda

OOOOOOO osex sami się musimy martwić...co za stwierdzenie!!!

Maz powinienes chronic swoja corke bo z takiego wychowania klasztornego rożne skutki wychodza.Idzcie do poradni albo pogadaj z zona o swoich potrzebach

lepiej żeby była wychowywana po klasztornemu choć źle to określiłem moja żona ma po prostu domowe usposobienie.... siedziałaby w domu i oglądała telenowele przed ślubem była zupełnie inna kobietą ... teraz jest tragedia więc korzystam sobie z usług dziwek które dają mi to czego nie mam w domu proste jak...

a ja zawsze chodze do burdelu w niedziele po spowiedzi

Tylko pozniej bedziesz zalował ze tak krotko trzymales coreczke bo w koncu zerwie sie i pójdzie w tany.Cicha woda brzegi rwie a poza tym zakazany owoc lepiej smakuje

a niech idzie w tany mi to nie przeszkadza

zastaja dziwkami??

Wiesz co, Mężu...może jednak powinieneś z nią porozmawiać albo po prostu jej powiedzieć... Wydaje mi się, że ona czuje, że ją zdradzasz, dlatego jest taka a nie inna... Myślę też, że gdybyś tak bardzo wierzył , ze nie zostawi Cię, bo jest zbyt zakochana, to powiedziałbyś jej o tym bez ogródek.A jednak tego nie zrobiłeś. Od siebie mogę powiedzieć tylko, że też jestem kobietą i też jestem bardzo zakochana w moim mężczyźnie.Nie zmienia to faktu, że po prostu bym go zostawiła, gdyby odstawiał takie numery.. Tylko, że on otwarcie mówi mi o swoich potrzebach...

nie da rady z nią rozmawiać ona chyba ma cos ostatnio z głową nic jej nie interesuje

mówię że mężczyźni to zwierzęta, co nie potrafią się powstrzymac!! tylko kobiety są ludźmi w pełnym tego słowa znaczeniu, ja bym nigdy nie zdradziła, choćby nie wiem jak brakowało seksu, ale czy jakiś facet jest tego wart - wątpie i jeszcze twierdzą, że jak zdradzają to wina kobiet - boże co za idiotyzm, na wszystkie błędy życiowe trzeba znaleźć winnego, od was to już nic nie zależy?

kasia_asia ja bym nidgy nie zdradził gdybym kochał to nie ma takiej opcji

a ja chciałabym aby istniały burdele dla kobiet!!! naprawde chodziłabym do takich czemu takie nie istnieją;((((

maźzzzzz,masz racje,zona jest do bani w seksie,kiedys jak moja była mloda to mi jeszcze laske zrobila a teraz mogę zapomniec.Seks 2-3 razy w miesiacu,(kiedys 2-3 razy dziennie) bez pieszczot,gry wstepnej itd.,aby szybko i już.O lizaniu ci.pki (to najbardziej lubie) mogę zapomniec.Chyba będę chodzil do burdelu.Mazzzzz,napisz jak tam jest,gdzie chodzisz itp.. Tak trzymac!!!

ja chodze we Wrocławiu bo mieszkam tutaj gdzie nie powiem;) z oczywistych względów jak jest? sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie.... na pewno zrobi ci laske bez problemów wyjdziesz zadowolony i zaspokojony;)

w pewnym porcie w Marakeszu gościołem w haremie sułtana Ajachullala IV miło wspominam ten czas, ponieważ wylizałem rowy wszystkim służącym, odbyłem 330 stosunków seksualnych z zonami owego sułtana, jego zwierzętami samym sułtanem a także jego papugą, z nią stosunek był najlepszy bo miała długie pazury i drapała mnie po jajach, na koniec otrzymałem od gospodarza wielbłąda, z którym chędożyłem w drodze powrotnej do domu

Zielonogorzaninie jak pustym trzeba być, aby pisać o swojej żONIE, że jest \"do bani\"?? Przecież z jakiegoś powodu ją poślubiłeś, chyba najprędzej z miłości, więc jak tak można mówić o ukochanej osobie? Mąż to przynajmniej o swojej się źle nie wyraża, a TY???!! Purpurowa Łzo w sumie nie wiem czemu, ale cieszą mnie Twoje wypowiedzi.Każda kobieta zasługuje na szacunek i nie można traktowac nikogo przedmiotowo.I w pełni podpisuję się pod stwierdzeniem, ze to ludzie ludziom zgotowali ten los... Świat całkiem schodzi na psy ://

ożenić się z kimś "do bani" może tylko taki co jes do bani do kwadratu :P

piszesz o tym tak spokojnie ale przeciez w Polsce i nie tylko mafia rzadzi seks interesem po co oszukujesz ! dziewczyny studentki i inne zapiuer ile sie da a i tak nie dostają wiecej jak marnej kasy zreszta sporo jest przetrzymywanych w Holandi ,Brukseli i Niemczech. niby wwszytko legalnie ale cały czas sa obswerwowane więc jak widzisz wcale nie jest kolorowo a korupcja jest niesamowita. Co jakis czas czytamy o tym jak dziewczyny pod pozorem pracy w barze nagle znikaja gdzies w burdeluy w Holandi albo Brukseli. Uważam ze za pożadna kase do i jajka wyliżesz i na pysk weżmiesz bo nie ma co ukrywac jestes dziwka i taka masz pracę (chyba ze pracujesz solo ale sama powiedziałas ze masz opiekunów)

Ula .jaka rozmowa.po 1 mazzz-z jednej strony walnela bym Cie z checia w tem Twoj nadmuchany a pusty leb.z szacunkiem do kobiet.pracuje jak pracuje-mowa o purpurowej.a pewne rzeczy jak sam stwierdziles robi lepiej niz twoja zona wiec zamknij sie bo pograzasz sie sam. Poza tym racja-wina lezy zawsze po srodku. Ja z moim mezczyzna robimy naprawde wiele,zeby nas monotonia nie dopadla. A lapdance -czyli to co uwielbia-tez mu serwuje.ale!ja sama musze miec akurat na to nastroj. Podstawa to rozmowa ze soba!

Purpurowa lza: po Twoich wypowiedziach widac,ze jestes inteligentna osoba.Zastanawiam sie dlaczego traktujesz sie jak szmate :o Mowisz,ze nie pozwalasz innym traktowac sie jak przedmiot.Sama sobie zaprzeczasz.Sama siebie tak traktujesz. No coz...Twoj wybor. Ja tego nigdy nie zrozumiem. Nie ufam mezczyznom i dlatego bede do konca zycia sama.Wole nie martwic sie,ze moj narzeczony,maz lazi po dzivvkach.

No to gratuluje podejscia. A ja mimo wszystko ufam swojemu mezczyznie. Pomijam inne aspekty. W lozku jest nam tak ze nie ma on czego szukac w klubach nocnych. A jak zacznie-sorry-dla mnie to zdrada...wiec do widzenia mu powiem.

a za pare lat jak już sie od niego emocjonalnie uzaleznisz, zrobi ci taki numer, że sie nie podniesiesz z ziemi, a jak sie podniesiesz to tylko po to, żeby go błagać na kolanach, zeby cie nie opuszczał, niech robi co chce, byle tylko z toba był. Myslisz, że ejsteś wyjątkiem, nie znam ani jednego związku, które by tak nie miało. Jak facet wie, ze ma kobiete w garści, to szuka gdzieś indziej, do psy, które od czasu do czasu trzeba lać po grzbiecie, bo inaczej nie wie co z fiutem zrobic. Przypatrz sie starszym związkom, ale tak naprawde, a nie słuchając tych bzdetów serwowanych po to, żeby czasem nikt nic nie przejrzał.