Czemu nie mam wogóle ochoty na sex ?

Jestesmy razem juz prawie 4 lata... z poczatku bylo super... codziennie nawet i po 2 razy dziennie i tak prawie przez 1, 5 roku potem on musial wyjezdzac (lacznie to trwalo jakis rok z kawalkiem). i potem byly klotnie i takie rozne podejrzenia ze ma inna kobiete na boku .... a teraz :( wogole nie wiem co sie ze mna dzieje :( od pol roku wogole nie mam ochoty na seks...zero nic mnie nie rusza :( Nie wiem co moze byc ta przyczyna ... W sumie to tez widujemy sie co tydzien i to na weekendy ..ale zamieszkamy juz niedlugo razem od czerwca..ale nawet w ten weekend jak jestesmy razem to nie mam ochoty :( czemu ? czy jest ktos co mial podobnie?

moja żona hehe

i jak wytrzymales?

hmm... ja miałam tak że nie chciałam z moim ale za to cały czas marzyłam o innych ;) hehe

nie wytrzymałem - kochankę znalazłem w końcu (i proszę tutaj bez jakiś sądów ostatecznych nad moją osobą)

chyba czas na zmiany

taki se... ale powaznie mowisz? ze znalazles kochanke? a ile czasu nie wspolzyliscie? W tym problem ze ja nie chce innych.

zmiany tzn?

to bardziej złożone było niż tylko brak a psuło się przez parę lat

czas na zmiane faceta ;-)

a u nas bylo tak ze ja go podejrzewalam o kogos (chociaz wtedy jeszcze normalnie wspolzylismy ) bo jakies nowe dziewczyny w telefonie i roznwe dziwne sms ...takie ekhem ...nno w sumie jednoznaczne...on jakby podrywal...wiec sie troche zrazilam do jego osoby i zaczelo sie psuc i chcialam zakonczyc ten zwiazek jednak on na to nie pozwolił ...noi tak zostalo ze jestesmy razme...

nie chce nowego ... pozatym ten co go mam teraz jest idealny :) takiego drugiego pod moj gust dopasowanego jeszcze nigdy nie spotkalam ... i chcialam zaznaczyc ze on jest moim pierwszym partnerem seksualnym

no to będziesz cierpieć a on z tobą i w końcu sobie inną znajdzie skoro już smsy takie piszę więc lepiej zaoszczędź sobie czasu i bólu i nie zamieszkujcie razem

to nic nie pomoże, tylko będziecie się męczyć ze sobą :O

no tak tylko dlaczego ja wogole nie mam ochoty na sex zaczyn a mnie to juz denerwowac !!!! co polecacie?jakies metody ?

nie ma seksu nie ma zwiazku :o

nie ma zwiazku nie ma seksu? to co mam sie na zakonnice udac?

ochoty albo bardzo zadko, też jestesmy razem juz prawie 4 lata, chyba coś się niestety juz skonczyło i myślę o zakończeniu tego związku, smutne ale prawdziwe.

no ale nie na seksie zycie polega ! sa osoby ktore sa w zwiazku nie uprawiajac seksu... to sie chyba milosc platoniczna nazywa? On ma mnie a ja jego a seks jest dopelnieniem tego zwiazku

sex jest ważny i nie ma co tego ukrywać ani się oszukiwać niestety

no to jest kurwa ze mna nie tak? napewno nie chodzi o to ze mnie nie podnieca! lubie z nim byc przyutlac sie lezec..narazie tyle.. i dalej mu stoi na moj widok:D