dwa spotkania i nic, nawet pocałunku

Klaudka, masz w nicku 27, ale wypowiadasz się jak 16latka :-O Tu można posłuchać piosenki naszych dziadków, którzy już wtedy mieli podobne kłopoty z "nowoczesnymi" kobietami: http://www.wrzuta.pl/audio/f6LxQkNQwO/skaldowie_-_nie_caluj_mnie_pierwsza A tu można przeczytać: Trochę mi brak, trochę mi brak, babci Ludwiki Przed każdym zawałem stawiała kabałę słuchała poważnej muzyki Była cnotliwa, była wstydliwa, ach jakże, ach jakże jej brak Dziadek mój czekał wiosnę, lato, jesień, zimę Wiosnę, lato, nim powiedziała tak. On czekał, on czekał i widział ją we snach A Ty jesteś, a Ty jesteś, taka nowoczesna Nie całuj mnie pierwsza, nie całuj mnie, czasami powiedz coś do wiersza Nie będę śmiał się nie, nie patrz mi w oczy tak odważnie Ja ci to mówię najpoważniej: będzie źle Nie całuj mnie pierwsza, nie całuj mnie Bądź tylko wierniejsza, pokocham cię Pokocham cię... A tak to mi brak, trochę mi brak, babci Ludwiki Chodziła co wtorek na podwieczorek i miała do kolan buciki Była cnotliwa, była wstydliwa, ach jakże, ach jakże jej brak Dziadek mój czekał wiosnę, lato, jesień, zimę Wiosnę, lato, nim powiedziała tak. On czekał, on czekał i widział ją we snach A Ty jesteś, a Ty jesteś, taka nowoczesna Nie całuj mnie pierwsza, nie całuj mnie, czasami powiedz coś do wiersza Nie będę śmiał się nie, nie patrz mi w oczy tak odważnie Ja ci to mówię najpoważniej: będzie źle Nie całuj mnie pierwsza, nie całuj mnie Bądź tylko wierniejsza, pokocham cię Pokocham cię... :-)

Pedał jak nic :P

klaudka27 Ty chyba jestes starą panną bo jak czytam Twoje posty to mam wrazenie, ze nic nie wiesz o byciu z druga osoba o kochaniu- swiadomym i prawdziwym jesteś przesiąknięta stereotypami to, że nie całuje jej od razu itp to znaczy, że poza jej ciałem-ceni jej mentalną sfere lubi z nią po prostu przebywac powinna sie ztego cieszyc on lubi z nią się spotykac-nie dla seksu, nie z pożądania lubi ją a na seks i pożądanie przyjdzie czas jak sie dobrze poznaja, jak beda potrafili sie na siebie otworzyc z cala swoja intymnoscia przeciez oni widzieli sie 2 razy! (bo wczesniej rozmawiali tylko przez internet) wiec jakie pocalunki?jaki seks?

Apostoł plisss.. powiedz im coś... no prosze Cię!

kaliczna ---> jesli ma Cię to uszczęśliwić, to mogę być i starą panną, żaden problem (bo coś mi się zdaje że nic inneo nie jesteś w stanie wymyslić) :D :D :D a co do tematu - ja nigdzie nie napisałam, że to jest jakas tragedia, że on jej nie pocałował na drugiej randce (przy czym jedna z nich miała miejsce w dośc itymnej sytuacji, bo u niego w domu oglądali we dwoje film), tym bardziej nie pisałam nic o seksie, napisałam natomiast, że głupotą jest stawiać znak równości między szacunkiem i tym, że facet jej nie całuje (pocałuje ją po pół roku, a za 10 lat może ją lać jak mokre żyto - nie ma zasady). To, że mężczyzna pragnie sie zbliżyć do kobiety, że chce ją calowac, dotykac, kochac sie z nią, nie musi być żadnym wyznacznikiem braku szacunku - to po prostu pożądanie :) Ja po prostu nie dopatruję się w każdym bardziej czułym geście faceta tego, że postrzega mnie tylko przez pryzmat mojego ciała, że ma od razu jakies niecne zamiary, żeby mnie"'upodlić", oszukać. Uważam, że to miłe dla kobiety widzieć, że podoba się mężczyźnie, że go pociąga. Nie robi się rytuałów z odruchów zupełnie naturalnych - no cóż, przeciez to jest typowe podejście starej panny, którą ja włąśnie jestem :D :D :D

od pocałunku do pełnego seksu jest daleka droga to nie jest tak, że oni się nie znają znają się, rozmawiali ze sobą o ile żadne z nich nie ściemniało zbyt wiele :P, to jednak coś o sobie wiedzą skoro nie pocałował, mógł ją wziąć za rękę, objąć, jeżeli jest nieśmiały - po prostu spytać, czy jej by to nie przeszkadzało może czeka na inicjatywę? robicie z niej kobietę łatwą cytujecie wzniosłe teksty a gdzie namiętność w tym wszystkim? błyski w oku, przyspieszony oddech? chyba tego nie ma, bo autorka by to zauważyła może po prostu go nie pociąga jest fajną kobietą, ale nie dla niego, a nie stać go na powiedzenie tego wprost i nie piszcie o szacunku, bo nie przejawia się on na pewno całkowitym brakiem zainteresowania kobietą ze strony mężczyzny kobietą, a nie koleżanką!! obcy człowiek? miałam taką sytuację, że przyszedł do mnie kiedyś na korepetycje student znajomy, z którym jestem na stopie kumpelskiej całujemy się na przywitanie i pożegnanie w policzek przyprowadził kolegę - widziałam go pierwszy raz - jakież było moje zdziwienie, kiedy ten, chciał też mnie cmoknąć :D :D to był obcy człowiek, na płaszczyźnie uczeń - wykładowca, a i tak miał w sobie więcej ikry! :P

"Nie robi się rytuałów z odruchów zupełnie naturalnych" Klaudko?

nefrytowakotka => co ja mogę? Przez tak grube czaszki nawet się nabój z kałacha nie przebije (a przestrzeliwuje szynę kolejową z 2 m) :o Szacunek! Hła. Facet to ciepła klucha i tyle. Materiał w sam raz na męża. Autorko bierz nie pytaj. Poczekaj te 2 do 5ciu lat, aż coś zaproponuje i łap na dzieciaka :D

"w tym tempie to my dopiero za jakiś miesiąć się pocałujemy i to bez języczka" Straszne ;-) za miesiąc, toż to można nie dożyć tego, albo w międzyczasie wyjść za mąż! i to bez języczka :-D

ejj kobieta namiętna, wygłodzona, a wy się z niej śmiejecie! nieładnie! :D :P

a żadnej bliskości po 9 randkach, miesiącu spotykania nie dziwi Was?

a znasz taką piosenkę - jaaaaa ale ty jestes wspaniala, po 2 miesiacach sie calujesz, jaka ty szanujaca siebie jestes ... i po co to wszystko? specjalnie nie dajesz sie dotknac, bo nie mozesz wyjsc na latwa?? po co kobiety tak utrudniaja sobie zycie? jesli czujesz chemie, to po co sie hamowac?

przed strachem przed odrzuceniem?

przejmij inicjatywę i przetestuj gościa, takie głupoty z piosenki Skaldów to można ciotce Antoninie, w duupę włożyć. Facet albo jest czajnikiem i się czai, albo nieśmiały idiota, będziesz czekać pół roku a okaże sie że gej przebrzydły, a czas płynie

macie rację od jutra chodzę bez majtek, bo szkoda czasu na zdejmowanie, gdyby ktoś miał akurat ochotę na mnie :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P :-P