czy noworodek powinien spac z nami w lozku czy w lozeczku?

maz sie upiera ze jak przez kilka meisiecy z nami pospi to sie nie przyzwyczai,, a do karmienia piersia jest latwiej itp ja natomiast uwazam ze od poczatku lozeczko jak to wyglada u was?

nasz spal od poczatku w lozeczku ale moja kozynka tez chciala tylko na poczatek spac z corka i z ich wyrka w sumie wyszla dopiero jak miala ok 3 lat :-o pamietam ze zawsze mowila ze zaluje tego spania na poczatku dziecko bardzo szybko zalapie ze mozna spac z rodzicami a spanie samemu to jakas krzywda postaw lozeczko obok lozka zreszta jak w nocy nauczysz spania razem to pozniej w dzien tez bedziesz musiala klasc sie z nim spac na poczatku to moze nie byc problem, ale im dziecko starsze tym ciezej ci bedzie rzucac wszystko i leciec klasc sie i usypiac dziecko w lozku

tez mi sie tak wydaje od poczatku dziecko musi wiedziec gdzie zasypia a moj maz sie uparl jak osiol :o

ostatnie zdanie powinna miec matka wg mnie pokaz mu wpisy mam spiacych z dziecmi i jak to wygladalo po kilku miesiacach a sam zmieni zdanie pamietaj ze pozniej to Ty zostajesz z tym problemem sama, napewno to Ty opiekujesz sie dzieckiem i to Ty bedziesz rzucac wszystko zeby polozyc sie z maluchem spac! ja raz pokazalam synkowi zasypianie na rekach i juz mialam problem pozniej dzieci szybko lapia, a spanie przez pare mies to juz naprawde dlugo dosyc poza tym jakies chwile intymnosci i spedzone we dwoje tez sie chyba Wam naleza ;)

Ja planuje i zrobię wszystko, żeby maluch nie spał z nami. Nie wyobrażam sobie tego. Łóżko ma być dla nas, łóżeczko dla maleństwa. Potem się męczyć, bo nie będzie chciał spać sam. To nie dla mnie. Stanę na głowie, żeby nie popełnić tego błędu.

Moja córeczka spała ze mną przez 6 miesięcy, od dwóch tygodni śpi w łóżeczku..przeprowadziłam Ją tam bezproblemowo zupełnie :) i tak się da :) wszystko okaże się w praniu :)

I dziadkami w jednym łóżku niech śpi

tak tylko maz uwaza, ze to dla mnie bedzie latwiej karmic przez pierwsze 3 miesiace dziecko powinno spac z nami on twierdzi, ze przez 3 miesiace to sie nie przyzwyczai tak na marginesie- powiedzieli mu to koledzy, juz tatusie :D

Ale to nie on będzie karmił , a ty. I w razie czego ty będziesz mieć problem żeby maluszka potem uśpić a nie on. A co do przyzwyczajenia, myslę, że dziecku potrzeba dużo mniej czasu na przyzwyczajenie, nie koniecznie 3 miesiące. To jakas czarodziejska data? Bez sensu.

według mnie powinien spac w lozeczko, to jest jego lozko, a jak karmisz piersia to nie spi u was w pokoju ale w lozeczku:D

tak, na pocztek chce miec lozeczko kolo naszego lozka, to najlepsze rozwiazanie chyba nie chce spac z dzieckiem bo sie nauczy

Ja też łóżeczko będe miała w pokoju, w sypialni. Ale spanie z dzieckiem nie. Oprócz tych wszystkich niedogodności, typu przyzwyczajenie dziecka itd. To co by miało się wtedy stać z naszym życiem seksualnym? Całkowicie nic, bo dzidziuś między nami?

nasz spał z nami

Nasz Synek od początku spał sam, też karmiłam piersią i to pół roku. i zdecydowanie wolałam wstać i odkładać maluszka niż czuwać czy go nie przygniotę ja czy mąż (po porodzie bywły dni że dosłownie padałam na pyszczek...) ale pytanie? dziecko jest z Wami czy jeszcze nie? bo skoro nie to po co planować i się denerwować? Ja chciałam aby Jaś spał sam, ale przyznam się że kilka nocy przespał z nami, poprostu padłam przy nim przy karmieniu i nie miałam siły go odnieść do łóżeczka.. - więc może z tym poczekajcie aż problem będzie aktualny... tak czy siak - jeśli to Ty masz być z dzieciątkiem początkowo 24h/dobę to dla mnie sprawa jest jasna - to Ty decyduj co jest dla Ciebie lepsze i czy lepiej Ci spać z Maluszkiem w łóżku czy w łóżeczku...

nasz Benio spi sam i dobrze nam z tym i jemu też pozatym jaki może byc seks ???

No właśnie myszka ja zastanawiam się nad tym samym. Skoro maluch śpi z rodzicami to jak wygląda seks :D

powinien spać w łożeczku

nasze łózko stoi przy łózeczku małego i jak słysze ze cos nie tek wstaje ale spanie z nami :O nie takiej niewygody nie zafunduje sobie ani mezowi któr całe dnie pracuje

jak córka spała w łóżeczku a ja do niej wstawałam co dwie godziny, notorycznie byłam zmęczona, przy drugim dziecku powiedziałam nigdy więcej i następna córka spała z nami, wysypiałam się i czasami nie załapywałam, że ją karmiłam, po ok pół roku poszła na materac koło łóżka bez problemów a potem do pokoju starszej siostry każdy powinien sam decydować jak mu wygodnie

Też jestem za tym, ze dziecko powinno samo spać w łóżeczku. Wiele osób twierdzi, że dziecku z rodzicami jest lepiej, czuje się bezpieczniej itd. Przyznam, ze mam na ten temat inne zdanie. Dziecku z rodzicami jest goręcej i łóżko jest mniej dostosowane do potrzeb maluszka. Trzeba dziecku dawać w dzień dużo ciepła. Właśnie jak nie śpi można się obok niego położyć, dużo dotykać, a będzie się czuło kochane i bezpieczne. Nasz synek od pierwszego dnia śpi w łóżeczku i wszystko jest OK. NI NIe daj się zwariować mężowi. Pozdrawiam

w lozeczku