Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Gierki damsko- męskie..

Polecane posty

retro powiem krótko nie tknął bym cię nawet kijem jesteś poniżej krytyki kurwa to delikatne określenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
był temat o dziwce, gnom:) odsyłam i radze zapoznac si e z definicją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli to nie byli jednak Twoi faceci??? :D nie no, retro, naprawdę ciężko sie z Tobą dziś dogadać. Faktycznie idź sie wybecz w poduchę i jutro będzie lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pragnę podkreślić że nie użyłem słowa dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudka jak "moi"? mówię ci , dobre , głebokie przyjaźnie, kurwa, z każdej mogło cos być, na pewno.. jesłi wyszłoby cos z jednej, z tamtych pozstałych dwóch bym za nic nie rezygnowała, chyba że panowie by sobie zyczyli. ale ok, jestem kurwa, dziwka, schizofreniczka, adoruję siebie samą, i tak dalej. a tak naprawdę chce czegoś fajnego z zyciu, czegos naprawdę na wysokim poziomie. I ni ma. Ni ma. ni ma. Idę ,dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę spać, dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak "moi"?" w pewnym momencie pisałas o nich po prostu w takiej konwencji, że byłam przekonana, że to Twoi faceci, nie przyjaciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni nie byli moi, byli swoi. ja też nie byłam ich. takie okreslenia mnie bawią. Dół. faktycznie, moja złosc działa tylko i wylacznie przeciwko mnie samej. chyba pora ja zamienić na łzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro, ale to są TYLKO zaimki, użyte po to, żeby utrzymać poprawną konstrukcję zdania, nie zaś w funkcji metafory, która ma oznaczać jakąś niewolniczą przynależność. Znowu dopatrujesz się jakichś dziwych ideologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, Klaudka. Nie będe już nic udowadniać. Jest mi źle. cos tam sie nie udało, nie udaje... gdzieś jest bład... szukam go w sobie, uwierz, i szukam go na zewnątrz... nie wiem , nie widze... jestem zmęczona.. zła... jest mi źle, no, przeciez wiem że to widac.. jestem potwornie zmęczona.. Tęksnie za przyjaciólmi, kótrzy nagle stali sie facetami i odeszli, tęsknie za zaufaniem radościa na czyjs widok, za kłotniami na temat ksiązek Camus, za dyskusjami i za wspólnym milczeniem i siorbaniem kawy... nie ma. dlaczego? nie wiem. jak bardzo musze sie zmienic by miec choćby tyle..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro na początku jak sie pojawiłas napisałas ze jestes zranioną kobietą która wywala z siebie całą złość---zaprzeczyłaś.Jednak nie pomyliłam sie.Teraz jesteś zmęczona rozżalona.Napisze krótko i na temat---wina nie jest w Tobie,nie masz dużych wymagań,poprostu nie jesteś gotowa do związku.Ty chcesz tak jak alkoholik z AA mieć swoich 10 kroków ku trzeźwości.Powoli do celu:)Faceci nigdy tego nie pojmą o co biega...zrozum to i głowa do gory Ps ja tez juz mam dość;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.Powoli do celu sęk w tym złośliwa, że mi sie czas kończy........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powiem nic nowego ale chyba wsadzę kij w mrowisko... Retro, nie można faceta testować 3 lata, ani dwa, ani rok. Zrozum. A Ty się tak zachowujesz.. poznajesz kogoś zaczynasz sięprzyjaźnić.. i to tak sobie trwa i trwa.... Bez końca. Az faceci, którzy sie angażaja bądx chca zaangażować zaczynaja działać. A co TY robisz?Wycofujesz się. I żałujesz więzi przyjacielskiej. To sięzdecyduj, czy chcesz mieć faceta czy przyjaciela bo to są DWIE rózne sprawy. I jeszcze jedno... przypuszczam ze żaden nie pociągał Cię seksualnie? Ale tak naprawde do bólu? Bo niestety nie potrafię zrozumieć \"związku\" bez seksu. Dla mnie to testowanie cierpliwości faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro : to jak właściwie facet ma Cię traktować? Bezpłciowo, jakbyś była jakimś tam mechanizmem? Bo jeżeli oczekujesz bycia wyłącznie kumplem, to może zmień płeć, w innym wypadku zawsze będziesz na jakimś tam poziomie świadomości KOBIETĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potwór z Loch Ness
Ja tylko wpadam się przywitać :) Spokojnego i pożytecznego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nefko - kategorycznie proszę Cie o opamiętanie się :) Przeczytałem tylko pierwszą strone i widze, ze w wyniku manipulacji retro, popierasz ją w tym temacie, choć mowicie o zupełnie dwóch różnych zjawiskach... Zdanie klucz w tym dlugim juz topiku to: \"w połowie bardzo powaznej dyskusji z zażenowaniem obserwowałam jak jednej z naszych pań wirtualnie - i nie tylko zapewne- rozeszły się nogi pod wpływem kilku lepkich słów ze strony jednego z forumowiczów.\" Cóż zatem retro najbardziej przeszkadza? seksualność mężczyzn... Ona chce chłodnej, aseksualnej, wyzbytej z emocji (związanych z płciowością) dyskusji - takiej jaką mogą prowadzic miedzy sobą jakieś automaty... Tak mozna porozmawiac oczywiście... z gejami, z typkami a la cream z tego forum... :D pod tę bolączke oczywiście podpięła problem \"słodkich idiotek\"... Nefko - nie spotkałaś facetów, którzy takich debilek nie lubią nie lubią? Naprawdę nie spotkałaś? Bo retro nie spotkała... A dlaczego? To dość oczywiste, mozna wywnioskować to choćby po przeczytaniu jej forumowych dialogów.. Ona od razu stara sie udowodnić kazdemu facetowi, że jest idiotą... Z niej paruje pogarda i nienawiść do mężczyzn... Moze i mężczyźni są prości (choć to tylko taki mi rozsiewany wśród kobiet) ale my to wyczuwamy... Dlaczego zatem retro ciągle napotyka na gireki, próby sił i starania sprowadzenia jej do roli głupszej...? Bo sama atakuje jako pierwsza... Wytacza najcięższą artylerie, a jako iż jest bezkrytyczna w stosunku do siebie, wiec tego nie widzi, lecz uznaje że to mężczyzna jest winny... bo przeciez śmiał ripostować... A poza tym, retro zawsze wytłumaczy, że jednak to ona została zaatakowana.. Doprowadza swoje analizy do niezłej paranoi, we wszystkim widząc 10 podtekstów. Gdy mowisz do niej \"Cześć retro, jaki piękny dzień\" ona uznaje, że to sugestia, iż do niczego innego niż miałka gadka o pogodzie, jako kobieta nie jest zdolna i rozmówca chcią ją obrazić... I odpowiada na ten atak oczywiście :D Retro - powiedz mi, czy odkryłaś u siebie pociąg do kobiet? Jesteś lesbijką, lecz nie mieści się to w Twej świadomości i poprzez te naprawde histeryczne, rozpaczliwe i szaleńcze próby udowodnienia upadłości rodzaju męskiego, próbujesz ukoić duszę przekonując samą siebie, że kobiety to jedyne istoty nadające sie na partnerów życiowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Faceci nigdy tego nie pojmą o co biega...zrozum to i głowa do gory" Samiczko - kobiety o których piszesz zawsze chcą dostać zrozumienie, akceptację, czas... chcą dostać, chcą i chcą i chcą... a co dają? :D Niezrozumienia, nieakceptacje i zawieszenie w czasie... To wyjątkowo egoistyczne i emocjonalno roszczeniowe podejscie - nie wiem czemu sie dziwią, że faceci nie będą sie poświęcac, dla ich widzimisie to takie normalne, że facet chce życ a nie sie poświęcać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne.. o tymże poruszamy 2 rózne sprawy zorientowalam sie w nocy i o tym napisalam. Klaudka tez nie mogla zrozumieć o co biega :D I przeczytaj mój wpis na tej stronie powyżej. Aha, i swojego zdania nie zmienię jeśli chodzi o udawanie "blądi":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś tu wcześniej mądrze powiedział, że ,niestety, retro, ma pretensje do śniegu, ze zimny, do slońca, że gorące...i niestety, ma rację. I to ciągłe doszukiwanie się drugiego, trzeciego, czwartego dna...a nie można podejść do sprawy, że ktoś płci obojętnej uważa mnie, Ciebie, ją, za interesujące towarzystwo? niezależnie od tego, czy wabikiem jest IQ czy długość rzęs i cieszyć sie z tego? Takie malutkie, glupiutkie radości, dzięki którym ma sie siłę do tego, wstać kolejnego dnia i ZYĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde to chyba dobrze znam takie kobiety jak retro... Starają sie zgnoić kazdego faceta, który wyda im sie dla nich atrakcyjny... i albo im sie uda i atrakcyjny być przestaje, albo sie nie uda, ale facet sie zmywa, bo permanentna wojna go nie interesuje... To wypisz wymaluj moja kuzynka... Retro - nie masz na ime Elwira przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju......
Ale imię:o To nie z Retro jest problem, tylko złych facetów spotyka. Jak dla niej. Za słabi psychicznie. Silny facet by wytrzymał wszystkie próby, myślę nawet, że by nie musiał.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ dziękuję łaskawco:P:P:P:P Retro ma problem,ale nie chce dopuścic do siebie na czym ten problem polega. A moim zdaniem polega na braku pociągu fizycznego do facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam taką kolezankę z podobnym podejściem, tylko gorszym, bo ona "testowała" wszystkich ludzi. Ja odporna jestem, więc całkiem długo wytrzymywalam, w koncu i mnie nerwy puściły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ju - nie ja to imie wybierałem... Ale to niezła dupa jest, tylko dla świata męskiego stracona.. I zapewniam Cie Ju, ze problem nie leży tu gdzie myslisz... Retro nie analizuje faceta, tylko atakuje od razu... ten albo polegnie i ona uznaje go za niemęskiego, albo odpowie na atak i zostaje uznany za agresora i tyrana... Retro - miałaś kiedyś orgazm? z mężczyzną oczywiście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna to połączyć
ale przecież to można połączyć,,,,mądre rozmowy i miły flirt...przy czym zaręczam, że nie ma potrzeby trzpać rzęsą i byc słooodką blondi, żeby flirotwać;)...flirt, droga Retro może być o wiele bardziej wyrafinowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można, można, trzeba tylko chcieć :) a niektórzy nie chcą i myslą, ze skoro u nich to sie wyklucza, to u innych też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna to połączyć
po prostu od kobieety zależy także, czy będzie tylko obiektem seksualnym(co jest Retro naturalne dosyć;)...)...czy będzie i tym obiektem i partnerką do rozmowy.Bardzo interesującą partnerką do rozmowy. Osobiście uważam, że najfajniej jest to łączyć...po co mi sam partner seksualny i przyjaciel od długich rozmów.....czy nie można zaznawać namiętności z mężczyzną z któym w chwile potem pogadam o Camus?bo coś o nim wspominałaś wcześniej retro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×