suka byc

a co to za radocha z bycia facetem ktory jest taki glupi,ze da sie owinac wokol palca takiej wrednej su ki? :D

a zdo-bycia :)

współczuje kobietom "zafiksowanym" tylko na jednym facecie..sama do niedawna taką byłam i uwierzcie mi NIE WARTO!!!

dlaczego nie warto?

bo męzczyzna jeśli poczuje ,że ma władze , że panuje nad sytuacją to zgnębi , poniży i będzie zdradzał kobiete choćby nie wiem jak się starała..

czyli, trzeba mieć swoje życie, pasje, nie poświęcać się za bardzo, być troszkę niedostępną, nie zgadzać się na wszystko trzeba widzieć świat poza facetem i nie zatracać swojej indywidualności... a kobietki niektóre mają z tym porblem :( to źle, jak mężczyzna, choćby najbardziej ukochany, przysłania cały świat to miałaś na myśli?

wcale nie to !!!

:D no to mi nie wyszło :P

mężczyzna zmobilizuje się tylko jeśli poczuje realne zagrożenie taka jest prawda

to co, nie trzeba być za dobrą dla faceta ?

"czyli, trzeba mieć swoje życie, pasje, nie poświęcać się za bardzo, być troszkę niedostępną, nie zgadzać się na wszystko trzeba widzieć świat poza facetem i nie zatracać swojej indywidualności... a kobietki niektóre mają z tym porblem to źle, jak mężczyzna, choćby najbardziej ukochany, przysłania cały świat" dokladnie o to chodzi

to bzdury ,trzeba mieć zawsze drugą alternatywę , bo inaczej może być kiepsko..poczytajcie forum co wyprawiają mężczyźni

albo nie rozumiem, albo źle rozumiem na jedno wychodzi :p lecieć na 2 fronty?

wcale nie , ale mieć w sobie gotowośc zmian jeśli coś idzie źle

a ostatecznie odwagę na ewentualne zakończenie związku?

no właśnie , wchodzisz w następny i tak do skutku

Wybijcie sobie z głowy bycie suką raz na zwsze,to bez sensu

faceci to barany taka prawda :)

nie jestem zbyt atrakcyjna - wiem o tym, a z facetami robie co chce W kazdy weekend mam fajna impreze, dostaje od nich super ciuchy, chodze na kolacje, a ze czasami zrobie ktoremus loda lub dam tylka - no coz - przynajmniej wiem za co

ala ma kota