ile czekaliście na odpowiedź po rozmowie kwalifikacyjnej?

ta niepewnośc jest straszna, chcialabym juz wiedzieć, a tu nikt nie dzwoni. Wydaje mi się że wypadlam na tej rozmowie bardzo dobrze, ale dopóki nie dostane odpowiedzi bede sie denerwować...

Do dwóch tygodni

u mnie było tak że zadzwonili tydzień później zaprosili na 2 rozmowę poczym ja odwołali, odezwali sie po miesiacu zapraszając mnie ponownie na rozmowę i tez ją odwolali. niewiem co o tym myśleć. Nie sugeruj się tym co napisałam, trzymam kciuki za to ze zadzwonia.

leja - dzięki, w takim razie daje im 2 tygodnie, może jakoś przeżyje ten czas... mogłoby to trwac trochę szybciej... oczekującaaa - szkoda, ze odwołali twoją rozmowę, a już gdzieś pracujesz, czy nadal szukasz?

Rozmowa została odwolana ponieważ prezes wyjechał, z tego co mi mówiła sekretarka odezwie się do mnie popowrocie prezesa, więc myśle że może cos z tego bedzie, narazie czekam. Nic innego nie znalazłam.

wiesz, tak sobie myslę, ze mogli wziac kogoś na to miejsce i go teraz testowac, a ceibei trzymaja w niepewnosci, aby mieć cie w rezerwie w razie jak z tamtego zrezygnują. byłam kiedyś w takeij sytuacji i zypelnie przypadkiem sie o tym dowiedzialam... ale w twoim przypadku nie musi tak byc, moz efaktycznei prezes wyjechal. pozdrawiam

też tak sobie myślałam że tak mogli zrobić , tylko jeżeli faktycznie taka sytuacja miała miejsce to dlaczego mi nie podziękują tylko trzymają w niepewności? Wolałabym usłyszeć dziękujemy Pani a nie mieć złudnych nadzieji że tą pracę dostanę.

mi przewaznie mowili w jakiim terminie sie odezwa! tak standardowo to dwoch tygodni powinni dac znac! ale to nie ma znaczenia, kiedys zadzwonili do mnie trzy godziny pzoniej ze decyduja sie na mnie:)

rozmowy :D

szczesciara! ja juz 5 dni i sie wciaz martwie, bardzo mi zalezy, to dobre stanowisko, pewnei jeszcze szukaja i chca sobie porównac...a dopiero potem zadecyduja, coz okaze sie :) dzieki za wsparcie;)