wroć do mnie!

cześć. miesiąc temu kolega i jego dziewczyna Karolina poznali mnie z jej siostra. czekaliśmy pod jej szkolą tam sie poznaliśmy, wtedy Patrycja pierwszy raz sie do mnie uśmiechła i mnie zauroczyła:)! potem poszliśmy do ich domu:) Mateusz z Karolina nas zostawili samych żebyśmy pogadali i sie lepiej poznali:) wtedy pierwszy raz sie pocałowaliśmy! no i sie zakochałem na zabój:( jak bylem u niej pierwszy raz był u niej remont pokoju jej brata. po jakiś trzech tygodniach wszystko zaczęło sie psuc:/ ona poszła z siostra na urodziny. dowiedziałem sie od znajomego ze ona po tych urodzinach sie bawiła z jakimiś kolegami:/ zapytałem ja o co tu chodzi i żeby mi to wijaśnila! powiedziała ze już raz jej nie zaufałem, teraz drugi:( była na mnie zła i nie chciała ziemna gadać:( a ja chciałem to wyjaśnić, bo chciałem jej Wierzyc a nie jakiemuś obcemu kolesiowi:( potem gadała tylko ze znajomymi a zemną nie chciala:/ wiec jej powiedziałem ze woli być ze znajomymi, powiedziała ze to koniec bo ma już dość:( ja nie mogę bez niej żyć:( naprawdę ja kocham!:(;( co mogę zrobić żeby do mnie wróciła?

ile ty masz lat?? 16????

17lat. pewnie myslisz taki mlody a co moze wiedziec o zyciu:/ nie?

moze mi ktoś pomoc? prosze!

tak mało wiesz o miłosci. keidys zrozumiesz jak dojrzejesz

zakochalem sie pierwszy raz w zyciu! szkoda ze tego nie rozymiesz:( ja juz nawet... a nie wazne!

masz dopiero 17 lat. zakochałes sie w głupiej łatwej siksie. Skoro tobie pozowliła sie pocałować na 1 spotkaniu to innym tez pozwala, może na wiele więcej. Skoro poszła sobie sama na urodziny i baletowała z kolegami a później nie chciała z toba gadac.. ty sie zastanawiasz? olej ją! jestes młodziutki to nie czas na panny ale na nauke. nie zmarnuj sobie zycia! jestes młody jeszcze targniesz sie na zycie przez jakąs głupią sikse która ma ciebie w dupie. to nie czas na wielkie miłosci! uzywaj zyucia, idź pograj w piłke z kolegami, idź na rower a ty sie w miłostki bawisz ! tylko myslisz ze kochasz, jestes zafascynowany bo to pierwsza co dała ci si epocałować, ale to nie miłosc, nie mysl o tym, minie ci za 2 tygodnie, ale sie nie płaszcz - bo juz teraz kształujesz siebie jako meżczyzne, nie badź nieudacznikiem! pozdrawiam, kobieta, 26 lat, mająca brata w twoim wieku;)

gwarantuję ci , jeszcze sie bedziesz z tego śmiał i pomyślisz, jak mogłes w takiej tępej idiotce sie zakochać! uszy do góry!

nie rozumiesz zaden nie mie nie zrozumie;( ja juz dwa razy nie wytrzumalem i chcialem sie poddac ale nie zapomne;( ja ja bardzo kocham i zalezy mi zeby wrocila!:( ty to wazne ile masz lat zeby sie zakochac:/ potem zrozumiec jak ktos zniknie:( ale zaden tego nie rozumie:(

rozumiem bo tez miałam 17 lat i tez wydawało mi sie ze kocham! uwierz! przejdzie ci, naprawde! treraz to dla ciebie jest dramat, alejeszcze bedziesz sie smiał z tego a nawet wstydził, jak dopadnie ciebie prawdziwe uczucie. masz racje nie ma odpwoiedniego wieku na miłosć, ale to co czujesz teraz to zakochanie a nie miłość. Przejdzie ci. nie płaszcz sie tylko przed nią, to łatwa panna, pewnie kazdemu koledze daje sie obmacywac, litości tylko nie płaszcz sie przed nią. wyjdź na spacer poczytaj ksiazke, umów sie z kumplami na gre w piłke, i zapomnij o głupiej pindzie.

a ja cie rozumiem, jesli jestes tego pewien ze to prawdziwa milosc to walcz, udowodnij ja ze ja kochasz i ze ci zalezy, staraj sie i czekaj na rozmoj wydarzen, badz dobrej mysli, a tak apropo ile trwal wasz zwiazek?

jaki związek - miesiąc temu się poznali.. przejdzie ci, przyzwyczaj się :o

ja sie zakochalem po 2 miesiacach, moze on sie zuroczyl a jak ona go rzucila to dopiero zrzozumial ze to milosc