Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna makowa panienka

Mój facet zwariował i oszalał!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość smutna makowa panienka

Jesteśmy ze sobą trzy lata. Rok temu zaręczyliśmy się, wspólnie zamieszkaliśmy. Myślimy o założeniu rodziny, o dzieciach.Obydwoje pracujemy, pieniędzy nam nie brakuje. Kochamy się, lubimy patrzeć sobie w oczy przy muzyczce Barry White'a. W łóżku układa się nam cudownie. No po prostu bajka. To znaczy do dzisiejszego ranka :O Przyszedł po nocce do domu i w progu oznajmił mi, że jedzie z Arturem na weekend, bo potrzebuje odpocząć i wszystko przemyśleć. Wyglądał upiornie, kiedy to mówił. Zroszone potem czoło, zmierzwione włosy, przekrwione białka w oczach i piana w kącikach ust, które jeszcze wczoraj tak namiętnie całowały mnie na dobranoc. Zupełnie zdezorientowana zapytałam go, kim jest Artur. A on bezceremonialnie podszedł do mnie, brutalnie chwycił za rękę i wyciągnął przed dom, gdzie na parkingu ukazał się moim oczom żółciutki jak kurczaczek Volkswagen Garbus. "To jest Artur" - wysyczał mój mężczyzna, po czym wsiadł do swojego nowego auta ( jeszcze wczoraj wieczorem wyjeżdżał do pracy niebieskim Renault Megane )i odjechał z piskiem opon, pozostawiając mnie przed domem, ogłupiałą i roztrzęsioną. Nie bardzo wiem, co mam teraz zrobić. Dzwoniłam na jego komórkę. "Abonent poza zasięgiem sieci". Rozmawiałam z jego mamą. Też jest zdumiona tą sceną. Zadzwoniłam do pracy. Wziął tydzień wolnego dziś rano. Kontaktowałam się ze wszystkimi znajomymi, nikt nic nie wie. Czy mam iść na policję i zgłosić zaginięcie? Czekać? Odchodzę od zmysłów! Różne rzeczy przychodzą mi do głowy :( Co mam zrobić? :O :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehehe
dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsfds
"Co mam zrobić? " wyluzowac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukać nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -s-s-s-s
Myślę w stanie w którym pozwoliłas mu się oddalić od domu spowodował wypadek. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur jest
bezkonkurencyjny... :D:D:D Przykro mi, ale jesteś w tej bitwie bez szans :D:D:D A jeśli to co piszesz wydarzyło się naprawde - to skontaktuj chłopaka z dobrym psychiatrą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
Jezus Maria, o wypadku też myślałam. Dlatego z samego rana wsiadłam na rower i przejechałam kilkanaście kilometrów w poszukiwaniu Artura i mojego mężczyzny. Nie dość, że nigdzie ich nie zobaczyłam, to i nikt inny ich nie widział :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooooooo
porwalo go ufo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewno pojechali do lasu.. gdzie w spokoju będzie gładził jego dzwignię zmiany biegów. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
Nie mógł się rozpłynąć, nie wierzę tez w teorię UFO. Przecież żółciutki Garbusik to charakterystyczne auto, ktoś ich widzieć musiał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
Cześć Myrevin :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może spraw sobie jakąś Basię i jedz go poszukaj ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie teraz czyści
mu swoim wyciorem rurę wydechową :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
Nie mam prawka, może wieczorem wsiądziemy z koleżanką w jej autko i spróbujemy coś podziałać. Pytanie do facetów: czy mężczyzna odwaliłby taki numer, jeśli w grę wchodziłaby inna kobieta ? Czy on mnie czasem nie zdradza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
cwikla, ale on nigdy nie był opętany żadnym zboczeniem motoryzacyjnym ! Jego największą pasją była akwarystyka i książki o tematyce starożytnego Rzymu. O samochód owszem, dbał, ale bez przesady. A tu nagle taki galimatias :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
Uwielbiał też poetów piosenki rosyjskiej, zwłaszcza Włodzimierza Wysockiego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wyglądał upiornie, kiedy to mówił. Zroszone potem czoło, zmierzwione włosy, przekrwione białka w oczach i piana w kącikach ust" to wskazuje na typowe opętanie i zboczenie Będzie cie zdradzał ze swoim nowym autem. Zauwaz wyglancowaną rure wydechowa jak przyjedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
A myślisz, że przyjedzie? :( Bo zauważyłam, że zaczynam mówić o nim jak o kimś z przeszłości :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze wziął
jakieś prochy albo zwariował, to się zdarza ubawiła mnie ta historyjka, czarna komedia :) aż mam łzy w oczach na serio nic nie poradzisz, jedyne co możesz to go szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
Prochy odpadają, znam go na tyle, żeby wiedzieć czy jest pod wpływem jakiegoś świństwa. Gejem na pewno nie jest 😠 Nie ma tez nic do gejów, nawet kiedyś uścisnął rękę Robertowi Biedroniowi, ale gejem nie jest na sto procent 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a co innego. Znam takich kolesi, np mój sąsiad co ma warsztat samochodowy... Zaczyna sie od zbierania obrazków z gumy turbo, potem kupowanie samochodzików, pierwszy maluch, potem cos lepszego. Człowiek sie ustatkuje, ale jego hobby motoryzacyjne zaczyna go coraz bardziej wciągać, zamiast spędzać czas z ukochaną to grzebie w aucie, całe dnie i noce w garażu. Po jakimś czasie nie potrafi już o niczym innym gadac, tylko o samochodach, aż pewnego dnia z piana na ustach i mokrym czołem przedstawia ci Artura i znika... Dlatego ja nigdy nie będę miał samochodu, wole pkp i rowery :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki
tobie smutna makowa panienko zrobiło mi się wesoło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna makowa panienka
cwikla, przecież napisałam wyżej, że mój ukochany nigdy nie miał takich motoryzacyjnych zajwek :O A gumy Turbo są rakotwórcze. O ile jeszcze w ogóle są w sprzedaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mochiko
dobre heheheeheheheeheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×